Ulubione cytaty użytkownika Sophie2012

|< << < 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 

"– Poezja twojego przyjaciela jest okropna – stwierdził.
Clary wytrzeszczyła oczy, zaskoczona.
– Co?
– Powiedziałem, że jego poezja jest okropna. Zupełnie, jakby połknął słownik i zaczął wymiotować słowami jak leci."
Dodał: daryaniola Dodano: 19 XI 2012 (ponad 11 lat temu)
+31 -20


"- Tamte dziewczyny po drugiej stronie wagonu gapią się na ciebie.
Jace przybrał dość zadowoloną minę.
- Oczywiście, że tak. Jestem oszałamiająco atrakcyjny.
- Nie słyszałeś, że skromność, to atrakcyjna cecha?
- Tylko u brzydkich ludzi."
Dodał: Nana7 Dodano: 22 VI 2010 (ponad 14 lat temu)
+91 -70


"- Powiedziałeś, że idziesz się przejść! Jaki cholerny spacer zajmuje aż sześć godzin?!
- Eee, dość długi? – podsunął Jace."
Dodał: clary Dodano: 17 I 2010 (ponad 14 lat temu)
+96 -76


"- Nie traktuj mnie z góry. ( Clary )
- Trudno byłoby mi traktować ciebie z dołu. Jesteś za niska. ( Jace )

Miasto Kości 197 str."
Dodał: clary Dodano: 15 III 2010 (ponad 14 lat temu)
+141 -121


"- Czytałam w twoich fusach od herbaty, pamiętasz, Nocny Łowco? Nie zakochałeś się jeszcze w niewłaściwej osobie?
- Niestety, Damo Nieba, moją jedyną prawdziwą miłością pozostaje ja sam.
Dorothea wybuchnęła śmiechem.
- Przynajmniej nie martwisz się odrzuceniem, chłopcze.
-Niekoniecznie. Od czasu do czasu się odtrącam, żeby było ciekawiej."
Dodał: farfalla Dodano: 06 IV 2010 (ponad 14 lat temu)
+171 -133


"W tym momencie drzwi się otworzyły, a Jocelyn wydała cichy okrzyk.
– Jezu!
– To tylko ja – odezwał się Simon. – Choć już mi mówiono, że podobieństwo jest uderzające."
Dodał: Izzy15 Dodano: 18 IV 2012 (ponad 12 lat temu)
+114 -74


"– Psujesz rozgrywkę – rzekł Patch, nadal uśmiechnięty.
Napotkawszy jego wzrok, nie mogłam powstrzymać przelotnego uśmiechu.
– Oby na twoją niekorzyść. Największe marzenie? - Z tego pytania byłam bardzo dumna, bo wiedziałam, że zbije go z tropu. Wymagało przemyślenia.
– Żeby cię pocałować.
– Nie ma w tym nic śmiesznego – rzuciłam, wciąż wpatrzona w jego oczy, dziękując Bogu, że się nie zająknęłam.
– Owszem, ale się zarumieniłaś."
Dodał: Lain Dodano: 10 VIII 2010 (ponad 14 lat temu)
+56 -57


"- Co robisz w niedzielny wieczór? - zapytał z uśmiechem.
Prychnęłam. Niechcący.
- Zapraszasz na kolację?
- Hardziejesz. Podoba mi się to, Aniele.
- Nie interesuje mnie, co ci się podoba. Nigdzie z tobą nie pójdę. Na żadną randkę. - (..) - Zaraz, zaraz nazwałeś mnie Aniołem?
- Bo co?
- Bo mi się to nie podoba.
Uśmiechnął się.
- Trudno, tak zostanie."
Dodał: Marika100397 Dodano: 11 V 2013 (ponad 11 lat temu)
+14 -12


|< << < 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 
Wszystkich cytatów: 228