Ulubione cytaty użytkownika julka007

1 2 3  >

"Zabij mnie. Jeśli kiedykolwiek byłeś moim przyjacielem, zabij mnie."
Dodał: Miravelle Dodano: 26 XII 2014 (ponad 9 lat temu)
+3 0


"nigdy nie jest za późno ani za wcześnie.
Jest dokładnie wtedy, kiedy trzeba."
Dodał: julka007 Dodano: 02 XII 2014 (ponad 9 lat temu)
0 0


"Oprócz zegarka nosiła na ręce perłową bransoletke, z którą nigdy sie nie rozstawała. Will z uśmiechem zapiął ją na jej nadgarstku po trzydziestu latach małżeństwa. Miał wtedy siwe nitki we włosach, choć ona ich nie dostrzegała. Zupełnie jakby wraz z miłością zyskał odrobine jej zdolności zmieniania postaci, bo nieważne ile czasu mijało, zawsze widziała go jako szalonego, czarnowłosego chłopca, w którym się zakochała."
Dodał: julka007 Dodano: 24 XI 2013 (ponad 10 lat temu)
+8 0


"Chłopiec już nigdy więcej nie płakał i nigdy nie zapomniał tego, czego się nauczył: że kochać to niszczyć i że być kochanym to znaczy zostać zniszczonym."
Dodał: daryaniola Dodano: 19 XI 2012 (ponad 11 lat temu)
+34 -17


"Tessa odwróciła głowę, by spojrzeć na Willa.
- Znasz to uczucie, - zaczęła - gdy czytasz książę i wiesz, że to będzie tragedia; czujesz zbliżające się ciemność i chłód, widzisz sieć, która powoli zacieśnia się wokół postaci żyjących i oddychających na stronicach. Ale jesteś przywiązany do tej historii, zupełnie jakbyś był uwiązany za powozem, niezdolny do uwolnienia się czy zmiany kierunku.
Jego niebieskie oczy pociemniały ze zrozumieniem - oczywiście, że Will to rozumiał - więc kontynuowała.
- Właśnie teraz czuję jakby to się działo, ale nie w życiu książkowych bohaterów, ale moich własnych, ukochanych przyjaciół i towarzyszy. Nie mam ochoty siedzieć, podczas gdy tragedia wisi nad nami. Odkręcę to, jak tylko wymyślę jak to zrobić.
- Boisz się o Jema - stwierdził Will.
- Tak - odrzekła. - Ale boję się również o ciebie.
- Nie - powiedział Will ochryple - Nie marnuj tego na mnie, Tess."
Dodał: Brook Dodano: 19 III 2013 (ponad 11 lat temu)
+16 -6


"Ile kto ma cierpliwości, tyle ma mądrości."
Dodał: madziach05 Dodano: 06 XII 2010 (ponad 13 lat temu)
+3 0


"Słyszymy tylko to, co chcemy usłyszeć (...)"
Dodał: madziach05 Dodano: 08 XII 2010 (ponad 13 lat temu)
+4 0


"Zawiść jest jak ślepiec, który chce ci wykłuć oczy"
Dodał: shczooreczek Dodano: 26 XII 2009 (ponad 14 lat temu)
+6 -2


"Ocean czasu- chcemy czy nie- zawsze zwraca nam to, co w nim kiedyś pogrzebaliśmy"
Dodał: shczooreczek Dodano: 26 XII 2009 (ponad 14 lat temu)
+9 0


"Znikają tylko ci, którzy mają dokąd wrócić"
Dodał: shczooreczek Dodano: 26 XII 2009 (ponad 14 lat temu)
+8 0


"Artyści żyją przeszłością lub przyszłością, nigdy w czasie teraźniejszym"
Dodał: shczooreczek Dodano: 26 XII 2009 (ponad 14 lat temu)
+10 0


"Prawdy się nie szuka. To ona znajduje nas"
Dodał: shczooreczek Dodano: 26 XII 2009 (ponad 14 lat temu)
+14 -1


"Kto nie wie dokąd zmierza nigdy nigdzie nie dojdzie."
Dodał: madziach05 Dodano: 06 XII 2010 (ponad 13 lat temu)
+14 -2


"- Czekasz na specjalną okazję, żeby mnie zabić? Zbliżają się święta Bożego Narodzenia."
Dodał: asia18km Dodano: 28 VIII 2010 (ponad 14 lat temu)
+56 -62


"- Mówią, że czas leczy rany, ale to nie oznacza, że znika przyczyna smutku. A u mnie rana jest codziennie świeższa."
Dodał: Izzy15 Dodano: 27 V 2012 (ponad 12 lat temu)
+109 -71


"-Zawsze trzeba być ostrożnym z książkami - stwierdziła Tessa. I z tym, co w nich jest, bo słowa mają moc zmieniania ludzi."
Dodał: annie28 Dodano: 17 XII 2010 (ponad 13 lat temu)
+46 -38


"Wiedziała, że otwarcie przed nim serca nawet o cal, równa się zażyciu szczypty silnie uzależniającego narkotyku."
Dodał: Izzy15 Dodano: 27 V 2012 (ponad 12 lat temu)
+96 -65


"-Ale nawet dzisiaj...myślałeś, że... mówiłaś, że też chcesz spotkać się ze mną sam na sam... - Will zaczął się jąkać.
-Sądziłam, że chodzi o przeprosiny! Uratowałeś mi życie w tamtym magazynie jestem Ci za to wdzięczna. Myślałam, że chcesz to ode mnie usłyszeć...
Will zrobił taką minę, jakby go spoliczkowała.
-Nie uratowałem ci życia po to, żebyś mi była wdzięczna!
-Więc dlaczego? - Tessa podniosła głos. - Z obowiązku? Bo Prawo mówi...
-Zrobiłem to, bo cie kocham! - prawie wykrzyczał, a kiedy zobaczył wyraz jej twarzy, powtórzył ciszej: - Kocham cie, Tesso. Od chwili, kiedy się spotkaliśmy.
Tessa splotła ręce. Były lodowato zimne.
-Myślałam, że nie potrafisz być okrutniejszy niż wtedy na dachu. Myliłam się. To jest okrutniejsze.
Will przez chwilę stał bez ruchu, a potem wolno pokręcił głową, jak pacjent zaprzeczający śmiertelnej diagnozie, którą usłyszał od lekarza.
-Ty...mi nie wierzysz?
-Oczywiście, że ci nie wierzę. Po tym wszystkim, co mówiłeś, jak mnie potraktowałeś..."
Dodał: Tetis Dodano: 18 V 2012 (ponad 12 lat temu)
+14 -30


"- To tak jakby pragnął rekompensaty za coś co mu uczyniono.
- Rekompensaty - powtórzył z powagą Jem, siedząc prosto, z piórem w ręce.
Will spojrzał na niego zdziwiony.
- To gra? Mówimy jakiekolwiek słowo, które przyjdzie nam do głowy? W takim razie moje brzmi fobia kolan. To nieuzasadniony strach przed kolanami.
- Jak się nazywa uzasadnienie strachu przed denerwującymi idiotami? - spytała
poirytowana Jessamine."
Dodał: Paranormal Dodano: 17 IV 2012 (ponad 12 lat temu)
+14 -30


"-Will -wyszeptała. -Powiedz coś, Will.
Nie było nic do powiedzenia. Tylko pustka, taka jak przed nią, po niej i już zawsze.
Straciłem wszystko. Wszystko."
Dodał: asia18km Dodano: 15 I 2011 (ponad 13 lat temu)
+15 -21

1 2 3  >
Wszystkich cytatów: 41