| "- Nie mów do mnie. Już nigdy. Idź stąd, Aleks. Idź do swojego świata, do swoich idei, swoich kumpli i dziewczyn. I zapomnij, że mnie kiedykolwiek znałeś. Wymaż z pamięci, że pomogłeś pewnej dziewczynie, uratowałeś ją z rąk bandytów, a potem sam wrzuciłeś w jeszcze gorsze bagno." |
| Miravelle dodał: 07 XI 2015, 21:04:53 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Czasami myślałem, jaką śmiercią sam chciałbym skończyć moją bytność na tym świecie, na pewno będzie to coś spektakularnego, coś, co sprawi, że wydając ostatnie tchnienie będę dumny z własnych przekonań, rasy i wiary w siłę białego człowieka." |
| Miravelle dodał: 07 XI 2015, 21:04:34 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Bo moje życie od zawsze stanowiło dla mnie pasmo udręki i różnorakiego bólu. Od tęsknoty po nienawiść, od strachu po agresję. Ale to, co czułem teraz... Zagubienie, złość, nawet szał, tęsknota tak mocna, że zdawało mi się, że nie będę potrafił nabrać kolejnego oddechu, jeśli nie ujrzę ponownie mojej dziewczyny." |
| Miravelle dodał: 07 XI 2015, 21:04:19 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Ból ścisnął mi serce. Poczułem się lepiej. Lubiłem ból, lubiłem cierpieć. Wtedy czułem, że żyję.
I wiedziałem, że lubię także zadawać ból innym. Bo przecież innych uczuć nie znałem." |
| Miravelle dodał: 07 XI 2015, 21:04:00 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- A więc to koniec?
- Tak. Chyba nie przypuszczałaś, że będzie inaczej?
- A Twoje słowa? Obietnice? Nic nie warte?
- Nie w tym momencie.
- Więc to też było kłamstwo. Ty także kłamałeś!
W jej oczach pojawiły się łzy. A w moim sercu nienawiść. Do świata, w którym żyłem." |
| Miravelle dodał: 07 XI 2015, 21:03:49 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Aleks... - Stanęłam na palcach i przywarłam ustami do jego ust. - Kocham Cię, kocham...
- Wiem. - Objął mnie z całych sił i przytulił do siebie tak mocno, że nie mogłam oddychać.
- Nie wierzę w żadne pierdoły o losie i takie tam. Ale coś w tym jest. Byliśmy sobie pisani. W to wierzę." |
| Miravelle dodał: 07 XI 2015, 21:03:04 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Proszę, Aleks... – Amelia złapała mnie za rękę. – Spójrz mi prosto w oczy i powiedz, że nasza miłość była tylko snem. Że to wszystko mi się przyśniło." |
| Miravelle dodał: 07 XI 2015, 21:02:44 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "I chociaż bałem się cholernie, poczułem, że jednak był w tym jakiś sens, żebym pojawił się na tym świecie. Bo urodziłem się po to, aby spotkać ją." |
| Miravelle dodał: 07 XI 2015, 21:02:30 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Dlatego wiedziałem, że przyoblekę kolejną maskę na twarz. A oręż złożona z obojętności i ostrych słów jak zawsze będzie odstręczać ode mnie ludzi. I tym razem musiałem zrobić wszystko, aby odstręczyła także i ją... Tę, którą pokochałem całym moim nienauczonym uczuć sercem. Tę, która pokazała mi jasną stronę życia. ... I tę, która mnie potraktowała tak, jak wszyscy do tej pory. Jak pieprzonego idiotę, naiwniaka, zastraszonego dzieciaka chowającego się na strychu, którego można okłamać, zmanipulować, a on i tak będzie wierzył, tęsknił i czekał." |
| Miravelle dodał: 07 XI 2015, 21:02:18 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "A potem siedzieliśmy i patrzyliśmy na siebie, jak zawsze, jak co wieczór. To był nasz świat. Amelii i Aleksa, do którego nikt nie miał i nie będzie miał wstępu. Aż do ostatniego momentu." |
| Miravelle dodał: 07 XI 2015, 21:01:28 |
głosy: +0 | -0 |
|