"Gdy przeszła, klepnąłem ją w tyłek, aż podskoczyła i się odwróciła. Posłała mi zabójcze spojrzenie, a ja uśmiechnąłem się bez skruchy. Dzięki takim rzeczom byłem szczęśliwy."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 II 2016 (ponad 8 lat temu)
"- Jeśli ci o tym wcześniej nie mówiłem... - Zmierzył mnie spojrzeniem od góry do dołu. - To pragnę cię. Zawsze pragnąłem.
- Zawsze? - wyszeptałam.
Chwycił mnie za ramiona i pochylił głowę, by musnąć ustami mój policzek.
- Zawsze."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 II 2016 (ponad 8 lat temu)
"Po chwili też się rozebrałem i otoczyłem ją ramionami. Nie musiałem mówić jej, że ją kocham. Słowa były bez znaczenia, bo tak często się je powtarza. To czyny mają znaczenie."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 II 2016 (ponad 8 lat temu)
"Przycisnąłem ją do łóżka, umiejscowiłem się między jej nogami i pomogłem jej, bo chciałem by zapomniała, by czuła tylko moje dłonie, moją skórę i wszystko, co do niej czułem."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 II 2016 (ponad 8 lat temu)
"- Mam rację. - Postukałem palcem po głowie. - Jest tu dużo bezużytecznej wiedzy. W każdym razie nadążasz za mną? W tygodniu jest sto sześćdziesiąt osiem godzin. W roku jest jakieś osiem tysięcy siedemset sześćdziesiąt godzin, i wiesz co?
Uśmiechnęła się.
- Co?
- Chcę z tobą spędzić każdą sekundę, każdą minutę i każdą godzinę. Chcę roku złożonego z sekund i minut spędzonych z tobą. Chcę dekady złożonej z sekund i minut z tobą, by było ich tak wiele, że nie umiałbym ich do siebie dodać."
Dodał: Meg90802
Dodano: 28 VII 2017 (ponad 7 lat temu)
"Dotykam swojej twarzy, uśmiechając się lekko. On mnie kochał. Był taki... pełen życia. Kładę się z powrotem i usiłuję pojąć, co się z nim stało, i dlaczego trafiłam tutaj. Dlaczego mnie nie znalazł? Czy ktoś może zapomnieć tak wielką miłość? I jak to się stało, że moje życie przerodziło się w ten... koszmar?"
Dodał: Meg90802
Dodano: 28 VII 2017 (ponad 7 lat temu)
"To zabawne, że do takich wniosków dochodzi się najczęściej na końcu, gdy sytuacja jest najgorsza. Gdy twoje uczucia są najsilniejsze, nie powiesz o tym na głos, nie zrobisz tego, co trzeba. Dopiero po fakcie, gdy jest już za późno, zauważa się, co trzeba było zrobić lub powiedzieć."
Dodał: Meg90802
Dodano: 28 VII 2017 (ponad 7 lat temu)