Czy warto być dobrym człowiekiem?

Recenzja książki Dobry człowiek
„Dobry człowiek” to trzecia część cyklu kryminalnego „Komisarz Zuzanna Nowacka”. Autor tu bardzo interesująco poprowadził akcję. Ciekawe są tu też postacie występujące w powieści. Główny bohater Sławek Kosior „wrobiony” przez przyjaciela trafia do więzienia. Traci wszystko – dwa lata wolności, żonę, pracę, mieszkanie i pieniądze. W więzieniu zaprzyjaźnia się z Wiesławem Gabrysiem, prostym, prymitywnym chłopakiem ze wsi. Początkowo Sławek budzi sympatię i współczucie. Wstręt budzi natomiast zdradziecka para - jego żona, pazerna kobieta bez skrupułów i przyjaciel. Nie dziwię się, że oszukany człowiek pała chęcią odwetu. W takiej sytuacji to zrozumiałe. Pierwsza zbrodnia jakoś nie budzi mojego oburzenia, chociaż i tu kara jest niewspółmierna do winy. Następne przestępstwa jednak zaczynają budzić odrazę i oburzenie. Trudno określić, czy takie postępowanie spowodowane jest poczuciem niezawinionej krzywdy, czy mściwością lub po prostu chęcią wygodniejszego ułożenia sobie życia. Autor zostawia to ocenie czytelnika. W książce jest sporo tzw. „mocnych” scen, zwłaszcza kiedy gangsterzy wkraczają do akcji. Dobrze, że moją ulubioną komisarz spotka wielkie szczęście – obecność ukochanego mężczyzny i oczekiwanie na dziecko. Zarówno czytelnik, jak i komisarz szukają odpowiedzi na pytanie co oznacza bycie „dobrym człowiekiem”? Czy warto? Czy prawdziwie „dobry człowiek” może się zmienić w złego człowieka? Co powoduje taką przemianę? Czy zawsze zło jest ukarane? Kto tu najwięcej zawinił? Żona i przyjaciel Kosiora, gang, który wykorzystywał ludzi, sędzia, adwokat lub policja? Może wszyscy złożyli się na te kiełkujące w spokojnym człowieku demony.
Dodał:
Dodano: 14 IV 2022 (ponad 2 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 89
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Ewa
Wiek: 43 lat
Z nami od: 27 VIII 2012

Recenzowana książka

Dobry człowiek



Więzienne cele pełne są skazanych „za niewinność”. Różnica między nimi a Sławkiem polega na tym, że on rzeczywiście nie powinien się tu znaleźć, a już na pewno nie sam. Za swoją lekkomyślność zapłacił najwyższą cenę. Stracił rodzinę, mieszkanie i firmę. Zabrali mu wszystko, a on nie może się teraz z tym pogodzić. Tymczasem komisarz Zuzanna Widacka, odstawiona na boczny tor przez komendanta, dostaj...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)