„W czerwcu, w kilka tygodni po poznaniu, podarował mi Portret panny Noël – pierwszy wiersz o mnie. I powiedział mi tak: – Będę całe życie pisać jeden długi miłosny cykl – wiersze dla Natalii. Może twoje imię będzie kiedyś znane?...”
I tak też się stało. Zebrane w tym tomie wiersze K.I. Gałczyńskiego...