Miłość ujarzmi nawet najdzikszą bestię

Recenzja książki Bractwo Czarnego Sztyletu: Ofiara krwi
„Ofiara krwi” to drugi tom z serii „Bractwo Czarnego Sztyletu”, amerykańskiej autorki – J. R. Ward. Cała seria opowiada o tym jak tajne bractwo wampirów walczy ze swoimi zaciekłymi wrogami – reduktorami; w obronie ich własnej rasy. W międzyczasie każdy z braci odnajduje także swoją wielka miłość.

Nieco o fabule książki… Wojna bractwa z korporacją reduktorów nadal trwa. Jednak na razie to wampiry są górą. W całym tym chaosie jeden z braci, Rankohr zwany przez swoich braci „Hollywoodem”, poznaje kobietę, która od razu podbija jego serce. Niestety los nie szczędzi kochankom problemów. Mary jest, bowiem człowiekiem i do tego śmiertelnie chorym, a nad Hollywoodem ciąży klątwa. Gdyby tego było mało, Pani Kronik odkrywa, że zostały złamane zasady i żąda wymierzenia Rankohrowi surowej kary. Czy zakochani odnajdą szczęście? Co będzie dalej z Mary? Tego musicie dowiedzieć się już sami.

Z wielka niecierpliwością oczekiwałam momentu, kiedy będę mogła przeczytać losy kolejnych z braci, jednak szybkość, z jaką pochłonęłam „Ofiarę krwi” zaskoczyła nawet mnie. Książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie pomimo sporej ilości wulgaryzmów, przemocy i seksu. J. R. Ward potrafi, bowiem zainteresować i wciągnąć czytelnika do mrocznego świata, który z dużą szczegółowością kreuje w swoich książkach.

Chociaż muszę powiedzieć, że tym razem zawiodłam się w kilku sytuacjach. Choćby w wyjaśnieniu, dlaczego Rankohr został obłożony klątwą. Odniosłam wtedy wrażenie, że autorka za bardzo rozpędziła się w swoim pomyśle i w ostateczności nie mogła z niego wybrnąć, więc zrobiła to po najmniejszej linii oporów. Jednak ten brak został skutecznie nadrobiony w zarysowaniu fabuły dotyczącej następnej historii. Już nie mogę się doczekać, kiedy zacznę czytać kolejny tom. Zapowiada się interesująco.

Podsumowując. Po przeczytaniu „Ofiary krwi” jeszcze bardziej przepadłam dla tej serii. Samo zakończenie było równocześnie zachwycające i za razem lekko naciągane. Jednak dla fanów autorki nie będzie to miało większego znaczenia. Zachęcam do lektury, ale jedynie osoby powyżej osiemnastego roku życia.


http://ogrodpelenksiazek.blogspot.com/2012/04/tytu-ofiara-kr...
0 0
Dodał:
Dodano: 25 IV 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 212
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Natalia
Wiek: 38 lat
Z nami od: 02 XII 2011

Recenzowana książka

Bractwo Czarnego Sztyletu: Ofiara krwi



Tytuł oryginalny: Lover Eternal Drugi tom kultowego cyklu o bractwie wampirów, którzy toczą walkę z korporacją Reduktorów. Najdzielniejszy z nich zakochuje się w normalnej, ale ciężko chorej kobiecie, i tym samym sprowadza na Bractwo wielkie niebezpieczeństwo. By uratować ukochaną, musi uwolnić się od strasznej klątwy, która ciąży na nim od stu lat. Bractwo Czarnego Sztyletu: 1. Mroczny kochane...

Ocena czytelników: 5.29 (głosów: 46)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0