"Wszystkie istoty ciągną do wody i wokół niej organizują swoje życie. Podobnie ludzkość. Sercem każdej społeczności jest woda: wielka jak morze albo mała jak źródełko."
Dodał: Maboroshi
Dodano: 17 VI 2011 (ponad 13 lat temu)
"Włożyła ciemnozielone leginsy oraz sięgającą do połowy uda bladofioletową koszulę i poszła do salonu.(...)
– Wyglądasz uroczo – odezwał się w końcu [Pohuka]. – Jak irys w pełnym rozkwicie."
Dodał: Maboroshi
Dodano: 17 VI 2011 (ponad 13 lat temu)
"Transformacja nie była natychmiastowa. Ludzka ręka przekształcała się w psią łapę dość długo, podobnie jak męska twarz w zwierzęcy pysk. Wokół Pohuki utworzył się iskrzący wir powietrza, a on sam jakby rozpłynął się w nim. Jednocześnie zapachniało ciepłą ziemią i świeżą wodą. Następnie wir został wchłonięty przez niewyraźną psią postać i chwilę później pojawiła się przed nimi wielka czarna bestia.
– Proszę bardzo – odezwała się futrzastym głosem. – Napatrzyłyście się dobrze. Nie jestem teraz w psim nastroju i chciałbym z powrotem stać się człowiekiem."
Dodał: Maboroshi
Dodano: 17 VI 2011 (ponad 13 lat temu)
"– Powiedział, że nie jesteś ładna, ale za to intrygująca. I że nie jesteś najlepszym muzykiem, jakiego słyszał w życiu. W technicznym sensie. Ale mimo to potrafisz skupić na sobie uwagą publiczności.(...)
– Wierz mi, skarbie, że Willy podał ci mocno okrojoną wersję – rzucił z uśmiechem [Pohuka] i przemaszerował przez salon do kuchni, idąc za zapachem kawy."
Dodał: Maboroshi
Dodano: 17 VI 2011 (ponad 13 lat temu)
"– Po dobrym objedzie świat wygląda zupełnie inaczej. – Pchnęła drzwi sypialni. – Jak mawiała moja babcia: „Zjedz porządną lasagne, a od razu poczujesz się lepiej”."
Dodał: Maboroshi
Dodano: 17 VI 2011 (ponad 13 lat temu)
"Ona jest jak kwitnący mech, delikatna, ale odporna na mróz i deptanie. Jej włosy są koloru liści wiązu tuż przed opadnięciem, a oczy szare jak burza, która je strąca z drzew."
Dodał: Maboroshi
Dodano: 17 VI 2011 (ponad 13 lat temu)