"Kuszona" to już szósty tom obszernego cyklu "Dom Nocy" Kristin i P.C. Cast. Ta słynna seria o wampirzej adeptce Zoey, która wraz z paczką niezawodnych przyjaciół stawia czoło prawdziwemu złu, bije rekordy popularności w wielu krajach świata. Jakie wrażenie wywarła na mnie ??
"Jeśli uczysz się na błędach, wszystko jedno, czy pochodzących z tego życia czy z poprzedniego, każdy błąd zmienia się w szansę."
No właśnie. Widać, że autorki zaczynają uczyć się na błędach. Ta część bije na głowę poprzednie. Fabuła rozwija się w odpowiednim tempie: raz szybko, raz umiarkowanie. Nie "ciągnie się jak flaki z olejem", więc czytelnik się nie nudzi.
Pojawiają się nowe postaci, w tym Rephaim - Kruk Prześmiewca i najukochańszy syn Kalony. Jego postać jest niesamowita. Kuszący, pociągający, mroczny - to zaledwie garstka z jego wspaniałych cech. Mało tego jego relacje ze Stevie Rae są tak ciepłe, że mam nadzieję na cudowną, zakazaną, pełną namiętności miłość w kolejnych częściach.
Nawet u Zoey życie miłosne zaczyna się porządkować. 4 + 1 zmienia się w sumie w klasyczne 2 + 1 nie wliczając w to Kalony. Który z chłopców został rzucony ?? Tego już wam nie zdradzę.
Szósty tom cyklu jest poświęcony głównie tajemnicom i sekretom. Z tego powodu pojawia się wiele mądrych cytatów. Autorki dają nam tym sposobem wiele tematów do przemyśleń.
Między innymi czytelnik ma okazję zastanowić się nad tym, czy osoba uchodząca za złą może być w głębi serca dobra ?? Czy zła istota może stać się dobra ?? Jeśli tak to w jakich okolicznościach ??
Jeśli chcecie poznać odpowiedzi na powyższe pytania sięgnijcie po "Kuszoną". Naprawdę warto.
Na zakończenie dodam tylko, że okładka jest naprawdę świetna, mroczna kolorystyka utrzymana w atmosferze "Domu Nocy" i w ogóle, ale... Jakie postacie są na niej ?? Pewna jestem tylko tego, że dziewczyną jest Zoey, a kim jest facet do którego się przytula, nie mam zielonego pojęcia. Nie wypowiadam się nawet na temat postaci stojącej z tyłu tego korytarza, bo jest to nie lada zagadka.
Nie mniej jednak zachęcam do lektury. I z niecierpliwością czekam, aż "Spalona" trafi w moje rączki
Więcej moich recenzji znajdziecie na:
http://life-is-short-make-it-happy.blogspot.com