[dodaj odpowiedź]

Temat: "Purnonsens"

Dodano: 28 VII 2009, 21:54:18 (ponad 15 lat temu)
"Filozoficzna powieść o miłości, samotności i wolności" - można przeczytać na okładce. Osobiście uważam, że złym zabiegiem jest reklamowanie książki takim hasłem nad jej tytułem. Ale zachęcony byłem i tak tym, co miało się znajdować w środku - dojrzała powieść, w której jednak użyte środki są co najmniej oryginalne i intrygujące. Treść zaskoczyła mnie bardziej, niż podejrzewałem. Mamy oto Winkiego - pluszowego misia, który przez lata przechodził z rąk do rąk kolejnych pokoleń i dzieci w pewnej rodzinie. Oczywiście nasz bohater nie jest zwykłą zabawką - nie dając po sobie na początku poznać, myśli, czuje i potrafi się poruszać, co pewnego razu wykorzystuje, aby wyruszyć w świat. W związku z pewnym zbiegiem okoliczności jego podróż kończy się jednak aresztowaniem i pobytem w więzieniu. Wszystkie wydarzenia następujące po tym incydencie są tak groteskowe, że trudno odnaleźć w tym wszystkim sens, a proces sądowy wytyczony naszemu Misiowi i oskarżenie mówiące o tysiącach zbrodni jakich się dopuścił (między innymi terroryzm, zabójstwa, przestępstwa seksualne, uprawianie czarów) na przemian śmieszą i przerażają. Przerażają, bo znajdujemy w tych wydarzeniach jawną satyrę, odbicie naszej rzeczywistości, ludzkiej natury, pragnień jednostki i psychologii społeczeństwa. Absurdalna historia, na wpół fantastyczny bohater i prześmiewczy proces zaskakują, ale tworzą oryginalną i wciągającą całość.
(wypowiedź modyfikowana: 28 VII 2009, 21:55:59)
Wszystkich odpowiedzi: 0

Odpowiedzi do tematu

Do tego tematu nie dodano jeszcze ani jednej odpowiedzi.

Dyskusja do książki

Oskarżony pluszowy M
Oskarżony pluszowy M
Clifford Chase

Pluszowy miś może być bardzo niebezpieczny. Jeśli ma marzenia i duszę. Wtedy trzeba go tropić, wysłać przeciwko niemu oddział antyterrorystyczny, skuć go kajdankami, osadzić w więzieniu i sądzić całymi miesiącami, oskarżając o 9678 zbrodni. I żądać kary śmierci. – Proszę wstać, sąd idzie… Sędzia zasiadł z szelestem togi na swoim miejscu i spojrzał surowo na misia. – Panie Winkie – rozpoczął os...

Ocena czytelników: 4.67 (głosów: 20)

[obserwuj]Obserwują

Użytkownicy podświetleni na zielono obserwują dyskusję i przeczytali najnowsze odpowiedzi do tego tematu.

MageN kobietaprzeczytał