Medalion szczęścia

Recenzja książki Medalion szczęścia
"Medalion szczęścia" to ciepła i wzruszająca, babska literatura. Przyjemna i przemawiająca do serca i do wyobraźni. Czyta się ją z przyjemnością. Oderwałam się od rzeczywistości i zagłębiłam w świat Urszuli.
Książka Danuty Pytlak opowiada o poszukiwaniu swego miejsca w życiu, o przyjaźni, miłości i rodzinnych korzeniach.

Urszula Ornatowicz zbliża się do czterdziestki, jest uroczą singielką, kobietą pewną siebie i samowystarczalną. Ma bliską przyjaciółkę Baśkę, z którą spędza czas. Pewnego dnia okazuje się, że Ula odziedziczyła w spadku po ciotce Gabrieli, zapomnianej i nielubianej, stary dom rodzinny pod Warszawą, usytuowany pod samym lasem. Kobieta wprowadza się do niego. Dom jest stary, wielki i ma "duszę", ale ma również bogato wyposażoną piwniczkę, w której Ula znajduje pyszną wiśnióweczkę. Po spożyciu wiekszej ilości trunku, kobieta nawiązuje kontakt z przodkami z obrazów - wydaje się jej, że słyszy głosy. Dobrze się to skończyć nie mogło..... Na skutek nieszczęśliwego wypadku, Ula trafia na oddział urazowy pobliskiego szpitala, gdzie zajmuje się nią przystojny lekarz. Zaczyna między nimi iskrzyć i ich wzajemne relacje wyraźnie ocieplają się, czego nie można powiedzieć o relacji Uli z Baśką....
Jak znajomość z Jose zmieni życie Uli? Jak zmiana miejsca zamieszkania wpłynie na dalsze losy Uli? Przekonajcie się sami Czeka was przyjemna i intrygująca lektura!

Danuta Pytlak napisała bardzo ciepłą i bardzo kobiecą opowieść, którą przeczytałam z wielką przyjemnością. Chwilami mnie bawiła, chwilami wzruszała, a na pewno przyniosła chwile relaksu i odprężenia po ciężkim tygodniu. I dlatego sięgam od czasu do czasu po takie książki. Babska literatura naprawdę się sprawdza - jak plaster na rany
Jednak nie myślcie, że to takie zwyczajne romansidło - co to, to nie! To świetna saga rodzinna, z wątkiem kresowym w tle. Mamy tutaj tajemnice rodzinne, dom pełen duchow i niesamowitego klimatu, mamy i romans, więc wrażeń na pewno nie zabraknie. Dowiecie się również, dlaczego własśnie Uli przypadł w spadku dom. Nic już więcej nie powiem, żeby nie psuć wam lektury tej książki.
Powiem tylko jedno - jest naprawdę dobra i świetnie ją się czyta!

http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/09/medalion...
0 0
Dodał:
Dodano: 07 IX 2015 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 135
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 51 lat
Z nami od: 27 IX 2012

Recenzowana książka

Medalion szczęścia



Prawdziwe szczęście możesz znaleźć tam, gdzie się go nie spodziewasz. Urszula, kobieta tuż po czterdziestce, wiedzie beztroski żywot nowoczesnej singielki. W spadku po  ciotce, której nikt nie lubił i nikt nie odwiedzał, dziedziczy wielki dom na skraju lasu. Rodzinna siedziba jest pełna tajemnic i duchów przeszłości. W jej piwnicy główna bohaterka odkrywa spory zapas wyjątkowej wiśniowej nalewki....

Ocena czytelników: 3.75 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.5