"Słowa naszej przysięgi były proste – wypowiadały je przed nami miliony par, żadna jednak tak niezwykła jak my. Poprosiliśmy pana Webera tylko o jedną zmianę, na którą przystał bez trudu: linijkę,, dopóki śmierć nas nie rozłączy’’ zastąpił bardziej stosowna w naszym przypadku,, po kres naszego istnienia”."
Dodał: rockaga
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
"– Do zobaczenia przed ołtarzem.
– Rozpoznasz mnie po białej sukni.
Byłam z siebie dumna, bo powiedziałam to wręcz z beztroską w głosie.
Zaśmiał się.
– Bardzo przekonywujące. – stwierdził."
Dodał: rockaga
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
"Myśli obijały się od środka o czaszkę niczym rój spłoszonych pszczół. Głośno tam było. A od czasu do czasu któraś mnie na dodatek gryzła. To musiały być chyba raczej szerszenie. Pszczoły po jednym ukąszeniu szlag trafiał. A mi bezustannie dawały w kość te same myśli."
Dodał: Felinne
Dodano: 29 XII 2010 (ponad 13 lat temu)
"Czułem się, jakbym... Sam nie wiem... Jakby to nie działo się naprawdę. Jakbym występował w gotyckiej wersji jakiegoś durnego młodzieżowego serialu komediowego. Tyle że zamiast grać naiwnego kujona, który zamierza zaprosić najładniejszą laskę w szkole na bal absolwentów, byłem wilkołakiem idącym spytać żony wampira, która już dawno dała mi do zrozumienia, że nie mam u niej szans, czy nie miałaby ochoty zamieszkać ze mną na kocią łapę i zrobić sobie ze mną dziecka."
Dodał: Felinne
Dodano: 02 I 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Wiem - zagrajmy o to - kontynuowała Alice - W kamień, papier, nożyce.
Jasper zachichotał, a Edward westchnął.
- Może po prostu powiesz mi kto wygra?
Alice się uśmiechnęła - Ja. Świetnie."
Dodał: darkeyeslady
Dodano: 12 VIII 2009 (ponad 15 lat temu)
"Zobaczyłam odbicie kogoś znajomego, a jednocześnie nieznajomego. To tak jak czasem zobaczy się w tłumie na ulicy kogoś, kogo na pewno się zna, można by przysiąc, że tak jest, ale nie sposób sobie przypomnieć, kto to jest. Teraz ja stałam się tym kimś - wyglądającą znajomo nieznajomą."
Dodał: przecineczeknh
Dodano: 09 III 2010 (ponad 14 lat temu)
"(…) niczyje życie nie składa się tylko z pięknych chwil. A gdyby tak było, przestałyby być tak piękne, boby spowszechniały. Skąd byś wiedziała, że doświadczasz szczęścia, gdybyś nigdy nie znajdowała się w dołku?"
"Spotkanie kogoś, kogo pokocha się z wzajemnością, jest wspaniałym uczuciem. Ale spotkanie bratniej duszy jest uczuciem chyba jeszcze wspanialszym. Bratnia dusza to ktoś, kto rozumie cię lepiej niż ktokolwiek inny, kocha cię bardziej niż ktokolwiek inny, będzie przy tobie zawsze, bez względu na wszystko.
Podobno nic nie trwa wiecznie, ale (…) czasami miłość trwa nawet wtedy, kiedy ukochana osoba odejdzie."