Na syberyjskim zesłaniu

Recenzja książki Syberiada polska
Noc ciemna, spokojna
Jasnym okiem księżyc
na Czerwony Jar
spogląda

Pod osłoną nocy
zło do drzwi
łomocze

Bezpieczną domu
przystań
każe opuszczać

W ciemną noc wyruszać
raz dwa się pakować
nic nie kombinować

Pistolety w dłoni
jak nie posłuchacie
to was zastrzelimy
żeby nie było
żeśmy nie mówili

ostrzeżenie rzucone
życia poniszczone

Wyrywa z bezpiecznej
domu przystani
z Polski na Sybir
wygania nad ranem

Tak zaczyna się polskiej
ludności zesłanie
przez syberyjskie ziemie
w wagonach ściśnięci
zlęknieni, jutra niepewni
głodni, zawszeni, chorzy
zmarznieci, bez chleba i wody

Podróż katorżnicza skończyła
się w tajdze dzikiej, nieprzyjaznej
zapomnianej przez ludzi i Boga
tam rozpoczęła się nielepsza przygoda

Ciężka praca, łamiąca ludzi
jak drzewa, walka o przetrwanie
o kawałek chleba, tęsknota za krajem
za domem rodzinnym, za pokojem,
wolnością i wyrwaniem się hen daleko
z sybirskiego piekła.

Po latach niewoli,
katorgi zesłania
na ziemiach wroga,
nie naszego brata.

Na łono Ojczyzny
nieliczni wrócili
Tylu tam zostało,
w grobach bezimiennych
mogiłach zbiorowych
w syberyjskiej ziemi

Autor "Syberiady Polskiej"
jako chłopiec młody,
dziesięcioletni
przeżył zsyłkę na Sybir
Przeto jego dalsze życie
w powojennej Polsce dziwi

Lecz nie jego, a książkę
wszak tu oceniam
dlatego o jego losach
nie będę traktować

Powieść przedstawia
rodzin zesłanych losy,
z Czerwonego Jaru
w głąb ZSRR, na Sybir
lodem skuty.

Powieść pokazuje
trudny los zesłańców,
próby przetrwania,
niegasnącą wiarę
w powrót do domu.

Jedyne co razi
to brak jednoznacznego
wskazania winnych
odpowiedzialnych za
tragiczne losy Polaków
zesłanych na Syberię.
Brak obarczenia Sowietów
odpowiedzialnością
za zło wyrządzone przecież
przez nich.
Przedstawianie bratania się
z narodem, który miał
polską krew na rękach,
przy jednoczesnym wyparciu
że to oni, Sowieci skazali
na taki los przesiedleńców.

Prócz tego książka jest ciekawa
ze względu na obraz życia Sybiraków
zesłanych w 1940 roku w głąb Radzieckiego Związku.

Nie miałam wcześniej okazji
czytać o ich trudnych dziejach
prócz "Dziewczyn z Syberii"
Anny Herbich, dlatego pod tym
względem jest to dla mnie
ważna lektura, ale widzę w niej braki,
mimo tego, że przeczytałam, nie żałuję.

Czy chcesz po nią sięgnąć
zdecyduj sam, nie powiem nie,
nie powiem tak, być może
decyzję podjąć Ci pomoże
recenzja ta.

Za egzemplarz do recenzji podziękowania ślę ku Wydawnictwu EMKA i szczerze przepraszam za czas oczekiwania na recenzję książki.
Dodał:
Dodano: 07 II 2022 (ponad 2 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 94
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 32 lat
Z nami od: 01 VI 2020

Recenzowana książka

Syberiada polska



Powieść Zbigniewa Dominy jest najobszerniejszym i najpoważniejszym ze znanych mi w piśmiennictwie polskim ujęć "tematyki zesiańczej", to znaczy losów ludzi "przesiedlonych" w głąb ówczesnego Związku Radzieckiego z zajętych przez Armię Czerwoną we wrześniu roku 1939 - w wyniku paktu Ribbentrop-Mołotow -ziem wschodnich II Rzeczypospolitej. Tematyka ta w piśmiennictwie "krajowym" była - ze względów c...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 1)