Zakochaj się na święta!

Recenzja książki Pocałunki w Londynie
Okres przedświąteczny i świąteczny to czas chętnie wykorzystywany jako tło przez pisarzy czy scenarzystów w swoich dziełach. Nie inaczej jest w "Pocałunkach w Londynie".

Akcja powieści tym razem dzieje się w przedświątecznym Londynie. Dwoje młodych ludzi związanych w taki czy inny sposób z teatrem spotka się przypadkiem na musicalu "Nędznicy", a to spotkanie zapoczątkuje szereg zaskakujących zdarzeń. Cassie i Jason podczas tych kilku dni, które spędzą w swoim towarzystwie, dowiedzą się wielu ciekawych rzeczy o sobie i o tym, czego tak naprawdę pragną w życiu.

Obydwoje bohaterowie tej przeuroczej powieści borykają się z niemałymi problemami. Zarówno Cassie jak i Jason mają trudności z porozumieniem się z rodzicami. Ich opiekunowie nie mogą pogodzić się z tym, że ich dzieci mają na siebie i na swoje życie zupełnie inny plan. Nasi bohaterowie poszukują także swojej drogi, próbują znaleźć pomysł na swoją przyszłość, taki pomysł, który zapewniłby im szczęście i satysfakcję z tego co robią w swoim życiu. To przypadkowe spotkanie gdy oboje znajdują się na zakręcie, na swoistym rozdrożu życiowym, zastanawiając się co dalej, pomoże im uwierzyć w siebie, otworzyć się na siebie i na świat, a także odnaleźć miłość. W końcu jest to opowieść romantyczna.

Główni bohaterowie są bardzo sympatycznymi postaciami. Cassie, Brytyjka, zagubiona nastolatka, której życie się rozsypało, która kocha teatr i sztukę, ale nie widzi siebie na scenie, przeżywająca do dziś swoją sławę zyskaną za pomocą pewnego sławnego świątecznego filmu, szuka drogi dla siebie, pragnie decydować o sobie i spełniać się w tym co kocha i co będzie przynosiło jej szczęście. Jason natomiat, młody Amerykanin marzący o karierze aktorskiej, przyjechał do Londynu by spełniać swoje marzenia. Czego dowie się o sobie, co da mu spotkanie z Cassie, czy odnajdzie szczęście i uda mu się spełnić marzenie, a także czy uda mu się robić to, co kocha i co jest jego planem, a nie planem jego rodziców, tego wszystkiego dowiecie się sięgając po "Pocałunki w Londynie" !

"Pocałunki w Londynie" to kolejna bardzo udana propozycja od Catherine Rider(czyli duetu James Noble&Stephanie Elliot). Napisana przystępnym językiem, z perspektywy obojga bohaterów, pozwala wczuć się nam w ich emocje i płynąć przez tę historię. Wraz z Jasonem i Cassie poznajemy olśniewający świat desek teatru londyńskiego. Dlatego myślę, że zaintrygowani aktorstwem, sztuką i teatrem czytelnicy zakochają się w tej książce. Doprawdy jest ona ciepłą, uroczą, przesympatyczną opowieścią, rozgrzewającą jak kubek gorącej czekolady w ten mroźny czas zza oknami. Spodoba się ona wszystkim miłośnikom komedii romantycznych, uwierzcie mi na słowo ta powieść was zachwyci i wywoła uśmiech na waszych twarzach. Lekka, przyjemna historia, którą idealnie czyta się pod kocykiem z kubkiem ulubionej herbaty obok. Ja bawiłam się przepysznie, ale to moje klimaty, bo uwielbiam takie historie. Na uwagę zasługuje też przepiękna oprawa książki, jest zachwycająca Polecam Wam z całego serca !

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Feeria Young.
Dodał:
Dodano: 19 II 2021 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 55
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 32 lat
Z nami od: 01 VI 2020

Recenzowana książka

Pocałunki w Londynie



Czy istnieje coś bardziej magicznego niż rozświetlony bożonarodzeniowymi lampkami Londyn? Jason i Cassie spotykają się w tym mieście przypadkiem. Łączy ich wyjątkowa wrażliwość na sztukę i piękno, a także na niezwykłą aurę Bożego Narodzenia. On, Amerykanin, marzy o karierze aktorskiej, ona, Brytyjka, ma przykre doświadczenia związane ze światem teatru. Nastolatkowie poznają się na pokazie Nędzni...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)