Ulubione cytaty użytkownika plusssik

|< << < 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18  > >|

"-Jonathan Christopher. Mama zawsze nad nią płakała. Był w niej pukiel włosów brata, a nie ojca."
Dodał: Labressa Dodano: 29 XII 2009 (ponad 14 lat temu)
+27 -38


"-Nie mówiłaś, że znasz jakieś wilkołaki. -Silił się na beznamiętny ton, ale Clary wyczuła, że jest równie zdziwiony jak ona.
-Nie znam -odszepnęła.
-To źle -skwitował Jace.
-Już to mówiłeś.
-Czasami warto coś powtórzyć."
Dodał: asia18km Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+34 -35


"(...) bardzo łatwo jest stracić wszystko, co uważało się za dane na zawsze."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+29 -36


"Tak długo byłem wolny, że o niepokój przyprawiała mnie myśl o jakimkolwiek uwiązaniu. Ale ty sprawiłaś, że zależy mi na tym, by mieć swoje miejsce."
Dodał: asia18km Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+36 -34


"Dobre uczynki nie równoważą złych."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+39 -34


"Nie możesz ratować innych, dopóki nie uratujesz siebie."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+33 -32


"Ten, kto z uporem wypiera się brzydkich stron tego, co robi, nigdy nie wyciągnie nauki ze swoich błędów."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+28 -30


"-(...)Wczoraj byłeś sierotą, Jonathanie. A teraz masz ojca, matkę i siostrę, o istnieniu której nie miałeś pojęcia.
-To nie możliwe -upierał się Jace. - Clary nie jest moją siostrą. Gdyby nią była..."
Dodał: Labressa Dodano: 29 XII 2009 (ponad 14 lat temu)
+28 -39


"Tańczyli czy też raczej robili coś, co mogło uchodzić za taniec."
Dodał: paulinkach22 Dodano: 28 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+19 -31


"-To wchodzimy czy nie? Umieram z głodu.
-Ja też -powiedział Jace. -Chętnie wrąbię smażone mysie ogony.
-Co? -Clary osłupiała.
Jace wyszczerzył zęby.
-Spokojnie. To tylko tania jadłodajnia."
Dodał: asia18km Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+20 -29


"-Wiesz, że tu aż się roi od Podziemnych, więc postaraj się zachować szczegóły naszego śledztwa w sekrecie.
-Śledztwa? -Isabelle się roześmiała. -Zostaliśmy detektywami? Może powinniśmy wszyscy wybrać sobie pseudonimy.
-Dobry pomysł -uznał Jace. -Ja będę baronem Hotschaft von Hugenstein."
Dodał: asia18km Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+25 -36


"-Wolałbym, żeby się pospieszył -burknął Jace. Siedział na łóżku w brudnym ubraniu, oparty o puchate poduszki.
-Dlaczego? -zapytała Clary. -Coś cię boli?
-Nie. Mam wysoki próg bólu. Nawet nie tyle próg, ile duże i gustownie urządzone foyer."
Dodał: asia18km Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+23 -29


"-Zapomniałam, że to cię kręci, Jace. Dziewczyny zabijające potwory.
-Lubię, jak ktoś zabija potwory -przyznał spokojnie Jace. -A najlepiej, jak ja to robię."
Dodał: asia18km Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+35 -33


"-Zobaczyć, co kryje się pod czarem, to łatwizna. O wiele trudniej jest przejrzeć ludzi.
-Wszyscy widzimy to, co chcemy widzieć -stwierdził cicho Simon.
-Nie Jace. -Clary pomyślała o jego jasnych, obojętnych oczach.
-Ona bardziej niż ktokolwiek."
Dodał: asia18km Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+24 -31


"-(...)Może Jace potrafi obciąć głowę demonowi Du'sien z odległości pięćdziesięciu stóp, mając do dyspozycji tylko korkociąg i gumkę recepturkę, ale czasami myślę, że nie za bardzo zna się na ludziach."
Dodał: asia18km Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+36 -33


"Nie można nic poradzić na to, jaki się ktoś urodził."
Dodał: asia18km Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+25 -31


"– Wozi dziewczyny furgonetką? Nic dziwnego, że [Simon] ma takie powodzenie u dam.
– Samochód to samochód. Po prostu jesteś wściekły, że Simon ma coś, czego ty nie masz.
– Ma wiele rzeczy, których ja nie mam – odparował Jace. – na przykład krótkowzroczność, złą postawę i beznadziejny brak koordynacji ruchowej."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+38 -37


"Bane, który już stał przy drzwiach, pstryknął niecierpliwie palcami.
-Ruszajcie się, dzieciaki. Jedynym, co może migdalić się w mojej sypialni, jest moja łaskawość."
Dodał: asia18km Dodano: 14 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+21 -31


"– Myślałem, że będzie większy.
Clary spojrzała na kielich, który trzymała w ręce. Był wielkości zwykłego kieliszka do wina, tylko dużo cięższy. Szumiała w nim moc, niczym krew płynąca w żyłach.
– Jest w sam raz - stwierdziła z urazą.
– Tak, ale spodziewałem się czegoś, no wiesz... – rzucił protekcjonalnie i nakreślił rękami kształt mniej więcej wielkości kota.
– To Kielich Anioła, a nie Muszla Klozetowa Anioła – odezwała się Isabelle."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+31 -33


"– Przepraszam, że cię uderzyłam – bąknęła Clary.
Jace przestał nucić.
– Cieszę się, że uderzyłaś mnie, a nie Aleca. On by ci oddał."
Dodał: asia18km Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+41 -35

|< << < 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18  > >|
Wszystkich cytatów: 363