Nowe opinie do książek - strona 213


Info: Opinie są posortowane od ostatnio dodanych.
sortuj wg: id plusy minusy
Po samych entuzjastycznych opiniach, pojawiających się około premiery postanowiłam, że przeczytanie Wiedźmy to takie must read. Trochę w czasie mnie zeszło, bo egzemplarz miałam w wersji ebooka, a za taki jakoś ciężej mi się zabrać. Ale udało się i oto jest, moja opinia.

"Są ludźmi, lecz noszą w sobie pierwiastek Istot."

Jasna to wiedźma, nad którą ciąży klątwa. Ponad 500 lat temu zasypia i budzi się teraz, we współczesności. Na swojej drodze spotyka zmorę, szamana, anioła śmierci i ... gwiazdę popu. Bieg wydarzeń jest raczej niecodzienny, a każda z postaci ma swój ukryty cel.

"Spędzenie całej wieczności bez wpadania w kłopoty i wydostawania się z nich nie jest dla mnie. Nie dziwię się, że niektórzy wolą iść do konkurencji."

Spodziewałam się czegoś "wow", czegoś osadzonego w słowiańskich klimatach, mieszania alternatywnej współczesności z fantastyką. I niby to wszystko było, ale jakoś to mnie nie przemówiło. Styl jest nierówny, raz mamy patetyczny, raz mocno młodzieżowy. Bohaterzy mimo że całkiem dobrze wykreowani nie budzą sympatii, a fabuła to mieszanka "Szeptuchy" z "Ja, diablica". Otwarte zakończenie sugeruje kolejny tom, jednak ja chyba po niego nie sięgnę.

Książka wpisuje się w modny słowiański klimat, nawiązuje do pradawnych wierzeń. Ale jako powieść prezentuje raczej przeciętny poziom i niczym nie zaskakuje.

Ebooka otrzymałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy.
esclavo dodał: 09 VI 2019, 16:43:27

Wiedźma
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"To było cudowne połączenie - doświadczenie, mądrość i świadomość dorosłej kobiety w jędrnym i pięknym ciele dwudziestolatki."

Debiut. Jednych przyciąga świeżość autora, drugich odpycha, bo nie zawsze jest to literatura wysokich lotów. A debiuty naszych rodowitych pisarzy, najczęściej robią się popularne, gdy autor wyda już kilka bestsellerów. Gdzie w tym wszystkim ulokować autorkę tej nietuzinkowej powieści?

Pierwsze spotkanie Małgorzaty i Sary nie wypadło dobrze, no bo coż wspólnego może mieć diva polskiego kina z recepcjonistką w podrzędnym pensjonacie. Zbiegiem okoliczności zostaną połączone ze sobą na śmierć i życie. A co się stanie gdy Małgorzata - już nie pierwszej młodości, obudzi się w ciele młodej dziewczyny?

"Gdy przegrana z kretesem następowała niemalże na starcie, żadne rozpaczliwe starania nie mogły tego zmienić."

Jaki to jest świetny debiut! Nie było mi po drodze z tą powieścią, ale gdy już ją otworzyłam, to całkowicie przepadłam. Przyjemna, żartobliwa, trochę na skraju realizmu fantastycznego, napisana w dobrym stylu i czytająca się wręcz sama. Autorka miała nieprzeciętny pomysł na fabułę, konsekwentnie wykonany i to z niebywałą lekkością. Pogromcy duchów, zamiana ról, świat celebrytów. Mieszanka wybuchowa. Czekam na kolejny tom.

Książkę otrzymałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy.
esclavo dodał: 11 VI 2019, 11:12:53

Tajemnica Sary H.
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Książka Marty Guzowskiej pt.: "Raj" bardzo mile mnie zaskoczyła. Myślałam, że sięgam po kolejny thriller, który będzie się bardzo dobrze i szybko czytało, ale którego fabułę zapomnę równie szybko, jak przeczytam tą książkę. Jednak myliłam się. Wykreowanie przez autorkę bardzo charakterystycznych jak na współczesne czasy postaw bohaterów, ukazanie socjologicznego portretu społeczeństwa polskiego, a także osadzenie akcji w galerii handlowej, noszącej wieloznaczną nazwę "Raj", gdzie znaczna część Polaków spędza wolny czas zmusza do zastanowienia. Książka jest bardzo wciągająca, zmusza do zastanowienia jakie postawy ludzi są dziś porządane, a jakie są tłamszone i w którym kierunku tak na prawdę powinniśmy podążać. Według mnie ta książka powinna wejść do kanonu lektur szkolnych. Polecam lekturę!
Książkę przeczytałam dzięki portalowi CzytamPierwszy
Darunia dodał: 11 VI 2019, 13:43:03

