Tajemnica gadającej czaszki

spotkał nas zaszczyt objęcia patronatem medialnym kilku książek z ciekawej serii "Przygody trzech detektywów". Skąd wiemy, że seria ta jest ciekawa? A no właśnie stąd, ze same kilkanaście lat temu miałyśmy okazję się o tym przekonać Zarówno ja jak i Ania zaczytywałyśmy się w tych książkach więc tym bardziej czujemy się zaszczycone mogąc objąć je patronatem...

Kiedyś pisałam Wam już o pierwszej oraz drugiej części z tej serii, tym razem chciałabym zaprezentować Wam część dziesiątą. "Tajemnica gadającej czaszki", bo taki tytuł nosi jest to jedna z wielu kryminalnych przygód które spotykają trzech chłopaków - przyjaciół - detektywów. Głównymi bohaterami są tutaj Bob Andrews, Pete Crenshaw oraz Jupiter Jones. Tym razem cała trójka wybrała się na aukcję. Jupiter uparł się, aby zalicytować stary poniszczony kufer. Na szczęście nie było więcej chętnych i udało im się kupić go za jednego dolara. Jak najszybciej pognali do domu, aby dowiedzieć się co za skarby mogą skrywać się w środku zamkniętego kufra. Okazało się, że jest naprawdę dobrze zamknięty. Chłopcy nie chcąc go zniszczyć postanowili odłożyć otwarcie go na później. Niestety ktoś włamał się do składziku gdzie go trzymali i ukradł tajemniczy kufer... Zastanawiające jest to kto i dlaczego tak bardzo chciał posiadać ten kufer? Dlaczego zainteresowała się nim pewna staruszka, a potem Maksymilian Mistyczny - niegdyś dobrze znany magik? Czy byłą w nim gadająca czaszka, która należała kiedyś do Guliwera Wielkiego? Podobno przepowiadała ona przyszłość ludziom. Czy to właśnie z jej powodu został skradziony kufer? Chłopcy oczywiście z ogromną przyjemnością i zacięciem przystępują do rozwikłania tej dziwnej i jakże tajemniczej zagadki...

Młodzi chłopcy, trzej przyjaciele to naprawdę sympatyczne dzieciaki, które postanowiły założyć swoją małą agencję detektywistyczną. Mają już pewne doświadczenie, dotychczas rozwiązali już kilka ciekawych spraw. I tym razem kompletnie z przypadku trafiła im się kolejna niezwykła tajemnica, którą z ogromną przyjemnością rozwiążą

Tak jak wspominałam Wam na początku, znam już nieco trzech detektywów. Lata temu sama zaczytywałam się w tych książkach, a teraz kiedy ich wydania zostały wznowione to tym bardziej z wielką ochotą przystąpiłam do czytania. Książka ta jest bardzo ciekawa i wciągająca. I co z tego, że to historie dla dzieci? Wcale mi to podczas czytania nie przeszkadzało Czyta się ją lekko i przyjemnie, zagadka na którą natrafili chłopcy wydaje się interesująca i jakże pomysłowa. Podczas czytania czuć lekki dreszczyk i chęć rozwikłania tej przedziwnej tajemnicy. Więc skoro ja odczuwałam coś takiego to co dopiero poczuje młody czytelnik? Jeżeli lubuje się w detektywistycznych sprawach to jestem pewna, że będzie bardzo zadowolony z tejże lektury




Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2013/05/taje...