O zwierzętach w zamku

Recenzja książki Księżniczka Julka i jej kucyk
Aleix Cabrera jest hiszpańskim dziennikarzem i twórcą książeczek dla dzieci. Rocio Bonilla natomiast ilustratorem. Razem postanowili stworzyć serię o księżniczkach i ich przygodach z różnymi zwierzętami. "Księżniczka Julka i jej kucyk" to jedna z nich. Dlaczego warto zainteresować nią swoje dzieci?

Julka od zawsze marzyła o własnym kucyku. Gdy jednak nadchodzi dzień jej dziesiątych urodzin, księżniczka zmienia zdanie i żąda budowy mostów, które połączyłyby wyspy Królestwa Wody. Ta opowieść jest nieco bardziej odrealniona od historii Leny i dużo bardziej mieści się w klasycznym pojęciu księżniczek, królestwa i zamku. Kucyk wydaje się być zwierzęciem jak najbardziej stosownym dla młodej dziewczynki, która z czasem wyrośnie na królową. Mam jednak wrażenie, że losy Julki są zbytnio przerysowane. Mam na myśli to, że ta historia nie zachwyca, wydaje się, że jest pisana na siłę, bo Aleix Cabrera nie miał pomysłu na stworzenie innej. Krótką chwilę dezorientacji autor jednak solidnie wynagradza. Dopiero pod koniec opowieści, dzieci mają okazję zrozumieć o czym naprawdę jest ta książka.

Ilustracje Bonilli doskonale komponują się z tekstem - to, o czym jest mowa w słowach, od razu na tej samej stronie pojawia się w formie obrazka. Rysunki są ogromne, a książka sama w sobie stanowi swego rodzaju album, gdzie to tekst jest wkomponowywany do ilustracji, a nie odwrotnie. Obrazki są proste, kolorowe i dynamiczne. Każda część serii o księżniczkach została wydana w taki sposób. Jest to zdecydowanie duży plus książki.

Historia Julki kończy się poradnikiem dla przyszłych właścicieli i opiekunów kucyków. To jest właśnie najważniejszy element książki - te kilka ostatnich stron, gdzie dzieci mogą dowiedzieć się nieco więcej na temat zwierząt, które lubią. Poradnik o kucykach wskaże dzieciom czym różnią się one od koni, jak się nimi opiekować, a nawet jak porozumiewają się między sobą. Myślę, że jest to całkiem przydatne i przystępnie napisane źródło informacji o zwierzętach domowych. Dzieci z pewnością będą zadowolone.

Kolejnym miłym akcentem na koniec jest morał. To właśnie w ten sposób Aleix Cabrera wskazuje dzieciom jak mają rozumieć historię księżniczki. Autor wyjaśnia dlaczego niektóre nasze zachowania są takie ważnie. Przedstawia on znaczenie jednego słowa - które ma stanowić swego rodzaju wyznacznik, pokazywać dzieciom jego wartość i to jak ważne są postawy, przez nie wywoływane. Aby pomóc dzieciom w zrozumieniu jego znaczenia Cabrera posługuje się trzema przykładami z życia, których każde dziecko na pewno doświadczyło.

Podsumowując, seria o księżniczkach i ich zwierzątkach jest doskonałą lekturą dla młodych pasjonatów zwierząt. Niestety mam wrażenie, że chłopcom niekoniecznie przypadną do gustu opowieści o księżniczkach, ale kto wie, może się mylę? Polecam!

Więcej moich recenzji na:
https://zaczytana28.wordpress.com
0 0
Dodał:
Dodano: 28 XII 2015 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 1
Odsłon: 261
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Dodano: 28 XII 2015, 19:24:49 (ponad 8 lat temu)
0 0
W przypadku ocenienia mojej recenzji na minus, bardzo proszę o napisanie komentarza, co się nie podobało, a następnym razem spróbuję się poprawić

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 29 lat
Z nami od: 04 IV 2010

Recenzowana książka

Księżniczka Julka i jej kucyk

,

Była sobie księżniczka, która mieszkała na maleńkiej wysepce. Marzyła o dalekich podróżach i kucyku. Na jego grzbiecie mogłaby przemierzać odległe krainy wzdłuż i wszerz. Ale jak tu podróżować, skoro dookoła tylko woda? I czy na wyspie znajdzie się jeszcze miejsce dla konia? Z ledwością mieści się tu jedna rodzina.tylko.

Ocena czytelników: 4 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.0