Zła dziewczynka

Recenzja książki Miasteczko Palokaski. Laura
Kryminał jest jednym z popularniejszych gatunków literackich. Ale po co tak naprawdę sięgamy po powieści tego typu? W tych intrygujących historiach spotykamy tajemnicę podbudowaną grozą i coraz to nowszymi wypadkami. Z każdą kolejną stroną coraz bardziej wkręcamy się w te historie i jedynym naszym celem jest poznanie finału. Rozwiązanie trapiącej nas zagadki. Kiedy już ją rozwiążemy, całe napięcie uchodzi z naszych ciał i możemy zabierać się za kolejną powieść. W przypadku "Laury" nawet po ostatniej stronie nie da się odpocząć od książki. Myśli wędrują z powrotem do tej intrygującej historii, a tajemniczość ją otaczająca nie zostaje nawet częściowo rozwiana. Można tylko kombinować i głowić się nad tym, czego jeszcze nie wiemy.

Mia do tej pory pracowała jako policjantka. Prowadziła przede wszystkim sprawy przestępstw w internecie, co sprawiło, że jest znana, a jej profil na facebooku odwiedzają setki, jeśli nie tysiące osób dziennie. Właśnie wróciła do miasta w którym spędziła swoje dzieciństwo i w swojej starej szkole zajęła posadę pedagoga. Dzień wcześniej zaginęła dziewczyna. Bohaterka postanawia pomóc w odnalezieniu jej i nie spocznie, dopóki nie odkryje prawdy. Wszyscy mają sekrety i próbują je ukrywać. Każdy jest podejrzanym. A przeszłość potrafi nieźle namieszać.

Zacznijmy od głównej bohaterki, której po prostu nie potrafiłam sobie wyobrazić. Mimo opisu, zachowania i decyzji nie byłam w stanie nadać jej twarzy. Była dla mnie jedną niewiadomą. Z jednej strony poznawałam ją coraz bardziej, a z drugiej pozostawała dla mnie bardzo tajemnicza i przez całą historię zastanawiałam się nie tylko, jak potoczą się losy Laury, czy zostanie odnaleziona, ale także byłam ciekawa co nowego wymyśli Mia, jaki trop odkryje.

Czegokolwiek bym nie wymyśliła, nie sprawdziłoby się. "Laura" jest jak jedna wielka niespodzianka, zapakowana w pudełko. Powoli zdejmujesz każdą warstwę papieru i opakowania, a wraz z nią odkrywać coraz to nowsze fakty i wydarzenia, które sprawiają, że następuje nagły zwrot akcji.

Duży wpływ na całą historię ma przeszłość Mii i jej brata, Nikke. Prawie wszystko zaczyna im przypominać ich ukochaną siostrę, która pewnego dnia wyszła z domu i nigdy nie wróciła. To własnie dlatego tak angażują się w tą sprawę. Ten wątek dodaje także dramatyzmu i intrygi.

Jestem mile zaskoczona i szczerze powiem, że spotkanie z twórczością Pana Johanssona było naprawdę udane. Sama dopiero niedawno zaczęłam swoją przygodę z tym gatunkiem, ale po "Laurze" mogę tylko powiedzieć, że chcę więcej.


Recenzja ze strony:
http://ksiazki-patiopei.blogspot.com/2014/06/za-dziewczynka-...
0 0
Dodał:
Dodano: 17 VI 2014 (ponad 10 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 296
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 27 lat
Z nami od: 03 VIII 2012

Recenzowana książka

Miasteczko Palokaski. Laura



Fiński Twin Peaks, czyli co się stało z Laurą Anderson? Prowincjonalne fińskie miasteczko. Zaginiona dziewczyna. Mroczna tajemnica – im bardziej się w nią zagłębić, tym bardziej jest złożona. Laura, uczennica miejscowego liceum, znika pewnej sobotniej nocy podczas szkolnej zabawy. Zdania na temat, gdzie się podziała, są podzielone, zarówno wśród uczniów, jak i mieszkańców miasteczka. Była popular...

Ocena czytelników: 4.16 (głosów: 6)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0