Kastor i Anita

Recenzja książki Bezlitosna siła. Kastor
Biznesmen Konstanty Lombardzki odnosi sukcesy w życiu zawodowym i w klatce. To niezwyciężony zawodnik walk MMA ukrywającym się pod pseudonimem Kastor. Dąży do celu za wszelką cenę, nie zważa na ludzkie uczucia. Ludzie go irytują, woli samotność. Bezczelny, niezależny, pozbawiony empatii. Czasem ogarnia go szaleństwo, a wtedy zakłada maskę i staje się panem świata jako bezlitosny Kastor, by zdusić w sobie potwora. W klatce nie ma litości, zasad, i reguł, tylko brutalna walka. Lecz pod maską kryje się tragedia chłopca, który przeszedł w dzieciństwie piekło. W pancerzu Kastora pojawia się małe pęknięcie, gdy poznaje spokojną i skromną Anitę, nieco lękliwą. Pracuje, by zdobyć pieniądze na spłacenie długów z przeszłości. Uważa się za skażoną i brudną, bo też przeszła piekło. Niechcący zwraca na siebie uwagę Kostka. Popsuta przez innych, prosi, by ją naprawił…
Anita i Konstanty oboje pochodzą z piekła i dalej żyją w piekle przeszłości w codzienności, walcząc ze swoimi diabłami. Dobrze mieć obok siebie drugą bliską osobę, bo razem walczyć łatwiej, ale wpierw trzeba komuś zaufać i się otworzyć. Wzajemne przyciąganie, przyjaźń, miłość dają siłę, motywację, nadzieję, że będzie lepiej. Anita dodatkowo korzysta z pomocy fundacji. Autorka pokazuje, jak krzywdy wyrządzone dziecku niszczą jego psychikę, co skutkuje traumami i problemami w dorosłości. Emocjonalne kaleki radzą sobie na swój sposób, lecz niskie poczucie wartości, koszmary, lęki nie pozwalają wyjść im na prostą.
W tej powieści powtarzają się stałe schematy: miejsce akcji, playlista, gra na emocjach, uroda bohaterów, dramatyczna przeszłość, miłość i jej siła, pożądanie, marzenia, perturbacje na drodze do szczęścia, soczysty język. Jedyne, co przyciąga uwagę, to walki MMA. Ich realizm, plastyczność opisu, brutalność i ryk wiwatujących kibiców działają na wyobraźnię.
Cykl Bezlitosna siła Agnieszki Lingas-Łoniewskiej opowiada o mężczyznach uprawiających walki MMA, których prześladuje ich własna mroczna historia, oraz o kobietach, które doświadczyły przemocy ze strony mężczyzn, a pomoc otrzymują w fundacji FemiHelp. Pierwsza część Kastor to powieść obyczajowa, romans i erotyk w jednym okraszony potem i krwią, bólem i jękiem zawodników MMA i nutą sensacji. Skuteczna walka z traumatyczną przeszłością w teraźniejszości jest możliwa, choć diabły wciąż wyciągają ręce po swoje ofiary. Jak? Przekonajcie się sami.
Książkę zdobyłam za punkty na portalu Czytam Pierwszy.
Dodał:
Dodano: 29 VI 2019 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 111
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 48 lat
Z nami od: 02 I 2019

Recenzowana książka

Bezlitosna siła. Kastor



Seria Bezlitosna siła opowiada o mężczyznach uprawiających walki MMA – każdy z nich ma za sobą mroczną historię, która go prześladuje. A także o kobietach, które doświadczyły przemocy, a pomoc znajdują w fundacji FemiHelp, wspierającej ofiary agresji ze strony mężczyzn. Jedyną, wspólną nadzieją na to, by się wyswobodzić z sideł przeszłości, jest miłość silniejsza od wyroków losu. Kastor, tom pie...

Ocena czytelników: 3.37 (głosów: 8)