Zbrodnia i kara

Recenzja książki Sprawa Rembrandta
Portret młodej kobiety, fascynującej i niezwykłej, jej los mógłby być kanwą niejednej książki czy też sztuki teatralnej. Muza wielkiego malarza, której postać została uwieczniona na wieki i nawet po kilku stuleciach wzbudza emocje, jednak czy to zasługa urody czy artystycznego talentu albo sławy twórcy? A może dzieło jest jedynie pretekstem dla ludzi, posługujących się nim dla własnych celów?
Gabriel Allon ma dość podwójnego życia, prowadził je przez trzy dziesięciolecia, narażając własne życie, ostatnia sprawa odcisnęła tragiczne piętno nie tylko na nim, lecz również na jego żonie. Minął prawie rok od tego dramatu, jednak wciąż jest obecny w życiu bohatera i najbliższej mu osoby, ponowne wejście w świat, gdzie zagrożenie jest ciągle obecne wydaje się ostatnim czego pragnie tych dwoje ludzi, ale ... kobieta z tajemnicą w oczach kusi by otworzyć drzwi, wydające się być zamknięte już na zawsze. Jej twarz znowu przyciąga spojrzenia, a niektórzy dostrzegają w nim więcej niż inni czy także zauważył to złodziej? Z pewnością oczarowany był renowator płótna, zapłacił za to własnym życiem, ale poświęcenie nie poszło na marne, ktoś zauważył pewien detal pomocny w dochodzeniu i to nie tylko dotyczącym teraźniejszej sprawy.

Przeszłość i przyszłość dzieli czasem bardzo cienka granica, której przekroczenie dla wielu wiąże się z wspomnieniami, o których chcieliby zapomnieć, lecz niestety są one zbyt głęboko i mocno w nich wyryte. Jak można zapomnieć o tym co uważamy za powód tragedii i kogoś kto był jej sprawcą? Jednak to co było synonimem dramatu może stać się również narzędziem wymierzenia sprawiedliwości, na jaką już nie liczono. Bezcenny obraz skrywa nie tylko sekret miłości modelki i mistrza, lecz również o wiele mroczniejsze oblicze ostatnich kilkudziesięciu lat. Gabriel stawia przed sobą cel, który już wielu przyniósł śmierć, występuje przeciwko człowiekowi bez skrupułów, lecz o tej jego obliczu wiedzą tylko nieliczni. Jak do tej pory nikomu nie udało się pokazać prawdziwej twarzy gwiazdy świata biznesu i w dziedzinie charytatywności. Jednak niezwykła koalicja może osiągnąć to co do tej pory wydawało się niemożliwe, jaka będzie cena za zwycięstwo jednej strony i porażkę drugiej?

"Sprawa Rembrandta" zaczyna się jak rasowa historia sensacyjna, ale to dopiero wstęp, bo zaraz za nim wchodzi wątek gry wywiadów, na tym nie koniec, bo autor dokłada wątek drugiej wojny światowej oraz ciekawe tło obyczajowe. Na takiej podstawie autor zbudował zaskakujący kryminał z bohaterami, walczącymi nie tylko ze złem, lecz również z własnymi demonami. Świat agencji wywiadowczych, mediów, biznesu i dzieł sztuki, gdzie piękno oraz brzydota czasem mają tę samą twarz i jedynie tylko przypadek sprawia, że można dostrzec prawdziwy obraz, a nie tylko to co powierzchowne.
0 0
Dodał:
Dodano: 18 II 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 212
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 46 lat
Z nami od: 09 I 2010

Recenzowana książka

Sprawa Rembrandta



Dwie rodziny, groźna tajemnica i obraz warty śmierci. Po decyzji o zerwaniu kontaktów z Biurem, Gabriel Allon i jego piękna żona Chiara osiadają wśród smaganych wiatrami wzgórz Korwalii. Samotnością jednak nie cieszą się długo, gdyż wkrótce odwiedza ich gość ze skomplikowanej przeszłości Allona - ekscentryczny, londyński marchand sztuki Julian Isherwood. Już tradycyjnie, Isherwood ma kłopoty. I z...

Ocena czytelników: 4.5 (głosów: 2)