Katorga w tak zwanym państwie prawa.

Recenzja książki (Bez)silna opiekunka, czyli polsko-niemiecka (bez)nadzieja
"W obliczu starości, choroby człowiek staje się bezsilny. Bywa, że gdy zajmuje się on kimś bliskim, dopadają go negatywne emocje. Boi się, że nie ma do nich prawa. Że jest jedynym człowiekiem na świecie, który ma dość. Tłumaczy sobie, że nie ma nic złego w rutynie, w nawykach, w dziwactwach starszych ludzi. Karci siebie samego za to, że ma coraz mniej cierpliwości, że coraz trudniej to wszystko znosi. Tymczasem ja myślę, że to normalne. Ludzkie. Człowiek ugina się pod balastem, jakim są starość i choroba. Ma lepsze i gorsze dni. Należy docenić te lepsze."

" (Bez) silna opiekunka czyli polsko - niemiecka (bez) nadzieja" jest rzetelnym, szczegółowym i dogłębnym opisem pracy opiekunki Barbary Bereżańskiej.
Te wspomnienia są napisane prostym, zwięzłym językiem. Często bardzo przejmują, są smutne, czasami Pani Basia ironizuje i próbuje obrócić ciężar życia w żart.
Opisując swoje bardzo ciężkie przeżycia związane z nieposzanowaniem podstawowych praw pracowniczych, próbuje wytrwać w pracy z uciążliwymi starcami a jednocześnie bronić tych niepodważalnych praw dla innych opiekunek.
Polskie pracowniczki które są słabe psychicznie przeżywają za naszą zachodnią granicą prawdziwy horror. Polskie firmy które je tam zatrudniają prawie zawsze okłamują opiekunki co do warunków pracy, czasu wolnego, obowiązków, sprawności fizycznej, stanu psychicznego podopiecznych, zakwaterowania.

Polki dostają najtrudniejsze podopieczne, którymi muszą opiekować się cały dzień, z którymi muszą mieszkać cały czas.
A podopieczni najczęściej mają demencję, często cierpią na inkontynencję czyli nietrzymanie moczu lub kału. Jedna z podopiecznych udeżała ścierką po głowie autorkę książki.
Do tego rodziny starców uważają półki jako kogoś z gorszej gliny. Nie traktują ich poważnie.

Tak wygląda praca opiekunek z Polski, w państwie prawa.
Szczerze polecam tę książkę.
Dodał:
Dodano: 23 XII 2019 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 94
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

(Bez)silna opiekunka, czyli polsko-niemiecka (bez)nadzieja



Czy praca w systemie dwudziestoczterogodzinnym, z dala od rodziny, przyjaciół, własnego prawdziwego życia, w której nie są szanowane prawa człowieka i pracownika, może dawać nadzieję tysiącom polskich opiekunów osób starszych pracującym w Niemczech? Czy starość we własnym domu – zakrapiana samotnością, chorobą, smutkiem, żalem, tęsknotą, goryczą, w towarzystwie osoby, która nie rozumie prostych, w...

Ocena czytelników: 4.75 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5