Raj
ocena przydatności opinii: +0 | -0

„Wczoraj odeszło, znikając w studni pamięci, która nie miała dna. Niczego z dawnego bogactwa, niczego z tamtej radości nie dało się już odzyskać.”

A o książce piszę tu: https://magicznyswiatksiazki.pl/szczeki-peter-benchley/
Zapraszam
Amarisa dodał: 12 VI 2019, 11:12:30
Ocena książki: 3.0
Szczęki
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Tak pięknie o uczuciach dawno nikt nie napisał i to jeszcze w powieści młodzieżowej. Jeszcze będziemy szczęśliwi to historia nasycona emocjami, przeplatają się ze sobą miłość i nienawiść, radość i smutek, strach i odwaga. Główna bohaterka jest wrażliwą nastolatką, która musi się zmierzyć z pierwszą miłością i z jedną dość intrygującą zagadką jaką jest zniknięcie jej lubego. Ogólny zarys fabuły nie przedstawia się jakoś oryginalnie, jednak historia jest niesztampowa, wciągająca od pierwszych stron, autor ma lekkie pióro i niespotykanie opowiada o miłości. To na prawdę dobry debiut. Chętnie przeczytam więcej.

"To nie tak, że gdy kochasz, to zaczynasz chorować. Gdy kochasz, zdrowiejesz".
violaa92 dodał: 13 VI 2019, 20:10:16

Jeszcze będziemy szczęśliwi
ocena przydatności opinii: +0 | -0

„Odchodzą świadkowie. Niechaj pozostanie zapis ich przeżyć”.

Wacław Gluth-Nowowiejski to żołnierz Armii Krajowej, który walczył w Powstaniu Warszawskim, a po jego upadku ukrywał się w ruinach. Dzięki akcji „Kuriera Polskiego” poznał innych warszawskich Robinsonów i opisał ich w swojej książce.
„Nie umieraj do jutra” to opowieść o ludziach, którzy ukrywali się pod gruzami w czasie Powstania Warszawskiego lub tuż po jego upadku przez kilka tygodni, miesięcy, a niektórzy nawet do stycznia 1945 roku, gdy Warszawa została wyzwolona przez Armię Czerwoną.
W jednym z opowiadań autor przedstawił swoją historię. Opisał jak cudem wydostał się z piwnicy oblężonego przez Niemców domu, a potem ciężko ranny schronił się w suterenie jakiegoś opuszczonego mieszkania, a przeszukujący je Niemcy wzięli go za nieboszczyka. Miała to być kryjówka na kilka dni, a spędził tam sześć tygodni. Cudem ocalał dzięki pomocy pewnej życzliwej kobiety.
Nie umieraj do jutra” to książka głęboko prawdziwa, wzruszająca i pokazująca ile człowiek jest w stanie znieść, aby przetrwać. Pokazuje ludzi, którzy pomimo wszystko nie poddali się. Byli w stanie sami przetrwać piekło i niejednokrotnie poświęcali się dla innych. Podziwiam tą ogromną determinację tych ludzi, aby nie dać się złapać, aby przeżyć.
Wspaniała pozycja napisana przystępnym językiem, więc każdy może po nią sięgnąć. Gorąco polecam.
Justyna64 dodał: 15 VI 2019, 17:17:22
Ocena książki: 5.0
Nie umieraj do jutra
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"Czy wiesz, że nawet krótki spacer (wystarczy 20minut dziennie) zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób serca, choroby Alzheimera, depresji, cukrzycy i kilku różnych nowotworów?"

