Nieskończoność

Recenzja książki Nieskończoność
Od kiedy tylko ukazała się ta książka ogromnie chciałam ją przeczytać. Jak dotąd nie było okazji, aż tu nagle dzięki księgarni internetowej Platon24, książka ta trafiła w moje ręce. Od razu zabrałam się za czytanie i wiecie co? Niesamowicie mnie ona wciągnęła. Czułam, że będzie to bardzo ciekawa lektura i nie zawiodłam się Myśleliście może kiedyś jak będzie wyglądał świat za kilkaset lat? Co się zmieni, co za sprzęty zostaną wymyślone, jak będzie wyglądał świat, jak będą zachowywali się ludzie? Ja czasem o tym myślę. Jestem bardzo ciekawa co jeszcze zostanie wynalezione w najbliższych latach, jak zmieni się świat kiedy na przykład Nikodem będzie już starym dziadkiem, czy to co teraz jest dla nas nowością w przyszłości będzie kompletnym przeżytkiem i obciachem I tak pewnie właśnie będzie. Jestem pewna, że zmieni się bardzo wiele. Technologia idzie do przodu w niesamowitym tempie, pomysłowość ludzka jest ogromna. Więc może scenariusz z tej książki dojdzie do skutku. Może właśnie tak to wszystko się potoczy... Ale czas już na kilka słów o treści, bo w końcu ona jest tutaj najważniejsza

Akcja książki toczy się w 2264 roku. Finn Nordstrom ma 26 lat, jest historykiem i tłumaczem wymarłego już języka niemieckiego. Świat, w którym żyje teraz wygląda zupełnie inaczej niż kiedyś. Ludzie są tacy "sztywni", nie znają takich uczuć jak na przykład miłość, całkowicie przestali używać zaimka "ja", mówią w trzeciej osobie, do nauki, myślenia, zapamiętywania itp używają mózgołączy, w ogóle nie uczą się pisać, nie używają książek w formie papierowej, nie sprzątają, nie gotują, od tego wszystkiego mają swoje roboty. Wycieczki w kosmos to normalka, klonowanie ludzi również jest na porządku dziennym, więc czemu i podróże w czasie nie miałyby stać się rzeczywistością?

Finn pracuje w Bibliotece Europejskiej, ale ta praca jest przeokropnie nudna. Tłumaczenie sprawozdań bankowych to nie jest to o czym marzył. Kiedy więc dostaje propozycję przetłumaczenia pewnego pamiętnika z 2003 roku, postanawia się zgodzić. Jest podekscytowany, bardzo ciekawy. Jednak okazuje się, że autorką tych zapisków jest zwykła dziewczynka, trzynastolatka z Berlina. Na początku wydawało mu się, że będzie to trudne, że co też takiego do ich historii może wnieść jakaś dziewczynka. Jednak z czasem Finn zaczął przywiązywać się do Eliany, z każdym kolejnym pamiętnikiem, z każdym kolejnym rokiem coraz bardziej się do niej zbliżał. Aż pewnego dnia Instytut Badawczy poprosił go o przetestowanie gry, dzięki której przeniesie się do Berlina do roku 2003. Finn trafia tam na nastoletnią autorkę pamiętnika nad którym pracuje. Niesamowity zbieg okoliczności, przecież to tylko gra... A może to wcale nie jest gra? Może to coś więcej? Może on i ona są częścią czegoś wielkiego, ważnego? Z każdą kolejną podróżą, z kolejnymi latami, ona staje się coraz piękniejsza, jemu coraz bardziej zależy. Jednak czy to może się udać? On jest z przyszłości, ona z czasów, których Finn kompletnie nie zna. Przecież w jego świecie wszystko jest inne. Jedzenie, ubrania, budynki, ludzie, zachowania, mowa... Jednak kiedy przyjdzie czas na pożegnanie... Zresztą resztę doczytacie już sami

Ciekawe prawda? Moim zdaniem niezwykle, niesamowicie i przeogromnie ciekawe! Bardzo mnie wciągnęła ta książka, czytałam ją z zapartym tchem! Nie jest to jakiś gorący romans, ani jakiś paranormal, jest to bardzo ciekawe science fiction połączone z miłością, tajemnicami, podróżami, nieskończonością... Choć książka ta ma sporo stron to przeczytałam ją naprawdę szybciutko. Byłam bardzo ciekawa każdej kolejnej strony, każdej kolejnej podróży, każdej relacji z pamiętnika Eliany... Treść tej książki jest... Z całą pewnością fascynująca i pełna fantazji. W bardzo ciekawy sposób przedstawiony jest świat, nasza przyszłość. Autorka wykazała się naprawdę dużą pomysłowością. Znajdziemy tutaj dużo opisów miejsc, ludzi, odczuć, przemyśleń... To wszystko wciągnęło mnie w wir wydarzeń i nie będę tego wcale ukrywała, zrobiło to na mnie spore wrażenie Tematyka naprawdę interesująca i sądzę, że warto sięgnąć po tę książkę. Sądzę, że nie wynudzicie się przy niej Ja jestem bardzo zadowolona i dlatego Wam również polecam!


Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2014/02/nies...
0 0
Dodał:
Dodano: 16 II 2014 (ponad 10 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 171
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: MartaAnia
Wiek: 34 lat
Z nami od: 20 X 2012

Recenzowana książka

Nieskończoność



Jest rok 2264. Mroczna Zima już minęła. Średnia długość życia to sto pięćdziesiąt lat. Większość prac wykonują roboty. Ludzie posługują się mózgołączem, które pozwala im na zapisywanie wspomnień w globalnej bazie danych. Zaimek osobowy „ja” wyszedł z użycia. W tym stechnokratyzowanym społeczeństwie miłość jest czymś niepożądanym. Finn Nordstrom, dwudziestosześcioletni historyk i tłumacz martwego j...

Ocena czytelników: 5.03 (głosów: 16)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0