Pewnego lata........

Recenzja książki Pewnego lata w Szczepankowie
Maria Ulatowska należy do grona pisarek, których książki czytam po kolei wszystkie wydane i kolekcjonuję. Uwielbiam jej styl, pełne emocji opowieści i normalni ludzie, których znajduję w niesamowitych opowieściach. Teraz czytam również jej powieści napisane z jackiem Skowrońskim, gdzie autorzy wplatają swoje relacje i doświadczenia w postacie bohaterów - dlatego te historie są tka prawdziwe i tak chwytające za serce.

Szczepankowo to malutka miejscowość położona wśród malowniczych lasów i jezior na Mazurach. Tam Halina z Piotrem prowadzili małe gospodarstwo agroturystyczne pełne stałych bywalców, a aktualnie prowadzą tam niewielki dom dziecka, gdzie mieszkają małe Polki i Chinki. Zawsze jednak znajdzie się miejsce dla ich pensjonatowych gości.Pojawia się tam para pisarska, pojawia się Olga i Adam. Tych dwoje poznało się przed laty w Szczepankowie, gdzie Adam był z żoną Małgorzatą, a Olga z byłym partnerem. Teraz powracają w to miejsce, aby poznać się na nowo. Szczepankowo to miejsce ich wyjazdów i powrotów, spotkań i rozstań. Oboje po przejściach usiłują pookładać swoje życie. Adam, po śmierci żony, samotnie wychowuje nastoletniego Krzysia, którego mama została zabita w ataku terrorystycznym w Paryżu podczas koncertu muzycznego, na który poszła z Krzysiem. Chłopiec mocno to przeżył. Olga uwielbia chłopca, traktuje go jak syna, którego nigdy nie będzie miała. W Szczepankowie spotkała też Zojkę, nastolatkę, która wiele przeszła w życiu. Mieszkała w kilku domach dziecka, z których uciekała aż nie znalazła swego domu w domu dziecka prowadzonym przez Halinę. Tu czuje miłość i opiekę, ale nadal jest niesforna i chodzi własnymi ścieżkami. Jej największą przyjaciółką jest wrona Kajka... i Krzyś. Dzieci zaprzyjaźniły się próbują odkryć tajemnice ukryte w Szczepankowskich lasach. Czy im się uda? Na pewno poznają wiele ciekawych osób i przeżyją wiele przygód, a Olga i Adam będą im wiernie towarzyszyć. Jak poukładają się ich losy? Przeczytajcie i cieszcie się, bo to dopiero początek szczepankowskiej trylogii

Pewnego lata w Szczepankowie to powieść, która wzrusza i chwyta za serce, porusza głęboko ukryte struny w naszych duszach i daje do myślenia. Wydarzenia ze Szczepankowa przeplatają się z wydarzeniami z Paryża oraz atakami terrorystycznymi w Charlie Hebdo i podczas koncertu w centrum miasta. Realne wydarzenia nadają koloryt powieści i realizm powieści. Książkę czyta się z zapartym tchem i wielką przyjemnością, uśmiech pojawia się na ustach, ale również spływa łezka.
Polecam serdecznie!


http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2018/06/pewnego-...
Dodał:
Dodano: 21 VI 2018 (ponad 6 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 126
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 51 lat
Z nami od: 27 IX 2012

Recenzowana książka

Pewnego lata w Szczepankowie

,

Pełna pogody ducha opowieść o ludziach szukających szczęścia w malowniczym zakątku na Mazurach. Miłość i przyjaźń, a w tle zagadka sprzed lat oraz przyroda jak w Sosnówce. Ścieżki Olgi Tańskiej i Adama Biernackiego po raz pierwszy skrzyżowały się w Szczepankowie. To tutaj jedenastoletnia sierota zaprzyjaźniona z wroną, miejscowy dziwak ratujący dwa dzikie lisy i chłopiec spędzający nad jeziorem w...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 3)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0