clary15 | Utworzono: 25 I 2012, 10:28:44 (ponad 12 lat temu) | |
było zdanie z ostatniej strony z 69 i 45 to teraz będzie pierwsze z pierwszej strony oczywiści z książki którą aktualnie czytacie i z linkiem tej książki znajdującej się na webooku (wypowiedź modyfikowana: 25 I 2012, 10:29:17) |
Serfer | 12 XI 2017, 12:06:26 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 691# | |
"Kto tam?" http://www.webook.pl/b-11048,Metro_2033.html |
||
Goyathlay | 15 XI 2017, 10:28:55 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 692# | |
Teraz był starym człowiekiem i lubił ryzykować. http://www.webook.pl/b-24844,Wojna_Harta.html |
||
Serfer | 29 XI 2017, 14:17:29 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 693# | |
"To było nieuniknione: zapach gorzkich migdałów przypominał mu zawsze los trudnych miłości." http://www.webook.pl/b-1150,Milosc_w_czasach_zarazy.html |
||
Goyathlay | 02 XII 2017, 09:51:33 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 694# | |
Jerry ma mieszane uczucia co do obrabiania turystów. http://www.webook.pl/b-60491,Chciwosc.html |
||
Serfer | 10 XII 2017, 11:27:37 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 695# | |
"Nazywam się Saad Saad, co po arabsku znaczy Nadzieja Nadzieja, zaś po angielsku brzmi jak Smutny Smutny." http://www.webook.pl/b-10481,Ulisses_z_Bagdadu.html |
||
Goyathlay | 12 XII 2017, 09:46:03 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 696# | |
To jest początek tej historii. http://www.webook.pl/b-66683,Regula_nr_1.html |
||
disappear | 16 XII 2017, 11:31:38 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 697# | |
Siedzę przy stoliku pod oknem w ślicznej kremowej bluzce Karoliny, brązowej falbaniastej spódnicy, okropnie niewygodnych szpilkach Agaty i co chwilę zerkam na zegarek. http://www.webook.pl/b-64402,Bursztynowy_aniol.html |
||
disappear | 16 XII 2017, 21:48:30 (ponad 7 lat temu) | +0 -0 | 698# | |
Miałam mieć wolne tego wieczoru, kiedy poznałam JC. http://www.webook.pl/b-61262,Uwolnij_mnie.html |
||
Goyathlay | 25 XII 2017, 16:18:20 (ponad 6 lat temu) | +0 -0 | 699# | |
Zostałem aresztowany w barze Ena o 12. http://www.webook.pl/b-22324,Poziom_smierci.html |
||
disappear | 31 XII 2017, 11:51:58 (ponad 6 lat temu) | +0 -0 | 700# | |
Trzy kobiety stały na małej leśnej polanie, patrząc bez słowa na dopiero co wykopany dół. http://www.webook.pl/b-63608,Do_trzech_razy_smierc.html |
||
disappear | 02 I 2018, 18:46:45 (ponad 6 lat temu) | +0 -0 | 701# | |
Cholera! Żona rujnowała mi życie. http://www.webook.pl/b-66670,Dobry_wybor.html |
||
disappear | 04 I 2018, 11:32:37 (ponad 6 lat temu) | +0 -0 | 702# | |
- Możesz opowiedzieć o nas? http://www.webook.pl/b-67720,Historia_pewnego_malzenstwa.htm... |
||
Serfer | 05 I 2018, 09:24:00 (ponad 6 lat temu) | +0 -0 | 703# | |
"W pokoju panowała cisza, słychać było tylko brzęczenie wściekle trzepoczących skrzydłami much." www.webook.pl/b-26300,Niemiecki_bekart.html |
||
disappear | 06 I 2018, 08:50:31 (ponad 6 lat temu) | +0 -0 | 704# | |
To była niewiarygodna kwota, 5 700 000 koron. http://www.webook.pl/b-58181,Rachunek.html |
||
disappear | 06 I 2018, 12:34:25 (ponad 6 lat temu) | +0 -0 | 705# | |
Mam trzy powody do radości: zbliża się wiosna, mój syn Kacper z żoną Agatą latem opuszczają Berlin i przeprowadzają się do Warszawy, a Laura i Wojtek są od tygodnia zaręczeni i planują ślub. http://www.webook.pl/b-62720,Zyciem_rzadzi_chaos.html |
||