Co powiecie na spacer? Taki spokojny, odprężający i bez wyznaczonego celu? Każdy z nas chodzi od "zawsze". Jakby nie patrzeć, to najprostszy, najbardziej naturalny, tani i ekologiczny sposób przemieszczania się. Sposób dotarcia z punktu A do punktu B. Przyznaję się bez bicia - nie umiem spacerować, nie potrafię chodzić wolno i nawet jak się nieśpieszę, to moja prędkość wskazuje raczej na to, że biorę udział w zawodach lekkoatletycznych. Ale na całe szczęście, w moje ręce wpadła ta niepozorna, malutka książeczka.

"Chodzenie to kwintesencja człowieczeństwa"

Jak już sam tytuł wskazuje - Pieszo i beztrosko, to po trochę książka motywująca, trochę dziennik podróży, ale przede wszystkim świetny bodziec do tego, by dostrzec otaczający świat. Autorka "zmusza" nas do działania, po przez zadania, które możemy wykonywać podczas spaceru. Wskazuje na rzeczy, które bezmyślnie mijamy. Najbardziej przypadł mi do gustu pomysł, żeby patrzeć oczami turysty - ile ciekawych miejsc można odkryć!

Oprócz zdrowotnych korzyści, spacer poprawia naszą kreatywność. Zmęczenie materiału dopada każdego z nas i zamiast ratować się kawą, może warto pooddychać, oderwać się od telefonu czy komputera i po prostu być. Najlepiej w zielonym otoczeniu.

Tak sobię myślę - mimo, że unikam poradników, a na te motywacyjne wręcz mam alergię, to bardzo dobrze spędziłam czas z tą malutką książeczką. W dodatku jest pięknie wydana, z wielką dbałością o szczegóły. Idealna na prezent dla siebie lub dla swoich bliskich.
esclavo dodał: 16 VI 2019, 18:02:41

Pieszo i beztrosko. O sztuce spacerowania
ocena przydatności opinii: +0 | -0

To nie jest moje pierwsze, ani ostatnie spotkanie z twórczością pani Agaty. Nawet mogłabym pokusić się o stwierdzenie, że wiem czego się spodziewać. Ale nie tym razem. Najnowsza książka to coś całkiem innego. Zwlekałam z czytaniem, czekałam żeby moc wygospodarować te 4 godziny, w których nic i nikt nie będzie mi przeszkadzał. Chyba to już rytuał.

Chyba z premedytacją nie opowiem o czym opowiada fabuła. Opis na okładce jest wystraczający i mimo, że jest on taki trochę zwyczajny, to nie mógłbyć bardziej mylący. Tutaj nie będzie chodzić o miłość nastolatków. To dobry romans z rzetelnym wątkiem kryminalnym. O ile takie połączenie nie zawsze wychodzi dobrze, to tutaj równowaga została świetnie zachowana.

Już dawno nie czytałam nic tak autentycznego. Autorka umiejętnie opisuje emocje bohaterów, którzy są wielowymiarowi i szargani przez rozmaite uczucia. Złość, smutek, nostalgia, depresja, namiętność - ta powieść to przekrój ich wszystkich. Nie ma tu mdłych opisów, nieprzemyślanych wątków czy akcji prowadzącej do nikąd. Temat trudny w sam w sobie, jeszcze trudniejszy jeśli chce się go dobrze przedstawić. Z każdą powieścią poprzeczka zawieszona jest coraz wyżej, a autorka z gracją baletnicy balansuje na naszej wrażliwości.

Dla fanów powieść obowiązkowa, dla nowicjuszy - idealna, by mogli trafić do tej pierwszej grupy. Ja jestem zachwycona.
esclavo dodał: 18 VI 2019, 21:35:44

Kiedyś po ciebie wrócę
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Książki o chorych nastolatkach nie należą do tych łatwych. Bo jednak dzięki nim uświadamiamy sobie, że choroba i śmierć nie dotyczą tylko starszych osób, ale również dzieci. Jedną z tych ciężkich i nieuleczalnych chorób jest mukowiscydoza - schorzenie atakujące układ oddechowy. Historia Stelli i Willa pokazuje jak ta wada decyduje o ich życiu. Jak mocno oddziałowuje na rodziny nastolatków i jakie niesie ze sobą konsekwencje. I jak wiele zmieniają tytułowe trzy kroki.

