"I teraz patrzę na ciebie, a ty pytasz, czy nadal mnie obchodzisz, jakbym mógł przestać cię kochać. Jakbym mógł zrezygnować z tego, co czyni mnie silniejszym niż kiedykolwiek. Nigdy nie odważyłem się dać z siebie dużo innej osobie, co najwyżej jakieś okruchy Lightwoodom, Isabelle i Alecowi, i to po wielu latach, ale odkąd się poznaliśmy, cały należę do ciebie. I będę należał jeśli mnie zechcesz."
Dodał: madziach05
Dodano: 28 VI 2010 (ponad 14 lat temu)
"- Nie uważacie, że w poprzednim życiu Alec był starą kobietą z dziewięćdziesięcioma kotami, wrzeszczącą na dzieciaki z sąsiedztwa, żeby uciekały z jej trawnika? - rzucił Jace. Aline zachichotała."
Dodał: farfalla
Dodano: 10 IV 2010 (ponad 14 lat temu)
"- Wiesz, co mi dał na dziewiąte urodziny? Pokazał mi, że na plecach człowieka jest miejsce, gdzie, jeśli zatopisz tam ostrze, przebijesz serce i jednocześnie przetniesz rdzeń kręgowy. A ty co dostałeś na dziewiąte urodziny, aniołku? Ciasteczko?"
Dodał: Dafnee
Dodano: 06 IV 2010 (ponad 14 lat temu)
"- Jesteś moją siostrą - rzekł w końcu. - Moją siostrą, moją krwią, moją rodziną. Powinienem cię chronić - zaśmiał się bez krzty wesołości - chronić przed chłopcami, którzy pragną robić z tobą to, co ja bym chciał."
Dodał: Dafnee
Dodano: 06 IV 2010 (ponad 14 lat temu)
"– Jeszcze jedno. Jest tu w okolicy jakaś świątynia?
– Dobry pomysł. – pochwalił go Bane – Jeśli wybierasz się do kryjówki wampirów, lepiej najpierw się pomódl."
Dodał: asia18km
Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
"Musisz tylko zobaczyć się z bratem Jeremiaszem. To wszystko. Może nawet go polubisz. Ma świetne poczucie humoru jak na faceta, który nigdy nic nie mówi."
Dodał: asia18km
Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
"– Myślałem, że będzie większy.
Clary spojrzała na kielich, który trzymała w ręce. Był wielkości zwykłego kieliszka do wina, tylko dużo cięższy. Szumiała w nim moc, niczym krew płynąca w żyłach.
– Jest w sam raz - stwierdziła z urazą.
– Tak, ale spodziewałem się czegoś, no wiesz... – rzucił protekcjonalnie i nakreślił rękami kształt mniej więcej wielkości kota.
– To Kielich Anioła, a nie Muszla Klozetowa Anioła – odezwała się Isabelle."
Dodał: asia18km
Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
"-Nie zamawiaj żadnego czarodziejskiego jedzenia -ostrzegł Jace, patrząc na nią znad swojego menu. -Od niego ludzie czasami wariują. W jednej chwili wcinasz zaczarowaną śliwkę, a w następnej biegasz goła po Madison Avenue z rogami na głowie. -Po chwili dodał pospiesznie: -Tylko nie pomyśl, że ja to robiłem."
Dodał: asia18km
Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
"-Wolałbym, żeby się pospieszył -burknął Jace. Siedział na łóżku w brudnym ubraniu, oparty o puchate poduszki.
-Dlaczego? -zapytała Clary. -Coś cię boli?
-Nie. Mam wysoki próg bólu. Nawet nie tyle próg, ile duże i gustownie urządzone foyer."
Dodał: asia18km
Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
"-Nie mów mi, że Simon zmienił się w ocelota, a ja mam go ratować, zanim Isabelle przerobi go na etolę -powiedział, przeciągając słowa w sposób, którego Clary nie znosiła. -Niestety, będziesz musiała zaczekać do rana. Teraz nie przyjmuję zleceń. -Wskazał na swoją piżamę z dziurą na rękawie. -Widzisz. Pajacyk.
Clary jakby go nie słuchała.
-Jace, to ważne.
-Nie mów. To nagły przypadek. Potrzebujesz nagiego modela. Cóż, nie jestem w nastroju. Możesz poprosić Hodge'a -dodał po namyśle. -Słyszałem, że zrobi wszystko za..."
Dodał: asia18km
Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
"-Tam, gdzie jest nieodwzajemnione uczucie, występuje nierównowaga sił -odparł Hodge. -Można ją łatwo wykorzystać, ale nie jest to mądre postępowanie. Miłości często towarzyszy nienawiść. One mogą istnieć obok siebie."
Dodał: asia18km
Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
"-Zobaczyć, co kryje się pod czarem, to łatwizna. O wiele trudniej jest przejrzeć ludzi.
-Wszyscy widzimy to, co chcemy widzieć -stwierdził cicho Simon.
-Nie Jace. -Clary pomyślała o jego jasnych, obojętnych oczach.
-Ona bardziej niż ktokolwiek."
Dodał: asia18km
Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
"-(...)Może Jace potrafi obciąć głowę demonowi Du'sien z odległości pięćdziesięciu stóp, mając do dyspozycji tylko korkociąg i gumkę recepturkę, ale czasami myślę, że nie za bardzo zna się na ludziach."
Dodał: asia18km
Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
"-Nie mówiłaś, że znasz jakieś wilkołaki. -Silił się na beznamiętny ton, ale Clary wyczuła, że jest równie zdziwiony jak ona.
-Nie znam -odszepnęła.
-To źle -skwitował Jace.
-Już to mówiłeś.
-Czasami warto coś powtórzyć."
Dodał: asia18km
Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)