W ukryciu...

Recenzja książki Ukryte
„Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez ciebie. Kocham cię, Violet. Bardziej, niż potrafię sobie wyobrazić. I nie chcę cię stracić...nie mogę cię stracić.”

Violet od dzieciństwa potrafi wyczuć gdzie znajdują się najmniejsze zwłoki.. czy to zwierzęcia czy... człowieka. Dar, a może przekleństwo? Do sięgnięcia po książkę zachęcił mnie jej opis i pomysł na to, że może ktoś wyczuć echo czy piętno śmierci.

Czytając „Ukryte” miałam wrażenie, że autorka więcej skupiła się na romansie między Violet a Jayem niż głównym wątkiem, a mianowicie morderstwami młodych dziewcząt, co mnie strasznie nudziło. Podobało mi się to, że mieliśmy możliwość poznać punkt widzenia zbrodniarza i szkoda, że temu poświęcono tak mało stron. Jeszcze tego brakowało, a pewien wątek (nie będę go ukrywać) mianowicie bal i dziewczyna ze skręconą (znajome?) przypominał mi „Zmierzch” Stephenie Meyer. Pomimo tych wad książkę czyta się przyjemnie. Polubiłam i Violet i Jaya. Tak samo język pisarki przypadł mi do gustu. Lekki w odbiorze, a dialogi momentami pełne humoru i ironii. Szkoda, że nie wiadomo nic na temat kolejnych części. Czy pojawią się w Polsce?

„Chelsea miała mniej więcej tyle subtelności co młot pneumatyczny.”



http://magiczneksiazki.blogspot.com/
0 0
Dodał:
Dodano: 23 I 2014 (ponad 10 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 255
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 29 lat
Z nami od: 08 II 2012

Recenzowana książka

Ukryte



Violet musi sobie poradzić z dwoma poważnymi problemami: Jayem, przyjacielem z dzieciństwa, do którego czuje coś więcej, niż powinna, oraz swoim mrocznym, sekretnym darem. Tymczasem seryjny zabójca terroryzuje miasteczko. Giną kolejne dziewczyny. Violet uświadamia sobie, że tylko ona, dzięki swemu niezwykłemu talentowi, może powstrzymać mordercę. Z pomocą przychodzi jej Jay – nie chce, aby dziewcz...

Ocena czytelników: 4.98 (głosów: 26)
Autor recenzji ocenił książkę na: 3.0