Anioł Stróż

Recenzja książki Cherub. Anioł Stróż
Znów wyruszamy na misję z agentami CHERUB-a.
Ta część jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniej, co chyba dotychczas nie zdarzyło się w tej serii. Jedna autor zgrabnie wplótł w treść książki informacje potrzebne do zrozumienia powieści, czy to dla tych co nie sięgali po trzynastą część, czy też dla tych którzy zrobili to lecz już jakiś czas temu.

"Zadziwiające, jakie rzeczy można odkryć, gdy zaczniesz grzebać w ludzkiej przeszłości."

Jak wiem z „Republiki” Rayan pojechał na misję w celu zaprzyjaźnienia się z Ethanem, wnukiem właścicielki ogromnego imperium przemytniczego, obracającymi miliardami dolarów. Jednak po śmierci swojej córki, a matki Ethana, Irena zabiera chłopaka z Kalifornii. Postanawia, że będzie bezpieczniejszy w Kirgistanie, z dala od wścibskich przedstawicieli prawa. Jednocześnie zabrania mu kontaktowaniem się w Kremlu (siedziba rodziny), jednak to nie powstrzymuje Ethana od potajemnego wymieniania wiadomości ze swoim najlepszym przyjacielem, którego uważa z anioła stróża, Rayanem. Oczywiście nie wie, że jest on nieletnim agentem chcącym zniszczyć jego rodzinę

"Wszystko ma swoją cenę."

Rayan ubolewa nad formą swojej misji. Na razie jedyne co może robić to kontaktować się przez Internet z Ethanem, jednocześnie nie mogąc wyruszyć w kolejną misję. Wtem przychodzi okazja, do ponownego wyruszenia w teren i zinfiltrowania klanu Aramowów. Wraz z Tedem, Amy, Ning i Kazakowem wyruszają na kolejną niebezpieczną misję, której jesteśmy świadkami.
Ogólnie uważam, że cały pomysł nieletnich szpiegów i całej agencji CHERUBa jest niesamowity, mimo że dosyć znany. Jednak autor ubrał całą tę historię w taki sposób, ze czyta się bardzo przyjemnie. Do tego język którym pisze, bardzo pasuje do nastolatków, którymi są bohaterowie serii i pozwala lepiej wczuć się w powieść czytelnikom w podobnym wieku. Nie brakuje tu docinek i przepychanek słownych.

"Jeśli nauczysz się znosić swój ból, będziesz w stanie przetrwać wszystko."

No i oczywiście postacie. W całej serii CHERUBa autor stworzył bardzo wyraziste postacie. Widać u nich i wady i zalet, a każdy przy tym jest inny. Dzięki temu zmniejsza dystans między czytelnikiem, a powieścią.
Jednak w przeciwieństwie do początków James’a, którego przyjaciół od razu poznajemy, tak u Rayana są oni jeszcze mało nam znani i w niektórych moment mieszają się trochę. Mimo to książkę i tak czyta się lekko.
Fabuła za to trzyma, niezwykłymi wydarzeniami z życia agentów, niesamowitymi zwrotami akcji typowymi dla takiego gatunku książki. Jednak zakończenie każe z niecierpliwością oczekiwać na kolejny tom.

link do opinii: http://2-nameless-girls.blogspot.com/2014/07/poznaj-anioa-st...
0 0
Dodał:
Dodano: 14 VII 2014 (ponad 10 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 158
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 25 lat
Z nami od: 14 VII 2014

Recenzowana książka

Cherub. Anioł Stróż



Ethan Aramow może liczyć na Ryana Braskera, który już nieraz wyciągał go z tarapatów. Uważa go nawet za swojego anioła stróża. Nie wie jednak, że przyjaciel jest tak naprawdę młodym agentem CHERUBA. Rodzina Aramowów zarządza imperium przestępczym obracającym milionami dolarów. Zadaniem Ryana jest zniszczenie tej organizacji. Czy uda mu się wypełnić misję, nie rujnując jednocześnie życia Ethanowi?...

Ocena czytelników: 4.5 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0