"- Wszystko w porządku?
... Skinął głową i ponownie otworzył oczy.
- Jak najbardziej. W gruncie rzeczy nigdy nie czułem się lepiej. No, oprócz tego czasu kiedy byliśmy sami.
Świnia. Teraz wiedziałam, że był tym samym mężczyzną, w którym się zakochałam. Bones mógł mieć większą moc, lecz inaczej w ogóle się nie zmienił. Poczułam niemal ulgę na myśl, że wciąż myślał kroczem."
Dodał: girl995
Dodano: 22 II 2011 (ponad 13 lat temu)
"- ... Nigdy bym cię nie opuścił. Szczególnie wtedy, gdy śmierć dyszy ci w kark.
- Bardzo śmieszne Tate - odparłam, gdyż Bones miał usta tuż przy mojej szyi - A poza tym dobrze wiesz, że wampiry nie oddychają..."
Dodał: Mandy
Dodano: 21 II 2011 (ponad 13 lat temu)
"Tym razem, kiedy zbliżyła się do strzeżonej bramy i zdjęła kask, wpuszczono mnie bez wahania. Przecież nie mogłam ukryć wampira na kierownicy, prawda?"
Dodał: kamila
Dodano: 26 XII 2011 (ponad 12 lat temu)
"Byłam już dźgnięta nożem, postrzelona, oparzona, ugryzione przez wampira, wiele razy p[obita do nieprzytomności, a nawet wbito we mnie kołek. Nigdy jednak nie czułam takiego bólu jak teraz."
Dodał: kamila
Dodano: 26 XII 2011 (ponad 12 lat temu)
"Bones podał mi tylko gin z tonikiem. Wypiłam go zanim jeszcze lód zdążył
schłodzić szklankę.
- Lepiej, słonko? – Uśmiechnął się. – To działa na ciebie jak jakaś cholerna przytulanka."
Dodał: nata15
Dodano: 03 III 2013 (ponad 11 lat temu)
"Nazwałeś ją Kitten? I ona ci na to pozwoliła? Ja spędziłem w śpiączce trzy dni, kiedy tak do niej powiedziałem! A moje jaja nigdy nie doszły do siebie po tym, jak kopniakiem wbiła mi je w kręgosłup!
I dobrze zrobiła- stwierdził Bones. Ona jest moim kotkiem. I niczym innym."
Dodał: kamila
Dodano: 26 XII 2011 (ponad 12 lat temu)
"-Jeśli z jaskini wyjdzie cokolwiek innego ode mnie, strzelajcie do tego
tak długo, dopóki będziecie pewni, że naprawdę nie żyje. A potem dodajcie jeszcze
parę strzałów."
Dodał: nata15
Dodano: 02 III 2013 (ponad 11 lat temu)
"Tak, czy inaczej, był moim przyjacielem. Nie znaczyło to że mnie nie zabije, gdy sprawy przybiorą zły obrót, ale uczyni to niechętnie. Czego więcej można było oczekiwać od przyjaciela, który jest człowiekiem?"
Dodał: VanillaEssa
Dodano: 13 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"Dzwoniło mi w uszach. Nie od ciosu, lecz od zapachu - zapachu srebrzystej krwi ściekającej po ścianach - zapachu krwi dusz. Pomieszczenie wyginało się wokół mnie, jak gdyby żyło. Światło zawijało się w dziwne wzory, układało w kształty potworów z mojej przeszłości. Olbrzymi Sęp rozkładał nade mną skrzydła... Szponowiec sięgał ciężkimi łapami po moją twarz... Doktor uśmiechnął się i wyciągnął ku mnie dłoń; z palców skapywały mu srebrne krople..."
Dodał: Scatebra
Dodano: 17 V 2009 (ponad 15 lat temu)
"A może po prostu pod jakimś względem była lepsza? Skoro ludzie potrafili tak zapalczywie nienawidzić, widocznie umieli też kochać mocniej, żywiej i płomienniej? Nie rozumiałam, czemu tak rozpaczliwie pragnę tej miłości. Wiedziałam tylko, że była warta całego ryzyka i wszystkich cierpień, jakimi ją okupiłam. Była jeszcze wspanialsza, niż myślałam. Była wszystkim."
Dodał: Vanja89
Dodano: 13 VII 2012 (ponad 12 lat temu)