Tym razem o sile wiary… „Tysiąc darów. O sztuce codziennego szczęścia” – Ann Voskamp

Recenzja książki Tysiąc darów. O sztuce codziennego szczęścia
Recenzja pochodzi z mojego bloga: http://ksiazkowakrainalagodnosci.blogspot.com/

„Przyczyną naszego upadku było, jest i zawsze będzie niezadowolenie z Boga i tego, co nam zsyła. Wciąż chcemy czegoś więcej, czegoś innego.” [1]

Tysiąc darów. O sztuce codziennego szczęścia, to nie poradnik religijny czy podręcznik do katechezy, to wyznania kobiety doświadczonej nieszczęściem, której wiara podupada, a którą chce odbudować. Tragiczna śmierć siostry z okresu dziecięcego, pozostawiła w bohaterce trwały ślad. Z biegiem lat wspomnienie tragedii nasuwa coraz to inne myśli, próby odnalezienia odpowiedzi na pytanie: dlaczego? Tysiąc darów, to także umiejętność życia z ludźmi, dziećmi oraz mężczyzną w religijności i wzajemnej wdzięczności.

Tysiąc darów, to lista rzeczy, zjawisk, czynności, które są z nami na co dzień, a które możemy widzieć i ich doświadczać dzięki łasce Boga. Bohaterka pod namową przyjaciółki postanawia stworzyć swój memoriał wdzięczności, w którym pod wpływem niejednokrotnie chwili spisuje boże dary:

„1. Cienie układające się rankiem na deskach podłogi
2. Tosty z grubą warstwą dżemu” [2]

Lista darów, to dla Ann „eucharisteo” – dziękczynienie, bo według autorki, Bóg nie robi nic bez przyczyny, za wszystko czego możemy doświadczyć, winni jesteśmy Mu wdzięczność. Każda modlitwa nie opierająca się na wdzięczności, nie jest prawdziwą modlitwą, tylko pustymi słowami. Dzięki prowadzonemu dziennikowi darów, bohaterka zaczyna wierzyć, że koszmar sprzed lat musiał mieć jakąś przyczynę. Sama będąc matką zrozumiała sens trwogi o własne dziecko, które uszkodziło sobie palec, ale przecież żyje.

„Trudna sztuka traktowania rozpaczy jako łaski, ponieważ tak jak chirurg przetnie palec mojego syna, by go wyleczyć, tak Bóg postanawia rozciąć me niewdzięczne serce, aby je naprawić.” [3]

W pozycji tej, autorka podaje i interpretuje teksty z Pisma Świętego, dzięki którym jej wiara staje się silniejsza, dzięki którym potrafi zmieniać się w lepszego człowieka, gorliwiej się modlić, dostrzegać łaskę, którą ją i jej rodzinę obdarza Bóg. Z Tysiąca darów możemy poznać także z jaką wrażliwością kobieta traktuje dzieci. Ann jest matką sześciorga pociech, każde z nich jest dla niej największym skarbem, nawet podczas dziecięcych potyczek, przy których niejeden rodzic traci cierpliwość, ona traktuje je jak błogosławieństwo boże, bez krzyku, bez nerwów, a z pokorą i dobrym słowem.

„Rodzic musi zawsze przede wszystkim wychować siebie, prawić kazania sobie samemu, zanim zabierze się za pouczanie dziecka” [4]

Książka daje wiele do myślenia. Mimowolnie zaczynamy zastanawiać się nad własną wiarą, nad szczegółami codzienności, które są darami bożymi, za które nie umiemy dziękować, bo przecież najzwyczajniej w świecie są. Ale dlaczego są? Czy, gdyby nie Bóg, rzeczywiście moglibyśmy dostrzegać kolory teraźniejszości? Warto się zatrzymać, zastanowić, przemyśleć, zwolnić bieg.

Według mnie stopą achillesową Tysiąca darów są liczne alegorie, czasami tak nieprawdopodobne, że trzeba się wczytywać kilka razy żeby zrozumieć sens zdania. Książka jest wręcz przesiąknięta metaforami. Być może o to autorce chodziło, bo na pewno trzeba w dużym skupieniu i z uwagą czytać, aby wyciągnąć poprawne wnioski.

Mimo, że książki nie czyta się lekko, uważam że warto po nią sięgnąć i nie dlatego, że jest bestsellerem New York Timesa, a po to, by zastanowić się nad siłą własnej wiary, by przekonać się, jak to jest żyć w zgodzie z Pismem Świętym, odnajdować w każdej czynności możliwość dziękowania za nią (choć czasami wydaje się nam, że to absurd), a jednocześnie wychowywać dzieci, utrzymywać w porządku dom i być oparciem dla rodziny.

Ocena: 4/6



[1] Ann Voskamp – Tysiąc darów. O sztuce codziennego szczęścia, Wydawnictwo Esprit, str. 16,
[2] j/w., str. 58,
[3] j/w., str. 136,
[4] j/w., str. 169.

Za możliwość zagłębienia się w sile własnej wiary dziękuję Wydawnictwu Esprit
Dodał:
Dodano: 29 VI 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 201
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Sylwia
Wiek: 39 lat
Z nami od: 25 VI 2012

Recenzowana książka

Tysiąc darów. O sztuce codziennego szczęścia



Cudownie praktyczny poradnik radosnego życia Ponad 1 mln sprzedanych egzemplarzy Bestseller „New York Timesa” i Amazon.com Przeżyć dobrze swoje życie – co to właściwie oznacza? Zastanawiając się nad tym, Ann Voskamp zachęca, by nauczyć się sztuki codziennego odkrywania Bożych darów. Autorka przekonuje, że w monotonii codziennych obowiązków, stresu związanego z tempem uciekającego czasu, natłokiem...

Ocena czytelników: 4.33 (głosów: 3)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.0