Świat się zmienia

Recenzja książki Niebezpieczna rozgrywka
Keri Arthur to jedna z najsłynniejszych, australijskich pisarek tworzących historie z gatunku paranormal romance. Polskim czytelnikom dała się poznać dzięki serii o przygodach półwilkołaka i półwampirzycy – Riley Jenson. Niebezpieczna rozgrywka to już czwarty tom tegoż właśnie cyklu.

Riley Jenson coraz bardziej wsiąka w środowisko strażników. Jednak tym co ją najbardziej przeraża w tejże sytuacji jest fakt, że ta praca z dnia na dzień podoba się jej bardziej niż sądziła. Do tego stopnia, że zaczyna wyzbywać się skrupułów w odnalezieniu rozwiązania sporawy nad jaką pracuje.

W Melbourne zaczyna szerzyć się plaga morderstw, których ofiarami stają się młode kobiety z dziwnymi, ale zagojonymi ranami na całym ciele. W każdym z tych przypadku jest wspólny modus operandi, ofiary zostały pozbawione wnętrzności i zupełnie osuszone z krwi. Jednak ten psychopatyczny morderca nie jest jedynym zmartwieniem Riley. Po pietach depcze jej bowiem Gautier, nie tylko największy wróg, ale także jeden z najlepszych wampirzych strażników jaki pracował w Departamencie i przeszedł na złą stronę mocy. Wampir wciąga kobietę w swoją chorą grę. Okazuje się, że obie sprawy mają więcej wspólnego niż ktokolwiek mógłby przypuszczać, a tropy jednej i drugiej prowadzą do clubów, które swoim klientom oferują spełnienie wszelkich fantazji. Riley zagłębia się w ten świat z pomocą Jina – niepozornego barmana, który okaże się kimś zupełnie innym.

Od samego początku autorka stara się wprowadzić mroczny klimat, od którego czytelnikowi przechodzą ciarki po plecach. Wszystko dlatego, że główna bohaterka od razu zostaje rzucona na głęboką wodę, a kolejne wydarzenia następują jedno po drugim w naprawdę szybkim tempie. Można by się było więc spodziewać, że czytelnik nie będzie miał nawet najmniejszego problemu z wciągnięciem się w fabułę Niebezpiecznej rozgrywki. Niestety nic bardziej mylnego. Już pominę fakt, że cały czas miałam wrażenie, że historia rozgrywa się gdzieś obok i bez większych emocji. To co mnie najbardziej denerwowało, to ciągłe przypominanie o powodach nieustannego rozwoju i odkrywania coraz to nowszych talentów paranormalnych przez główną bohaterkę. Jak dla mnie to wystarczyłoby zrobić to raz lub dwa na cały tekst książki, a nie co rozdział.

Przyznam, że nie tego się spodziewałam po dwóch poprzednich, które naprawdę mi się podobały. W tej części, tak jak w przypadku Wschodzącego księżyca, na czoło fabuły wysuwa się seks… seks… i jeszcze raz seks. Co gorsza trochę za bardzo zalatuje mi to „tematyką” iście z Greya. Natomiast sensacyjna strona powieści jest tylko bladym tłem bez większego wyrazu, czy też tempa akcji tak dobrze znanego w innych książkach z tego gatunku.

Dopiero kilka ostatnich rozdziałów ma w sobie to czego brakowało mi od samego początku, gdy zaczęłam czytać tę książkę, czyli akcji w najczystszej postaci. Oczywiście jeżeli pominiemy ciągłe rozmyślania Riley o poziomie jej pożądania i chęci jego zaspokojenia. Daje to nadzieję na nieco lepszy kolejny tom, być może wróci wtedy poziom i akcja jaką mieliśmy okazję poznać w tomie drugim i trzecim.

Podsumowując. Niebezpieczna rozgrywka niestety nie utrzymała poziomu poprzednich części, ale o tym wspominałam już nie raz w tej recenzji, dlatego nie chcę powtarzać się po raz kolejny. Muszę jednak przyznać, że bardzo ciekawym zabiegiem okazało się wprowadzenie do historii kolejnego nadnaturalnego elementu jakim są demony, aniołowie, starożytni kapłani oraz rytualne ofiary. Dlatego decyzję, czy sięgnąć po książkę, zostawiam Wam dla osobistego rozważenia.
0 0
Dodał:
Dodano: 04 V 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 184
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Natalia
Wiek: 38 lat
Z nami od: 02 XII 2011

Recenzowana książka

Niebezpieczna rozgrywka



Tytuł oryginalny: Dangerous Games Gdy niebezpieczeństwo i przyjemność zaczynają iść w parze, łatwo stać się ostatecznym przedmiotem pożądania… W podziemnym półświatku Melbourne istnieją nocne kluby, które zaspokajają wszelkie fantazje i pragnienia swoich bywalców. Jednak dla Riley Jenson jeden z nich stał się przedmiotem obsesji. Riley, rzadkie połączenie wampira i wilkołaka, nie przyszła szukać...

Ocena czytelników: 4.56 (głosów: 16)
Autor recenzji ocenił książkę na: 3.5