Temat: "Nadchodząca ekranizacja"

Jak pewnie część z was już wie,w przygotowaniu jest ekranizacj Piekła Pocztowego.

Tutaj możecie znaleźć więcej informacji i obsadę:
http://www.pratchett.pl/45,pieklo-pocztowe-na-malym-ekranie....

Jak myślicie,czy ta część przebije pozostałe 2 filmy,czy może nie sprosta wymaganiom fanów?

Ja jestem optymistycznie nastawiona i wiąże z nią spore nadzieje^^

Co prawda nie miałam jeszcze okazji oglądać żadnego z filmów opartych na książkach Pratchetta, co więcej nie czytałam nic tego autora, ale zastanawia mnie jedna rzecz.
Pratchett ma masę fanów, jego książki są wychwalane, więc dlaczego ekranizacje nie trafiają na duży ekran?
Czy historie stworzone przez Pratchetta nie są warte kinowych wersji?

@nicole: jako fanka Pratchetta cieszę się z takiego obrotu spraw. 2 nakręcone filmy są produkcji Angielskiej i powstały na potrzeby telewizli,podzielone na 2 części zostały wyemitowane tylko tam. Co prawda miło by było,gdyby trafiły do kin,bo sa dobre. Dobrze,że za ich produkcje nie zabrało się USA i ich Hollywood,choć doszły mnie słuchy,że chcą oni zekranizować 'Wolnych Ciutludzi' (choć to akurat część dla młodszych czytelników i wydaje mi się,że nawet by im wyszła).
Książki Pratchetta ciężko zekranizować (sam autor pisał,że się tego boi),bo ciężko oddać ten klimat. Jednak podjęto się tego i kolejne filmy będą zapewne powstawać...I chyba taka forma,w jakiej się pojawiają jest najlepsza,gdyby miał powstać komercyjny gniot to bym tego nie zdzierżyła...

Oho, czy ja przypadkiem nie polubię Moista przez tą ekranizację? ;] Nie za bardzo pasuje mi tutaj aktor, który ma wcielić się w Vetinariego. Bardziej podobała mi się ta wersja ze "Sztuki Świata Dysku" narysowana ręką Paula Kidby`ego. Mógłby to być ktoś bardziej w ten deseń. ;]

@BlackMayo89
Jasne, że lepsza jest dobrze wykonana ekranizacja telewizyjna, niż hollywoodzki gniot, ale nie ma się co ograniczać, czasami i tam trafi się udana produkcja
A przez ogromny budżet takie Hollywood tworzy wspaniałe efekty specjalne, zatrudnia sprawdzonych aktorów i całą ekipę, co jest jednoznaczne z pełnymi kinami ^^ co znów na pewno przełożyłoby się na jeszcze większą sławę autora - Pratchetta w tym przypadku.

Tak czy inaczej, skoro Pratchett ma tyle wiernych fanów, chyba i ja powinnam w końcu sięgnąć po jego książki.
Ktoś poleci coś na początek? ^^

Mimo to dotychczasowi producenci poradzili sobie z oddaniem klimatu,co jest trudne, obawiam się że Hollywood mogło by nie podołać. No ale jeżeli kiedyś się za produkcję zabiora, to nie będę protestować, tylko cierpliwie czekać na efekt.

@nicole, Może na początek coś takiego lekkiego i przyjemnego, żebyś oceniła czy styl autora ci pasuje. Polecałabym 'Ruchome obrazki', 'Maskaradę', 'Panowie i Damy' czy 'Wiedźmikołaja'. Lub coś nowszego,np. 'Prawdę'. Powinnaś je znaleźć w bibliotece bez problemu^^

O tak, od "Ruchomych obrazków" śmiało można zacząć. Żeby zapoznać się ze stylem Pratchetta polecam też "Pomniejsze bóstwa" jako, że są trochę oderwane od cyklu. :]

Bardzo dziękuje za polecenie mi kilku jego pozycji ^^
W niedalekiej przyszłości, jak dokończę to co zaplanowałam, na pewno sięgnę po którąś

Obejrzałam i muszę przyznać, że film wyszedł całkiem dobrze. Strasznie się bałam, że spaprają cały film, ale na szczęście jest dobrze.
A, tak wogóle Terry Pratchett to świetny pisarz, nie?
Mnie bardzo podobają się jego książki k: k: k:

Dziś leci na HBO o jakiejś cholernie niemiłosiernej porze(3 czy 4rano) więc nauczyłam się ustawiać nagrywanie na dekoderze i może jutro obejrzę Szczerze, to nie miałam tego w planach, ale widzę, że przeważają pozytywne opinie o ekranizacji, wiec się skuszę