Temat: "Ile, gdzie i po co ?"

ile jednocześnie czytujecie książek ?
gdzie najchętniej, w jakim miejscu rozkładacie się z książką ?
własny pokój, taras, trawa, plaża, autobus, łóżko ?
i jaki sens widzicie w czytaniu ?
po co to robić wg was ?

Z którego na dodatek nie chce się wracać..:D

oMasz racje:D

całkowitą rację ;]

Nigdy nie czytam więcej niż jednej w tym samym czasie. Przeczytanie książki zajmuje mi około 2/3 dni. Mogę czytać po prostu wszędzie! w domu, szkole, aucie, autobusie, na plaży...gdziekolwiek najdzie mnie ochota, ale najbardziej uwielbiam czytać we własnym łóżku, gdy wszyscy śpią. Mam wtedy ciszę i spokój (choć jak jest hałas to też nic nie szkodzi :] ), jeśli książka bardzo mnie wciągnie to często zarywam nocki... hmm... czemu czytam? po prostu to uwielbiam! Nie wiem co bym zrobiła gdybym nie mogła czytać... Książki mnie wyciszają, wszystkie problemy idą w cień, mogę przenieść się do tamtego świata i uciec od rutyny mojego życia, wcielić się w tą magiczną postać z innego świata
"KTO CZYTA KSIĄŻKI, ŻYJE PODWÓJNIE" Umberto Eco k:

@tecilla28 całkowicie się z tobą zgodzę... ja też mogę czytać w każdym miejscu i o każdej porze... A tak co do cytatu : :jupi:

@tecilla28 faktycznie wspaniałe motto chociaż czytać w autobusie i aucie jakoś nie mogę, głowa mnie zaraz boli...

Ja raz czytałam w autokarze, podczas gdy wszyscy śpiewali albo się śmiali i po prostu się "wyłączyłam" i czasem takie wyłączenie się jest zbawienne

ja tam nie zawsze umiem się wyłączyć @gosiaq143, chyba, ze jakby potrenować
a tak poważnie to zależy co czytam, bo jak mnie coś pochłonie to o wyłączenie się nie jest trudno, ale jak nie umiem się skupić na czymś, to nic mi nie pomoże;)

@gosiaq143 masz rację! Właściwie to nic nie słyszę i nic nie widzę... mama czy koleżanki mogą wtedy do mnie mówić same bzdury, a ja im przytakuję, nie wiedząc o co im właściwie chodzi ;]

ja też tak robię,że przytakuję komuś choć w ogule nie wiem co do mnie powiedział, ale i tak najlepsze jest to, że gdy czytam i mam włączoną muzykę to później kompletnie nie wiem czego słuchałam : D
(wypowiedź modyfikowana: 20 VI 2010, 22:23:57)

@gosiaq143 też tak mam !! jak skończe czytać to musze sprawdzać w bibliotece czego słuchałam, bo nie pamiętam :]

he he...leci żeby lecieć i reszty świata nie słyszeć :p

Oczywiście, że tak : )

a jak by inaczej

w łóżku jakoś najlepiej ;D
odrywam się od świata . To najlepszy relaks ns świecie ;p
dziękujmy Summerom że wymyślili pismo.jako takie ale klionwe zapoczątkowało ;D

Ja nie umiem czytac w łóżku, bo od razu zasypiam: )

Ja mogę, ale tylko przez godzinkę albo dwie... Potem odpływam w krainę snu :]

czyli wychodzi na to, że książka dobrze Wam robi m.in. na sen;)

Dla mnie najlepsze miejsce na czytanie to właśnie łóżko. Mam wtedy cieszę i spokój...choc właściwie m.in przez to popsuł mi się wzrok...;/

w 100% zgadzam się z @tecilla28 ;]