Miłosne rozterki Allie

Recenzja książki Nocna Szkoła: Dziedzictwo
Pierwszy tom - „Wybrani” - zaciekawił mnie, więc stwierdziłam, że z przyjemnością sięgnę po jego kontynuację. Początek „Dziedzictwa” zapowiadał się dosyć ciekawie – Allie ścigana przez tajemniczych mężczyzn w garniturach, potem raz było gorzej, a raz lepiej.

Muszę przyznać, że w tym tomie główna bohaterka strasznie mnie irytowała poprzez swoje zachowanie. Nie wiem dlaczego, ale miałam wrażenie, że momentami zachowuje się jak dziecko. Nie potrafiła zdecydować się, z którym chłopakiem chce być, obrażała się, jak coś jej nie wychodziło, w razie problemów biegła do dorosłych (w tym wypadku do dyrektorki) – gdzie podziała się ta jej waleczność, buntowniczość i zapał do samodzielnego odkrywania tajemnic. Szkoda, że autorka tak zepsuła tą postać i zamiast dalej ją rozwijać, zrobiła z niej bojaźliwą dziewczynkę.

Co do akcji. Jak już wyżej pisałam, książka na przemian raz jest ciekawa, by po chwili straciła to coś. Uwielbiałam te momenty, w których była mowa o tajemniczym Nathanielu i próbach przejęcia w Akademii władzy. Na jaw wychodzą kolejne sekrety, a dla równowagi pojawiają się następne pytania. Autorka miesza w głowach: nie wiadomo, kto jest tym dobrym, a kto tym złym. Nie cierpiałam natomiast jak pojawiały się wątpliwości Allie dotyczące jej miłosnych rozterek. Rozumiem, to nastolatka, ale trójkąta miłosnego w kolejnej książce już po prostu nie skomentuję. Pomimo wad „Dziedzictwo” czytało się szybko i dosyć przyjemnie. Jako kontynuacja nie zaskakuje niczym nowym. Liczyłam na coś więcej, bo wiem, po pierwszej części, że autorkę stać na o wiele więcej. Mam nadzieję, że w kolejnym tomie będzie o wiele lepiej.

http://magiczneksiazki.blogspot.com/
0 0
Dodał:
Dodano: 01 II 2015 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 181
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 29 lat
Z nami od: 08 II 2012

Recenzowana książka

Nocna Szkoła: Dziedzictwo



W zeszłym roku, Allie przeżyła trzy aresztowania, śmierć koleżanki i rozłam w rodzinie. Z czasem straciła wiarę we wszystko. Światełkiem w tunelu było nowe życie w Akademii Cimmeria. To jedyne miejsce do którego czuła, że należy. I fakt, że to miejsce przyniosło jej prawdziwych przyjaciół – i przedstawiło Cartera Westa – nie zaszkodziło. Ale daleko od bezpiecznego schronienia, klasztornych murów...

Ocena czytelników: 5.15 (głosów: 44)
Autor recenzji ocenił książkę na: 3.0