Spalona - recenzja

Recenzja książki Dom Nocy: Spalona
Zoey wraz z Heathem znajduję się w Zaświatach. Widok śmierci Skojarzonego z nią chłopaka rozbił jej duszę. Jeśli nie pozbiera swoich wcześniejszych wcieleń, wspomnień oraz odrębnych aspektów osobowości zmieni się w "Caonic Shi" - istotę nie żywą, al i nie umarłą, uwięzioną w krainie duchów, lecz pozbawioną pociechy z posiadania własnej duszy. W tym samym czasie Stark oraz przyjaciele Zo zastanawiają się jak jej pomóc i nie pozwolić by umarła. Jedyny sposób na ściągnięcie Zoey to przedostanie się jej wojownika w Zaświaty. By dowiedzieć się jak tego dokonać Stark wraz z Dariusem i Afrodytą oraz "pustym" ciałem Zo udadzą się na Wyspę Kobiet gdzie wstęp mają nieliczni. Czy uda mu się sprostać tej trudnej misji ? Czy Zoey pogodzi się ze stratą i wróci do świata żywych ? "Spaloną" czyta się dosyć szybko. Tak jak w "Kuszonej" poznajemy historię z kilku punktów widzenia. Trochę dłużyły mi się początkowe rozdziały Stevie Rea ale to chyba dlatego, że bardzo chciałam przejść do momentu pojawienia się Starka w Zaświatach. Na dalszy plan schodzą tu również przyjaciele Zoey -oprócz paru osób. Również wątek rodzącego się uczucia między Stevie Rea a Rephaimem zasługuję na nasze zainteresowanie. Oczekiwaliście walki, akcji i krwi ? No cóż w tej części raczej tego nie dostaniecie (no może oprócz krwi Starka). "Spalona" jest dla mnie takim przecinkiem. Chwilą (pozornego) spokoju oraz czasem na spojrzenie na wszystko (i wszystkich) bez gonitwy między jedną walką a drugą. Pomimo dość spokojnego przebiegu historii przez książkę nie wleczemy się jak mucha w smole a wręcz przeciwnie. Tak jak w ostatnim tomie pochłaniamy książkę strona po stronie a na sam koniec mkniemy z czytaniem jak szaleni. Muszę stwierdzić, że książkę czytało mi się niezwykle szybko i lekko. Może i nie jest tak rewelacyjna jak jej poprzedniczka ale dogania ją jak najlepiej tylko potrafi. PS: Czy tylko ze mnie taka miękka dupa i zostałam poruszona śmiercią Heatha na tyle mocno by poczuć choć część bólu Zo ? Na początku mnie wkurzał jednak z czasem mam wrażenie, że wydoroślał. recenzja pochodzi z bloga: www.worldbysabina.blogspot.com
0 0
Dodał:
Dodano: 12 III 2017 (ponad 7 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 242
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Sabina
Wiek: 26 lat
Z nami od: 08 III 2017

Recenzowana książka

Dom Nocy: Spalona

,

Opis W Domu Nocy źle się dzieje. Zoey Redbird znalazła się na rozdrożu: ze złamanym sercem, patrząc, jak rozpada się wszystko, w co wierzyła, ma ochotę na zawsze pozostać w Zaświatach. Jednocześnie tęskni do przyjaciół, wątpiąc, czy kiedykolwiek uda jej się do nich powrócić. Jedyną osobą wśród żywych, która może do niej dotrzeć, jest Stark. Pozostało mu tylko siedem dni, by odnaleźć drogę… Tymcz...

Ocena czytelników: 5.02 (głosów: 109)
Autor recenzji ocenił książkę na: 3.5