Poszukiwanie Prostego

Recenzja książki Prosta sprawa
"Prosta sprawa" to historia pewnego mężczyzny, który udaje się do Jeleniej Góry w odwiedziny do znajomego. Jak się okazuje na miejscu, kolega o ksywie Prosty zniknął z mieszkania, nie ma po nim śladu, a kilku nieciekawych facetów zaczyna się nim interesować. Znajomy wraz z agentką ABW muszą odnaleźć go przed jeleniogórską mafią.Tyle z fabuły, teraz moje odczucia. "Prosta sprawa' jest całkiem inną powieścią, niż dwie poprzednie, które czytałam. Tamte były typowymi thrillerami psychologicznymi, można było fantastycznie zagłębić się w umysły bohaterów, natomiast najnowsza książka jest czystą sensacją. Mamy tutaj mafię, policję, ABW, mamy nawet Czechów, którzy interesują się zaginionym mężczyzną. Dodatkowo obecna jest broń, wykorzystywanie nieletnich, strzelaniny, pościgi, kradzieże samochodów, tortury. Mamy także głównego bohatera, który przedstawia się dopiero pod sam koniec powieści i wtedy wyjaśnia, skąd zna Prostego. Powiem Wam, że "Prosta sprawa" to prawdziwa jazda bez trzymanki. Jest tempo, jest akcja, jest rozrywka dla czytelnika, jest ciekawy bohater, który czasami bywa irytujący. W ogóle główny bohater początkowo mnie irytował, przeszkadzało mi że wszystko wie, wszystko potrafi przewidzieć, poukładać, potrafi podjąć dobre decyzje, ale ostatecznie wyjaśniło się to pod koniec powieści. Miłą odmianą była także agentka ABW, która stanowiła swego rodzaju kontrę dla głównego bohatera. Gdyby nie ta kobieta, nie wszystko skończyłoby się dla niego dobrze. "Prostą sprawę" mogę Wam polecić z czystym sumieniem. Dobrze się przy niej bawiłam, zwłaszcza na początku, kiedy padały ciekawe teksty. Czytajcie i dajcie znać, co sądzicie!
Dodał:
Dodano: 30 X 2020 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 80
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 28 lat
Z nami od: 09 III 2020

Recenzowana książka

Prosta sprawa



Powieść sensacyjna mistrza kryminału Prosty zniknął. Zostało po nim zdemolowane mieszkanie, ale on sam zapadł się pod ziemię. Nie bez powodu – szukają go gangsterzy. Oraz dawny przyjaciel, który przyjechał do Jeleniej Góry, żeby spłacić dawno zaciągnięty dług. Kłopot w tym, że wpada w sam środek niebezpiecznej gry. Nie zna jej zasad, ale wkrótce dowiaduje się, że stawka jest bardzo wysoka: Prost...

Ocena czytelników: 5.41 (głosów: 6)