Morderstwo w zaułku

Recenzja książki Morderstwo w zaułku
Na pytanie o Królową Kryminałów zapewne większość z Was odpowiedziałby – Agatha Christie. A dlaczego? … Bo pisała świetne kryminały, bo napisała ich naprawdę dużo, bo … po prostu jest Królową. I ciężko jest się z tym nie zgodzić, ponieważ jest to prawda. Dopiero zaczynam przygodę z twórczością Christie, a już jestem zachwycona. Pierwsze utwory tej znanej autorki jakie miałam okazję przeczytać to… opowiadania. Większość osób uważa, że ta forma wypowiedzi nie oddaje w pełni twórczości artysty. Jeżeli tak to od momentu zapoznania się z tym tomem jestem największą fanką twórczości Agathy Christie!

Pierwszy utwór o tytule całego tomu, czyli „Morderstwo w zaułku” opowiada o samobójstwie Barbary Allen, dzielącą mieszkanie z przyjaciółką – Jane Plenderleith. Herkules Poirot razem z nadinspektorem Japp’em badają miejsce zbrodni. Wszystkie fakty wskazują na to, że nie było to samobójstwo. Kolejne z opowiadań, a mianowicie „Niewiarygodna kradzież” mówi o lordzie Mayfield – ministrze do spraw uzbrojenia. Zaprasza on do swojej rezydencji kilka osób, w tym kobietę o dość wątpliwej reputacji. Nocą lord odkrywa, że zostały skradzione plany najnowszego samolotu. Do rozwiązania zagadki zostaje wezwany Herkules Poirot. Następne z opowiadań „Lustro nieboszczyka” zaczyna się w sposób bardzo tajemniczy. Detektyw Poirot otrzymuje list od baroneta Garvase Chevenix-Gore z prośbą o rozwiązanie dręczącego go problemu. Zaintrygowany pan Herkules przybywa do posiadłości baroneta. Odkrywa jednak straszą prawdę – pan Chevenix-Gore, zamknięty w swoim gabinecie nie żyje. Ostatni z utworów „Trójkąt na Rodos” mówi o niezwykłych wakacjach Herkulesa Poirot’a. Detektyw spędzał je na wyspie Rodos. Sensację wywołuje tam przybycie sławnej Valentine. Kobieta przypłynęła na wyspę w towarzystwie piątego męża. Tego samego dnia zaczyna spotykać się z innym mężczyzną. Dochodzi jednak do niezwykłego zdarzenia – śmierci Valentine.

Pierwsze co zaskoczyło mnie w twórczości Agathy Christie to niezwykle rozbudowana konstrukcja każdej zbrodni. Widać, że każde morderstwo, samobójstwo było bardzo przemyślane przez autorkę. Nie można znaleźć w żadnym z nich błędu, nawet choćby małego potknięcia. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Głowiłam się by choć częściowo odgadnąć zakończenie śledztwa. Zawsze mi się nie udawało. Choćbym i myślała nad tym nie wiem ile czasu nigdy nie rozwiązałbym tak zbrodni jak to zrobiła pani Christie. Dzięki temu czytałam książkę w ciągłym napięciu.

Autorka napisała książkę dość prostym językiem co mnie trochę zdziwiło. Po latach w jakich żyła pani Christie spodziewałam się zawiłych, trudnych zdań. A dostałam proste, powiedziałbym nawet, że banalne wypowiedzi bohaterów, czy opisy miejsc i zdarzeń. Najbardziej irytowały mnie wypowiedzi bohaterów, czy różne stwierdzenia po francusku. Co chwilę musiałam spoglądać na dół strony by dowiedzieć się co poszczególne zwroty oznaczają. Byłam przez to rozproszona i ciężko było mi wrócić do czytanego wcześniej tekstu.

Bohaterowie są na pewno atutem opowiadań. Herkules Poirot to postać, którą polubiłam od pierwszej strony. Jest to bohater wspaniale wykreowany. Według mnie perfekcyjnie rozwiązuje zbrodnie. Inni bohaterowie również bardzo mi się spodobali. Widać, że autorka bardzo przemyślała postawę każdego z nich. Dzięki temu opisane przez nią zbrodnie stają się jeszcze ciekawsze i bardziej tajemnicze.

Podsumowując, opowiadania mimo, że krótkie zrobiły na mnie duże wrażenie. Jestem zachwycona twórczością Agathy Christie. W opisanych przez nią zbrodniach najbardziej podoba mi się ta tajemniczość – czytelnik aż do rozwiązania sprawy nie wie kto był jej sprawcą. Było to pierwsze moje spotkanie z tą autorką, ale z pewnością nie ostatnie. Następnym razem jednak przeczytam jakąś powieść autorki, a nie opowiadania.
0 0
Dodał:
Dodano: 01 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 191
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Ania
Wiek: 26 lat
Z nami od: 11 VI 2012

Recenzowana książka

Morderstwo w zaułku



Tytuł oryginalny: Murder in the Mews „Mężczyźni skręcili z głównej ulicy w stosunkowo cichy zaułek. Zjedli właśnie razem obiad i teraz na skróty szli w kierunku mieszkania Poirota. Po drodze ciągle słyszeli odgłosy fajerwerków. Od czasu do czasu niebo rozjaśniał deszcz złotych promieni. - Doskonała noc na morderstwo – zauważył ze znawstwem Japp. – Nikt w taką noc nie usłyszałby strzału. - Zawsze...

Ocena czytelników: 4.83 (głosów: 12)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0