Kot w stanie czystym

Recenzja książki Kot w stanie czystym
"Pewnie, istnieje kot dziki, ale wygląda całkiem jak przeciętny udomowiony i pręgowany zwierzak, który dostał cegłą po głowie i się z tego powodu rozzłościł".
🐈‍⬛
"Jeden z przyjaciół miał Kota Arcyzbrodniarza, który sądził, że jest rondelkiem. Ale że był bardzo kosztowny i miał lepsze pochodzenie niż królowa Wiktoria, myślał, że jest rondelkiem z klasą".
🐈‍⬛
"Co kampania na rzecz Prawdziwych Kotów ma przeciwko psom?
Nic.
Naprawdę. Istnieją doskonale grzeczne, wytresowane, posłuszne psy, które nie szczekają jak zacięta płyta, nie brudzą na środku chodnika, nie obwąchują kroczy ani nie zachowują się jak ulubieńcy wszystkich w okolicy, bo im się wydaje, że są takie rozkoszne. I nie skamlą, nie kradną i nie płaszczą się w stylu który zawstydziłby XIV-wiecznego zawodowego żebraka. Uznajemy ten fakt.
Istnieją także wielkoduszni strażnicy miejscy, dziwki o złotych sercach oraz prawnicy, którzy nie wyjeżdżają na wakacje w samym środku waszej skomplikowanej sprawy z kupnem domu. Tyle że nie spotyka się ich zbyt często".
🐈‍⬛
"Kot w stanie czystym" to humorystyczna książeczka, mini-kompendium wiedzy na temat kotów. Polecam jako zabawny prezent dla fanów tych zwierząt, a reszcie czytelników, hmm... można przeczytać, ale nie trzeba. Od czasu do czasu się uśmiechnęłam, ale generalnie wiem, że Pratchett miewał lepsze żarty. Przyznaję, że nie wszystkie były dla mnie zrozumiałe. Może gdybym pochodziła z Anglii byłoby lepiej. Po kilku dniach od lektury niestety niewiele jestem sobie w stanie przypomnieć.
0 0
Dodał:
Dodano: 28 V 2023 (12 miesięcy temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 49
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Justyna
Wiek: 32 lat
Z nami od: 14 III 2021

Recenzowana książka

Kot w stanie czystym



Prawdziwy Kot... Prawdziwe koty nigdy nie jedzą z miseczek (a przynajmniej nie z takich, które są oznaczone DLA KOTA). Prawdziwe koty nigdy nie noszą obroży przeciw pchłom ani nie pojawiają się na kartkach urodzinowych, ani nie gonią niczego, co ma w środku dzwoneczek. Prawdziwe koty jedzą tarty. I podroby. I masło. I wszystko inne, co zostanie na stole. Potrafią usłyszeć otwierające się drzwi lod...

Ocena czytelników: 4.51 (głosów: 27)
Autor recenzji ocenił książkę na: 3.5