![]() |
GracePatrice | Utworzono: 10 X 2010, 11:42:38 (ponad 14 lat temu) |
Czy jest godny uwagi? Co o nim sądzicie? Czy trafił w Wasz gust? Napiszcie co o nim sądzicie. |
![]() |
madziach05 | 05 IV 2011, 09:59:43 (ponad 13 lat temu) | +0 -0 | 181# |
Hmmm, no ja też uważam ten film za dobry, tylko tak dziwnie się czułam zaraz po obejrzeniu. Ale to nawet dobrze, bo lubię filmy, które wpływają na psychikę oglądających ![]() A co do gry Portman, faktycznie, poradziła sobie znakomicie ![]() |
||
![]() |
VanillaEssa | 09 IV 2011, 13:42:29 (ponad 13 lat temu) | +1 -0 | 182# |
"Incepcja". Po raz enty z resztą. Uwielbiam ten film, jego idealna klamrowość, złożoność wątków, właściwie wszystko dzieje się w psychice bohatera... Polecam. | ||
![]() |
jareck | 09 IV 2011, 17:27:17 (ponad 13 lat temu) | +1 -0 | 183# |
Widziałem Łabędzia w kinie i gdybym miał wystawiać oceny tegorocznym filmom oskarowym, produkcja Aronofskyego dostałby wyższą notę niż Król. Ten drugi, aktorsko świetny (szczególnie pan Rush jako ekscentryczny logopeda), podobał mi się i owszem, ale... Po prostu wymieniony wyżej reżyser tworzy zawsze coś niepowtarzalnego - od Pi, poprzez Zapaśnika aż po ostatni film. Czekam z niecierpliwością co też nakręci po Łabędziu i czym mnie jeszcze oczaruje. A wczoraj zarzuciłem świetną animację o krótkim tytule "9": http://jareckr.blox.pl/html |
||
![]() |
Callice | 09 IV 2011, 19:23:30 (ponad 13 lat temu) | +0 -0 | 184# |
ja też przepadam za Aronofskym. Zapaśnika jeszcze nie widziałam, ale szczególnie lubię Źródło, czy właśnie Czarnego Łabędzia. przemawiają do mnie światy kreowane przez reżysera, sposób ich przedstawiania - mistyczny, pełen symboli. staram się teraz zmierzyć z Lynchem. przyznam idzie mi topornie. obejrzałam wczorajszego wieczora Mulholland Drive. może ktoś z was widział? |
||
![]() |
asia18km | 10 IV 2011, 10:42:14 (ponad 13 lat temu) | +0 -0 | 185# |
Ja wczoraj obejrzałam "Tron. Dziedzictwo" i bardzo się rozczarowałam :hmm: Fabuła ani na chwilę nie wciągała, była strasznie przewidywalna. Oczywiście okazało się że główny bohater świetnie walczy na dyski i w ogóle posiada wszystkie umiejętności, których potrzebował. Tylko efekty specjalne mi się podobały. I może muzyka. Ale tak to nie polecam. | ||
![]() |
martazel | 10 IV 2011, 19:56:45 (ponad 13 lat temu) | +1 -0 | 186# |
Właśnie skończyłam oglądać (chyba po raz setny) EFEKT MOTYLA bardzo lubie ten film, jest INNY... | ||
![]() |
madziach05 | 10 IV 2011, 22:01:18 (ponad 13 lat temu) | +0 -0 | 187# |
@martazel Bardzo lubię ten film. Ogólnie lubię takie INNE filmy ![]() A ja ostatnio po raz kolejny obejrzałam Pearl Harbor, i mimo, że oglądałam ten film już z 6 razy, to i tak na nim płakałam. Moim zdaniem jest to jeden z tych filmów, które niezależnie od tego ile razy się ogląda, za każdym razem wzruszają tak samo ![]() |
||
![]() |
martazel | 11 IV 2011, 20:19:06 (ponad 13 lat temu) | +0 -0 | 188# |
... mam nastroj na wyciskacza łez... moze ktos cos poleci ![]() (wypowiedź modyfikowana: 11 IV 2011, 20:20:07) |
||
![]() |
VanillaEssa | 11 IV 2011, 21:14:32 (ponad 13 lat temu) | +1 -0 | 189# |
@martazel Leon zawodowiec - płaczę za każdym razem może musical - moulin rouge? Słodki listopad? mnie to już osobiście nie wzrusza ale słyszałam że są jeszcze i tacy... a powiedz czy lubisz np. bollywood? tu także by się parę znalazło ![]() |
||
![]() |
GracePatrice | 12 IV 2011, 09:59:49 (ponad 13 lat temu) | +1 -0 | 190# |
Leon ![]() ![]() |
||
![]() |
VanillaEssa | 12 IV 2011, 10:01:59 (ponad 13 lat temu) | +0 -0 | 191# |
ja także, muszę go obejrzeć co najmniej kilka razy w roku, bo inaczej to rok stracony ![]() |
||
![]() |
asia18km | 12 IV 2011, 11:16:30 (ponad 13 lat temu) | +1 -0 | 192# |
"88 minut" i "Hancock" - oba świetne, polecam! ![]() |
||
![]() |
martazel | 12 IV 2011, 12:26:47 (ponad 13 lat temu) | +0 -0 | 193# |
@VanillaEssa bollywood ![]() ![]() |
||
![]() |
VanillaEssa | 12 IV 2011, 14:30:47 (ponad 13 lat temu) | +0 -0 | 194# |
moulin rouge jest świetny, jeśli pominie się nicole kidman, całość bardzo wzruszająca, zwłaszcza tango del roxanne :hmm: z innych musicali polecam notre dame de paris, piosenki po prostu kładą na kolana. A całość wyreżyserowana pierwszorzędnie. Umieszczenie teraźniejszych problemów Francji w XIII wieku, dodanie kilka współczesnych elementów, po prostu miodzio :serduszka: z tego co widziałam post o bollywood chyba gdzieś się kręcił w okolicy. |
||
![]() |
martazel | 14 IV 2011, 10:09:06 (ponad 13 lat temu) | +0 -0 | 195# |
Wczoraj oglądałam "Listy do Julii". Cóż sama nie wiem co o tym filmie sądzić. Sama idea filmu ciekawa, niestety nie był zbyt interesujący. Warty uwagi ale nie porywający... Można obejrzeć w samotny wieczór z lampeczką wina... Mam pytanko oglądał ktoś :Skrzydlate Swinie" Bo właśnie mam ten film i chcę go obejrzeć jakieś opinie ? |
||