Życie to nie konkurs na liczbę niepowodzeń

Recenzja książki Nie widując gwiazd
"Jesteśmy jak takie… emocjonalne second-handy. Choć przybywa nam doświadczeń, wciąż nie możemy przestać się porównywać".


Człowiek nie powinien pokonywać życiowych przeciwności w pojedynkę. Każdy z nas, w mniejszym lub w większym stopniu, potrzebuje towarzystwa drugiej osoby, bowiem samotność to najgorsze, co może spotkać człowieka. Ważne, by zdać sobie z tego sprawę w odpowiednim dla nas czasie i zrzucić maskę udawanego zadowolenia.

Agata Piechota pochodzi z Podkarpacia, a obecnie od kilku lat mieszka we Wrocławiu, które skradło jej serce. Z wykształcenia jest specjalistką ds. publikacji cyfrowych. Autorka zanim napisała swoją pierwszą książkę, pracowała w kilku redakcjach, prowadziła blog, a także publikowała artykuły w lokalnej prasie. "Nie widując gwiazd" to jej debiut.

27-letnia Jagoda jest na pozór dobrze radzącą sobie w życiu singielką. Gdy jednak przychodzi do pustego domu, w którym nikt na nią nie czeka, zdejmuje maskę sukcesu i niezależności. Gdy bohaterka zupełnie przypadkowo poznaje pewnego mężczyznę, jej życie wkracza na zupełnie inne tory.

"Nie widując gwiazd" to piękna, wywołujące wiele emocji, powieść o miłości, która często przychodzi tak po prostu i zmienia optykę naszego widzenia. Tak bowiem właśnie było w przypadku głównej bohaterki, która w zasadzie dość długo nie zdawała sobie sprawy z powagi własnych uczuć. Historia Jagody jest także opowieścią o skomplikowanych relacjach, których wymiar zbyt często wynika z naszych zakorzenionych przekonań. Myślę, że wiele czytelniczek podczas lektury tej powieści będzie mogło się po części utożsamiać z Jagodą i jej decyzjami.

Autorka zastosowała w swoim debiucie trafiony w mojej opinii zabieg w postaci użycia pierwszoosobowej narracji. Dzięki temu poznałam wszelkie dylematy, jakie targały główną bohaterką. Świat widziany jej oczami okazał się pełen sprzeczności, kontrastów i uzasadnionych obaw. Wielokrotnie rozumiałam jej decyzje, ale wielokrotnie także jej tok rozumowania nie zdobył mojej aprobaty. Jej poszukiwanie własnej tożsamości, oraz kierunku, w jakim będzie zmierzać to te elementy, które niewątpliwie wyróżniają książkę na tle innych - często zbyt tkliwych, romantycznych historii.

Agata Piechota w swojej powieści, ukazuje w sposób iście magiczny, że bycie kobietą z zasadami we współczesnym świecie to nie lada wyzwanie. Historia Jagody mnie mocno zaintrygowała oraz wzbudziła szereg refleksji i emocji, które towarzyszyły mi długo po skończonej lekturze. Przy takim debiucie nie można przejść obojętnie.

"(…) życie to nie konkurs na liczbę niepowodzeń".

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl
Dodał:
Dodano: 24 VII 2017 (ponad 7 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 143
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Wiola
Wiek: 38 lat
Z nami od: 04 V 2012

Recenzowana książka

Nie widując gwiazd



Wybiegam z budynku i szybko reguluję rachunek, wręczając taksówkarzowi dwie dychy napiwku. Nie patrzę mu w oczy, by nie dostrzec w nich cichej satysfakcji. Jest tak, jak przypuszczał – wróciłam sama. Może po prostu wyglądam jak osoba, na którą nikt nie czeka? Jagoda ma dwadzieścia siedem lat i sporą dozę uporu, by udowodnić wszystkim, że świetnie sobie radzi. W rzeczywistości jednak, gdy wieczor...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)