Testament z zza grobu

Recenzja książki Jeżycjada: McDusia
Po przeczytaniu straszącego "Lśnienia" musiałem wziąć do rąk powieść całkiem inną. Emanującą ciepłem, miłością, dobrocią, życzliwością zawartą w szlachetnych postawach bohaterów. Po prostu sięgnąłem po niezastąpiony tom Jeżycjady.
Akcja powieści toczy się w okresie świąteczno-noworocznym u schyłku 2009 roku, głównie w mieszkaniu Państwa Borejków. Po raz pierwszy Pani Gosia, umieszcza sceny dosyć brutalne, parę razy kapie krew. Scen śmiesznych jest jak na lekarstwo, lub na mszy.
Ciekawe i niezwykle trafne są spostrzeżenia co do natury czasu, jego upływu, wpływu na nas. Przemijanie ludzi też jest ciekawie opisane. My, nasze ciała starzeją się, umieramy, ale nasze czyny zostają po nas jeszcze długo, mają wpływ na czyny innych, nie całkiem odchodzimy.
Tytułowa McDusia to prawnuczka profesora Dmuchawca. Pzyjeżdża z Wrocławia od babci, by uporządkować mieszkanie po zmarłym Profesorze. Tytułowa bohaterka pokłóciła się z rodzicami mieszkającymi w Paryżu, twierdzi że nie można budować nowych relacji, gdy stare, rodzinne ciążą.
Na szczęśćie profesor Dmuchawiec zostawił po sobie niezwykły testament, także dla niej. A czterem swoim uczniom, którzy zostali nauczycielami, podarował książki.
Każda z nich niesie głębokie przesłanie i wydobywa z podświadomości wspomnienia. Profesor był znakomitym psychologiem, w swych błękitnych oczach miał jakby lasery, które widziały głębię duszy, podglądanej osoby. W jego notesie znajdują się spostrzeżenia dotyczące psychiki McDusi. Dzięki uświadomieniu sobie jaka jest, a więc co jest jej słabą stroną, zmienia to, by być szczęśliwą.
0 0
Dodał:
Dodano: 17 X 2016 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 135
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

Jeżycjada: McDusia



Opis: Przybycie Magdusi, córki Kreski, powoduje piorunujące zmiany w spokojnym życiu rodziny, a ślub Laury uruchamia działanie osławionego Fatum. Śmieszna, miła, ale i refleksyjna powieść Małgorzaty Musierowicz jak zwykle podnosi na duchu i krzepi, bawi do łez i uczy, skłania do zastanowienia nad sprawami wielkiej wagi. Rok pierwszego wydania: 2012 stron: 296 Cykl Jeżycjada: 0. Małomówny i rod...

Ocena czytelników: 5.18 (głosów: 22)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0