ArienneMD | Utworzono: 05 XII 2010, 12:29:49 (ponad 14 lat temu) | |
Aktualnie czytam 3 książki . Często mi się to zdarza... Wy też tak macie ? I dlaczego tak robicie ? Ja chyba dlatego, że po prostu nie mogę się już doczekać sięgnięcia po tę następną, kolejną . |
natirose | 13 XII 2010, 12:03:43 (ponad 14 lat temu) | +1 -0 | 16# | |
U mnie wygląda to tak w dzień czytam jedną "normalną" książkę, czyli papierową (w tej chwili "Intruza"). Przed snem czytuje mbooki ("Wampirze serce"), a czasem jak siedzę przy komputerze i nie mam co robić to czytuje ebooki (czasem zdarza się kilka pod rząd zależy jak stoję z rozdziałami tak więc teraz czytam "Vail of midnight" Lary Adrian, "The Black Dagger Brotherhood: An Insider's Guide" i "Meridian" Amber Kizer). Podsumowując nie da rady czytać tylko jednej | ||
ticket | 13 XII 2010, 19:27:36 (ponad 14 lat temu) | +3 -0 | 17# | |
ja tez tak mam, że rozpoczynam kilka książek i ciągle wracam do innej. przy łóżku mam ze 6 haha, do tego słucham audiobooków w tramwajach, a na zajęcia czytam książki w laptopie. | ||
ArienneMD | 13 XII 2010, 20:33:07 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 18# | |
@ticket znam to doskonale.. hmm...nazwijmy to... Syndromem Wieloksiążkostwa Może być ? |
||
ecia | 13 XII 2010, 20:50:38 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 19# | |
@ArienneMD To się leczy? Ja znów porzuciłam "Annę Kareninę"(zwłaszcza, że tak mi coś nagle zaświtało, ze chyba kiedyś tam polonistka w LO mówiła nam jak się książka kończy-co za głupi pomysł!) i przeczytałam inna książkę i jestem w trakcie drugiej :hmm: (wypowiedź modyfikowana: 13 XII 2010, 20:52:57) |
||
edziulka | 06 I 2011, 10:32:19 (ponad 13 lat temu) | +0 -0 | 20# | |
Nie, nie potrafię czytać dwóch książek naraz. Jak mi jakaś nie idzie to ją odstawiam i czekam aż do niej "dojrzeję". Jedynym wyjątkiem są zbiory opowiadań, mogę je czytać pojedynczo, np. wieczorem całe jedno, a w pozostałym czasie zajmować się jakąś powieścią. | ||
tlingit | 02 XII 2011, 22:45:51 (ponad 13 lat temu) | +1 -0 | 21# | |
a ja ostatnio sobie ustawiłam system, w pracy czytam jedną książkę a w domu drugą, gdy gdzieś jadę dalej wyciągam coś cienkiego na drogę. Działa. | ||