| "– VIA CLOACA – odczytał [krasnolud]. – Hm… zaraz, chwileczkę… Via to dawne słowo, oznaczające drogę lub ulicę. Cloaca znaczy… – Wytrzeszczył oczy w ciemności. – To kanał ściekowy – oświadczył.
– Co to jest?
– Tak jakby… czekaj, gdzie trolle wyrzucają swoje… nieczystości?
– Na ulica – wyjaśnił Detrytus. – Higienicznie.
– To jest… podziemna ulica dla… no, dla odchodów. Nie wiedziałem, że jest taka w Ankh-Morpork.
– Może Ankh-Morpork nie wie, że jest taka w Ankh-Morpork.
– Słusznie. Masz rację. Ten kanał jest stary. Dotarliśmy do samych trzewi ziemi.
– W Ankh-Morpork nawet gówno ma swoją ulicę – stwierdził Detrytus z podziwem i zachwytem w głosie. – to rzeczywiście kraina wielkie możliwości." |
| Serfer dodał: 06 VI 2011, 13:43:20 |
głosy: +3 | -0 |
|
| "Rekruci, to jest wasza pałka służbowa. – Przerwał na chwilę, sięgając pamięcią do czasów służby wojskowej. – Będziecie o nią dbać. Będziecie z nią jeść, z nią spać...(...)
– O co jeszcze chodzi, młodsza funkcjonariusz Angua?
– Jak dokładnie mamy z nią spać?
– No więc... chodziło mi o to, że... Kapral Nobbs, w tej chwili przestańcie chichotać!" |
| Serfer dodał: 06 VI 2011, 13:42:37 |
głosy: +2 | -0 |
|
| "Para czarno ubranych skrytobójców zastąpiła mu drogę uprzejmie, lecz w sposób sugerujący, że nieuprzejmość wciąż pozostaje otwartą opcją." |
| Serfer dodał: 06 VI 2011, 13:40:43 |
głosy: +2 | -0 |
|
| "Módl się, żebyś nigdy nie stanął przeciwko dobremu człowiekowi. Zabije cię bez jednego słowa." |
| Serfer dodał: 06 VI 2011, 13:39:04 |
głosy: +2 | -0 |
|
| "Lepiej zapalić świecę niż narzekać na ciemność." |
| Serfer dodał: 06 VI 2011, 13:38:22 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "(...) labirynt [w ogrodach Patrycjusza] był tak mały, że ludzie gubili się, szukając go po okolicy." |
| Serfer dodał: 06 VI 2011, 13:37:37 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Kiedy człowiek zostaje strażnikiem, przestaje być czymkolwiek innym." |
| Serfer dodał: 06 VI 2011, 13:36:58 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Bo gdyby ludzie chcieli zauważać wszystko, co się dzieje dookoła, nikt by niczego nie robił." |
| Serfer dodał: 06 VI 2011, 13:35:21 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Bibliotekarz Niewidocznego Uniwersytetu jednostronnie zdecydował zwiększyć poziom zrozumienia, tworząc „Słownik orangutańsko-ludzki”. Pracował nad nim od trzech miesięcy. Nie było to łatwe. Na razie doszedł do „uuk”." |
| Serfer dodał: 06 VI 2011, 13:34:39 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Bibliotekarz był oczywiście wielkim entuzjastą czytelnictwa jako takiego, ale sami czytelnicy działali mu na nerwy. Było coś... bluźnierczego w tym, jak stale zdejmowali książki z półek i odczytywaniem zużywali słowa." |
| Serfer dodał: 06 VI 2011, 13:33:51 |
głosy: +1 | -0 |
|