"– Wozi dziewczyny furgonetką? Nic dziwnego, że [Simon] ma takie powodzenie u dam.
– Samochód to samochód. Po prostu jesteś wściekły, że Simon ma coś, czego ty nie masz.
– Ma wiele rzeczy, których ja nie mam – odparował Jace. – na przykład krótkowzroczność, złą postawę i beznadziejny brak koordynacji ruchowej."
Dodał: asia18km
Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
"Obejrzała się i zobaczyła wampira z kolczykiem, który uśmiechał się do niej szeroko.
– Hej, ślicznotko. Co masz w torbie?
– Wodę święconą – odpowiedział za nią Jace."
Dodał: asia18km
Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
"Sięgnął do kieszeni, coś z niej wyjął i wcisnął jej do ręki. Był to szary kamień, trochę nierówny, miejscami zupełnie wygładzony.
– Hm – mruknęła Clary, obracając go w palcach. – Wiesz, kiedy dziewczyny mówią, że marzą o dużym kamieniu, nie mają dosłownie na myśli kawałka skały."
Dodał: asia18km
Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
"– Trzymaj się z daleka od mojej broni. Nie dotykaj żadnej bez mojego pozwolenia.
– Cóż, właśnie pokrzyżowałeś moje plany sprzedania jej na eBayu – rzuciła Clary.
– Sprzedania na czym?
Clary się uśmiechnęła.
– Mitycznym miejscu o wielkiej magicznej mocy."
Dodał: asia18km
Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
"– Większość psychologów uważa, że wrogość to w rzeczywistości wysublimowany pociąg seksualny – oznajmiła Clary.
– Aha – mruknął Jace. – To mogłoby wyjaśniać, dlaczego tak wiele osób mnie nie lubi."
Dodał: asia18km
Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
"-Wiesz, że tu aż się roi od Podziemnych, więc postaraj się zachować szczegóły naszego śledztwa w sekrecie.
-Śledztwa? -Isabelle się roześmiała. -Zostaliśmy detektywami? Może powinniśmy wszyscy wybrać sobie pseudonimy.
-Dobry pomysł -uznał Jace. -Ja będę baronem Hotschaft von Hugenstein."
Dodał: asia18km
Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
"-Rattus norvegicus -orzekł Magnus, zerknąwszy na Simona. -Zwykły szczur wędrowny, nic egzotycznego.
-Nie obchodzi mnie, jaki to gatunek -zirytowała się Clary. -Chcę go odczarować.
Bane w zamyśleniu podrapał się po głowie, sypiąc brokatem. W końcu powiedział krótko:
-Nie ma sensu.
-Powiedziałem to samo -wtrącił Jace z zadowoloną miną."
Dodał: asia18km
Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
"-Jak zwykle jestem w tym zadziwiająco dobry -powiedział.
Clary nagle ogarnęła irytacja.
-Kiedy skończy się część wieczoru poświęcona samochwalstwu, może pójdziemy uratować mojego najlepszego przyjaciela przed wykrwawieniem się na śmierć?
-Wykrwawieniem -powtórzył Jace. -Wielkie słowo.
-A ty jesteś wielkim...
-Cii, nie przeklinaj w kościele."
Dodał: asia18km
Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
"-Zapomniałam, że to cię kręci, Jace. Dziewczyny zabijające potwory.
-Lubię, jak ktoś zabija potwory -przyznał spokojnie Jace. -A najlepiej, jak ja to robię."
Dodał: asia18km
Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)