| "Pokora i skrucha to kwiaty,
które otwierają serce Boga." |
| agnieszka3201 dodał: 16 X 2013, 12:53:26 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Amelia leży na łóżku z rozłożonymi szeroko nogami, pomiędzy którymi zmysłowym posuwistym ruchem, pracuje jeden z mężczyzn, zaś drugi z nich, klęczy nad jej głową, wkładając jej w usta swój „interes”. Obydwoje są spoceni, ale sądząc po wyrazie ich twarzy, wyjątkowo zadowoleni." |
| agnieszka3201 dodał: 14 X 2013, 15:07:46 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Wracając do tamtej nocy, orgazmy, jakie wtedy miałam były … cudownie delikatne, dyskretne i łagodnie mocne. Całkowity finał nastąpił w pozycji 69 i w tej pozycji nakryli nas jej rodzice. Jak się okazało, stali tam dobre pięć minut, patrząc jak liżąc się wzajemnie doprowadzamy się do szczytowania" |
| agnieszka3201 dodał: 14 X 2013, 15:07:01 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Całując Amelię, w tym momencie, w tej chwili, zrozumiałem, że ona ma rację, że kocham ją. Nie rozumiem tylko, dlaczego tak szybko ją pokochałem i nie wiem jeszcze na ile mocno." |
| agnieszka3201 dodał: 14 X 2013, 15:06:36 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Dziś dotyczyły one problemów finansowych banków spermy, sponsorowanych i kontrolowanych przez rząd. Ale to też niewiele go obchodziło. To wersja oficjalna stanowiła jego prawdziwy problem." |
| agnieszka3201 dodał: 19 IX 2013, 21:22:26 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Deszcz siekł tak, że kiedy tylko Autor otworzył drzwi taksówki, zamokła cała prawa strona jego płaszcza. Szybko przebiegł przez chodnik i znalazł się pod daszkiem przy drzwiach wejściowych do budynku. To właśnie deszcz spowodował, że Autor przyjechał do domu taksówką." |
| agnieszka3201 dodał: 19 IX 2013, 21:20:09 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Odpuszczenie to proces, w którym dana osoba zmienia prawdziwą treść swoich emocji w jej senne reprezentacje. Na przykład, osoba w trakcie snu może reprezentować swoją matkę za pomocą symbolu krowy. W porównaniu do odpuszczenia, „zagęszczenie” łączy razem wiele myśli i przekształca je w jeden symbol." |
| agnieszka3201 dodał: 19 IX 2013, 21:15:44 |
głosy: +0 | -1 |
|
| "A więc mogę umrzeć- myśli Lila - dobrze, niech umrę, byle mnie nic nie bolało. Nareszcie przypomniała sobie, skąd zna to straszne słowo „skrobanka”. Przerażona znowu zagłębia się we wspomnienia, które tak bardzo chciała wyrzucić z pamięci." |
| agnieszka3201 dodał: 19 IX 2013, 21:03:05 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Po cholerę pozwoliłam jej interesować się moimi sprawami. Może ona coś wymyśli? Ale co? Skrobanka albo dziecko, innej możliwości nie ma. Obie beznadziejne. A jednak chcę z nią pogadać, jest życzliwa i niegłupia. Potem będzie lżej. O ile może być lżej" |
| agnieszka3201 dodał: 19 IX 2013, 21:00:05 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "(...) Ma uśmiech od ucha do ucha, zarumienione policzki i oczy zmieszane w jaśniejszych i ciemniejszych odcieniach błękitu. Ciągle się uśmiecha, szkoda, że ciągły uśmiech to społeczne zaburzenie” myślała... „Ma żółto-różowy garnitur i cętkowany cylinder. Nie jest taki, jak inni iluzjoniści... on niczego nie ukrywa. – Witam cię w świecie, gdzie iluzje są rzeczywiste, a rzeczywistość jest iluzją – wyznał radośnie i zmrużył oko. Energicznie posypał dłoń talkiem, włożył do wody, po czym dumnie i psotnie wyciągnął ze szklanki suchą dłoń. – Upsa hop, upsa sa, rączka sucha wciąż ha, ha! – krzyknął wesoło. Alicja śmiała się razem z resztą rozbawionych małych ludzików, tulących w dłoniach swe wielkie serca, to były serca wyjątkowe, skrzętnie przed złem chronione, które nie ból, ale kojąca ufność w całości wypełniała..." |
| agnieszka3201 dodał: 03 IX 2013, 15:10:27 |
głosy: +0 | -0 |
|