Ja krew oddałam wczoraj w szkole i jestem strasznie szczęśliwa, ze to zrobiłam!
Ogólnie myślałam, ze nie będę mogła, ale okazuje sie, ze nie było nic przeciwko
Zmotywowało na pewno mnie to, że potrzebna jest krew dla chłopaka 2 lata starszego, który zachorował na białaczkę.
vaanilka | 18 X 2012, 18:00:15 (ponad 12 lat temu)
Ja zawsze chciałam oddawać krew idąc przykładem braci . ale zawsze coś . operacja kolana kolczyk tatuaż etc. ale wczoraj zarejestrowałam się jako dawca szpiku kostnego pobrali mi krew i teraz zostało tylko czekać na genetycznego bliźniaka .
katie157 | 18 X 2012, 21:50:29 (ponad 12 lat temu)
Ja to ogólnie też zawsze chciałam, ale boooję sie igieł, nie mogę na nie patrzeć, wiem, to jest dziecinne, ale co poradzę- no nie mogę, od razu mi słabo. Dobrze, ze lekarz był obok :d Pielęgniarka mówiła, żebym nie mdlała na samym początku, ale wytrwałam i się cieszę niezmiernie
Scarlet165 | 18 X 2012, 23:19:54 (ponad 12 lat temu)
Uch. A ja nie mogę być dawcą krwi. Jestem dość niska i co za tym idzie dość szczupła i nie chcą ode mnie krwi bo nie mam 50 kg:(
Na szczęście szpik oddawać mogę, też czekam na swojego bliźniaka
Mam również podpisaną deklarację dawcy narządów i zawsze noszę ją przy sobie:)
Informacja podświetlona na zielono oznaczają, że użytkownik widział wszystkie nowe posty w tym temacie. Natomiast informacja czerwona oznacza, że jeszcze nie czytał najnowszych postów.