"Simon przewrócił oczami.
- Znowu.
- Co znowu? - spytała Cary.
- Za każdym razem, kiedy go irytuję, ucieka do swojego domku na drzewie z napisem ,,Przyziemnym wstęp wzbroniony''. - Simon wskazał na Jace'a."
Dodał: Talia11
Dodano: 04 VIII 2013 (ponad 11 lat temu)
"-Chodzi mi o to, że w twoim więzieniu są cztery ściany, a nie pięć.
Jace wytrzeszczył oczy.
-Więc Hodge nie kłamał, kiedy mówił, że w codziennym życiu znajomość geometrii się przydaje."
Dodał: asia18km
Dodano: 14 I 2011 (ponad 14 lat temu)
"– Twojemu ojcu. Zamierzam przehandlować ciebie za Dary Anioła.(...)
– Nie zna pani mojego ojca. Roześmieje się wam w twarz i zaproponuje pieniądze, żebyście odesłali moje ciało do Idrisu.
– Nie mów bzdur...
– Ma pani rację – przyznał Jace. – Prawdopodobnie każde wam zapłacić za przesyłkę."
Dodał: asia18km
Dodano: 13 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"-Musisz być taki...
-Nieprzyjemny? Tylko w te dni, kiedy moja przybrana matka wyrzuca mnie z domu z żądaniem, żebym nigdy więcej nie przekroczył jego progu. Zwykle jestem bardzo pogodny. Sprawdź innego dnia, który nie kończy się na 'a' albo 'k'."
Dodał: asia18km
Dodano: 14 I 2011 (ponad 14 lat temu)
""- Mam wrażenie, że nie wybaczyła mi, że cię zdradziłem- powiedział z uśmiechem Alec.
- Dobra dziewczyna - skomentował Jace.
- Nie zdradziłem cię, idioto.
- Liczą się intencje. "
Str. 315"
Dodał: Cassie
Dodano: 09 V 2010 (ponad 14 lat temu)
"Valentine po raz pierwszy spojrzał na trupa i powiedział:
– Pozostałych Cichych Braci też zabiłem. Musiałem. Mieli coś, czego potrzebowałem.
– Co? Poczucie przyzwoitości?"
Dodał: asia18km
Dodano: 13 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"-Jest trzecia rano -stwierdziła z konsternacją. -Myślisz, że z Simonem wszystko w porządku?
-Prawdę mówiąc, uważam, że jest dziwny -odparł Jace. -I nie sądzę, żeby to miało coś wspólnego z porą."
Dodał: asia18km
Dodano: 14 I 2011 (ponad 14 lat temu)
"-Zobaczyć, co kryje się pod czarem, to łatwizna. O wiele trudniej jest przejrzeć ludzi.
-Wszyscy widzimy to, co chcemy widzieć -stwierdził cicho Simon.
-Nie Jace. -Clary pomyślała o jego jasnych, obojętnych oczach.
-Ona bardziej niż ktokolwiek."
Dodał: asia18km
Dodano: 30 I 2011 (ponad 14 lat temu)
"- Więc przyjdę po ciebie sam i z resztą spotkamy się już na miejscu. Twoja mama nie będzie miała nic przeciwko temu. Ona mnie kocha.
Clary musiała się roześmiać.
- To świadectwo jej wątpliwego gustu, jeśli pytasz mnie o zdanie."
Dodał: Liczi
Dodano: 29 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
"Ludzie nie rodzą sie dobrzy albo źli. Może rodzą się z tendencją do jednego czy drugiego, ale to sposób w jaki żyjesz się liczy. I ludzi jakich znasz."
Dodał: clary
Dodano: 17 I 2010 (ponad 15 lat temu)
"– Kubek do kawy.
-Wiem, ze to kubek do kawy. – powiedziała z irytacja Clary.
-Nie mogę się doczekać, aż narysujesz coś bardziej skomplikowanego, na przykład Most Brooklyński albo homara. Pewnie przyślesz mi śpiewający telegram."
Dodał: carolinee14
Dodano: 20 VII 2012 (ponad 12 lat temu)