Poruszająca Historia o Miłości

Recenzja książki Love story
Erin chce zostać pisarką. Dla tego marzenia pokłóciła się z babcią i wyjechała do Nowego Yorku bez grosza przy duszy. Dziewczyna próbuje zapomnieć o tym co straciła, a także o Hunterze, który był jej przyjacielem, a potem stał się wrogiem. Na pierwsze zajęcia z kreatywnego pisania pisze opowiadanie. Pierwszowzorem był Hunter. Erin nie podejrzewa jednak, że chłopak pojawi się na tych samych zajęciach i bezbłędnie rozpozna siebie w postaci chłopca stajennego. Hunter postanawia odbić piłeczkę.

"Love Story" nie jest pierwszą książką autorki, jaką miałam okazję przeczytać, ale mam nadzieję, że także nie ostatnią. Najbardziej spodobał mi się chyba pomysł. Autorka tworzy nie tylko opowieść o Erin, ale między historię wplata także opowiadania, które mają wielki wpływ na akcję.

Zarówno Erin, jak i Hunter są bohaterami złożonymi. Momentami są do siebie bardzo podobni, innymi całkowicie różni. Przez całą opowieść ewoluują i czytelnik może zauważyć znaczące różnice między początkiem a końcem. Poza tym wszystko wydaje się przewidywalne. Aha. Już wiem jak to się za kończy. Taka myśl pojawia się już w połowie książki. Ale tak naprawdę do samego końca nie wiadomo co się wydarzy.

Akcja od początku nabiera tempa i nie hamuje nawet po ostatnim zdaniu. Autorka zostawiła tutaj duże pole manewru także dla samego czytelnika, dzięki czemu historia może się zakończyć tak, jak sobie wymarzy czytelnik, a więc może mieć tak naprawdę nieskończenie wiele rozwiązań.

Nie będę ukrywać. "Love Story" naprawdę mnie poruszyła. Szczególnie emocjonalnie. Prawie cały czas płakałam i co chwilę się pociągałam nosem ze wzruszenia. Emocje towarzyszyły mi przez cały czas, kiedy czytałam książkę, a także jeszcze długo potem. Nawet teraz, gdy to piszę.

Jennifer Echols nadała powieści wyjątkowego klimatu. Bardzo dobrze odwzorowała opisy związane z końmi i stadniną, a w szczególności nie szczędziła terminów łączących się z jeździectwem.

Szukasz jakiejś fajnej książki dla młodzieży? Ciekawej i wciągającej historii? Powieści o miłości? Po prostu dobrej lektury? A może jesteś fanem autorki? "Love Story" na pewno Cię nie zawiedzie. A jeżeli chodzi o mnie, gdyby jednak z jakiś powodów, autorka napisała kontynuację tej historii, ani chwili nie zastanawiałabym się nad sięgnięciem po nią i bardzo chętnie przeczytałabym ją chociażby w oryginale.


http://ksiazki-patiopei.blogspot.com/2013/08/love-story-niez...

Za możliwość przeczytania książki, poznania Erin, Huntera i reszty bohaterów, a także przeniesienie się do Nowego Yorku i Kentucky, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar!
Dodał:
Dodano: 19 VIII 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 263
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 27 lat
Z nami od: 03 VIII 2012

Recenzowana książka

Love story



Pełna humoru i ciepła historia pewnej miłości. Dla Erin studia w college’u w Nowym Jorku to nie tylko droga do spełniania marzeń, to również sposób na wyrwanie się spod opieki apodyktycznej babki oraz zapomnienie o przeszłości. Dziewczyna ciężko pracuje, by związać koniec z końcem, gdy więc nagle na zajęciach, w których bierze udział, pojawia się zjawa z przeszłości, Erin ma ochotę wyć. Erin i...

Ocena czytelników: 4.84 (głosów: 19)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0