Purpurowe gniazdo

Recenzja książki Purpurowe gniazdo
Ostatnio, głównie za sprawą zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, częściej sięgam po bajki i choć jest to lektura skierowana do młodszych czytelników, ja co roku lubię właśnie w tym okresie wynajdywać typowo Bożonarodzeniowe książki i odpoczywać przy nich. W tym roku podobnie jak w poprzednich, pojawiło się mnóstwo ciekawych propozycji dla dzieci, jednak jedna okazała się być tak oryginalną i nieco inną niż reszta, że od razu przystąpiłam do lektury.
Autorką tej niezwykłej opowieści jest Bożena Kraczkowska. Jej styl bardzo mi się podobał i jeśli chodzi o literaturę dziecięcą, przypomniał mi dawne bajki z morałami, a to zdecydowanie ogromny plus dla autorki. Nie da się też nie zachwycić okładką i w ogóle wydaniem książeczki. Jest to małe wydanie w twardej oprawie z przepiękną okładką przywodzącą na myśl baśnie tysiąca i jednej nocy, oraz święta. Również w środku zawarto coś, co u mnie zawsze jest największą zaletą i zwracam na to największa uwagę w przypadku bajek- ilustracje w starym stylu, ręcznie rysowane przez jedną z najbardziej utalentowanych ilustratorek, Kamilę Stankiewicz.
"Purpurowe gniazdo" to powieść o dość nietypowej fabule. Jak wszyscy wiemy, do świąt potrzebne są: choinka, rodzina i oczywiście prezenty, a jak również wiadomo, do tych ostatnich potrzebny jest pewien znany i kochany pan w czerwonym kubraku. Święty Mikołaj. Jednak co gdy ten właśnie pan stwierdza, że zdecydowanie ma dość pracy i w ogóle jest już zmęczony i znudzony i postanawia udać się na urlop do Zamrożonego Lasu? W dodatku las ten nie jest zwyczajny, brak w nim śpiewających ptaków, radosnych treli i ogólnie panuje w nim zatrważająca cisza. Wszystko za sprawą pięknej Zimy, która uwięziła wszystkie ptaki świata w tajemniczym miejscu. Teraz królik Chrupuś, renifer Ramon i troll Trolek, muszą odnaleźć Mikołaja, a pomaga im mała dziewczynka, która do książki weszła przez przypadek...
Ta bajka jest tak wciągająca i śmieszna, że naprawdę przy niej odpoczęłam. To przepiękna powieść o przyjaźni, odwadze, świętach i mnóstwo akcji opatrzonej humorem. W sam raz nie tylko dla dzieci.
0 0
Dodał:
Dodano: 03 III 2014 (ponad 10 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 102
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 34 lat
Z nami od: 26 VIII 2013

Recenzowana książka

Purpurowe gniazdo



Gdy Święty Mikołaj, znudzony dotychczasowym życiem, bierze urlop i znika w Zamrożonym Lesie, jego przyjaciele – królik Chrupuś, renifer Ramon i mały troll Trolek natychmiast organizują poszukiwania. W drodze bohaterowie zaprzyjaźniają się z leśnymi zwierzętami i dowiadują się od nich, dlaczego Zamrożony Las jest niemy. Okazuje się, że to sprawka Pięknej Zimy, która uwięziła w tajemnym miejscu wszy...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 1)