Bardzo ciężko mi jest ocenić tę powieść ze względu na ładunek emocjonalny w niej zawarty. Mogę nadmienić tylko o tym, że jest napisana ładnym chociaż prostym językiem, bardzo dobrze się czyta, mocno czuć autentyczność i realność problemów. Bohaterzy choć dotknięci poważnym schorzeniem nie są przedstawieni jako osoby bez wad - są prawdziwi w swoich zachowaniach. Autorka nie gra na naszych uczuciach, nie ma nadmiernego sentymentalizmu czy dramatyzmu, sama historia mocno się broni i mam odczucie, że wyróżnia sie wśród książek o podobnej tematyce.

Uważam, że jest to smutna książka, ale takie powieści są bardzo potrzebne. Sprawiają że zyskujemy większą świadomość - ja do tej pory nie wiedziałam z czym się wiąże ta choroba, mimo że nazwa jest mi znana. Jestem pewna że książka, jak i również film o tym samym tytule, jest godna polecenia i sięgnięcia po nią przez osoby w każdym wieku.
esclavo dodał: 20 VI 2019, 20:54:58

Trzy kroki od siebie
ocena przydatności opinii: +0 | -0

O tym, czy warto przeczytać książkę "Pozycja trupa" Magdy Kuydowicz, piszę na moim blogu. Zapraszam: https://magicznyswiatksiazki.pl/pozycja-trupa-magda-kuydowic... ^_^
Amarisa dodał: 23 VI 2019, 11:02:24
Ocena książki: 3.0
Pozycja trupa
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Muszę powiedzieć, że wydawnictwo NieZwykłe bardzo podoba mi się w tym wydaniu. Ostatnio mówiłam, że kojarzy mi się bardziej z romansami - cofam te słowa, a to pod wpływem powieści "Powiedz mi to szeptem".

Jeśli miałabym określić gatunek, w który najlepiej wpasowała się ta powieść, to chyba padnie na obyczajówkę. W szerokim znaczeniu tego słowa. Bo tyle ile się działo w tej powieści, na tych 350 stronach to niekiedy i w dwóch książkach braknie. Tajemnica rodzinna, chęć śmierci we własnym łóżku, demencja, przemoc w rodzinie, alkoholizm, znęcanie psychiczne i odrobina romansu. To wszystko co zaserwowała nam autorka i bynajmniej nie pozwoliła nam się nudzić.

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? Że wciąga od pierwszej strony, autorka umiejętnie operuje wydarzeniami, tak że z każdą stroną powoli i stopniowo poznajemy tajemnicę rodzinną. Wszystko opisane prostym, ale przyzwoitym językiem, w bardzo dobrym stylu.

Jeśli szukacie dobrej obyczajówki z tajemnicą i zaginięciem w tle, to będzie to pozycja idealna.
esclavo dodał: 23 VI 2019, 19:42:19

Powiedz mi to szeptem
ocena przydatności opinii: +0 | -0

To moje pierwsze spotkanie z zachwalaną Tillie Cole. Wiem, że bardzo duzo osób lubi jej pióro, ale nie wiem jak na tle innych powieści wypada najnowsza - "Słodki dom".

Molly to bardzo inteligentna dziewczyna, grzeczna i poukładana, ze świetnymi wynikami w nauce, jednak pokrzywdzona przez los śmiercią najbliższych osób. Romeo to "gorący" sportowiec, jego imię znają wszyscy fani futbolu amerykańskiego. Jednak pod sukcesami kryje się człowiek o trudnym dzieciństwem. Przypadek sprawi, że drogi tej dwójki skrzyżują się, ale czy przyniesie im to ukojenie czy wywoła jeszcze większy chaos w ich życiu?

Nie będę ukrywać, że mam nie mały problem z oceną tej książki. Niby do niczego nie można się przyczepić, napisana jest prostym, ale ładnym językiem, autorka zręcznie operuje wydarzeniami i uczuciami bohaterów, rzucajac im pod nogi coraz to nowsze przeszkody. Jednak czy nie są trochę schematyczne? Historia nie jest zbyt skomplikowana, to przecież typowy romans, a w romansach oczekujemy miłosci która pokona wszystko. I autorka w pełni stanęła na wysokości zadania. Jest dramatycznie, chociaż momentami słodko, są sceny erotyczne i emocje zwiazane ze sportem, są rozstania i powroty. To wszystko w otoczce studenckiego życia.

Uważam, że jest to fajna lektura na jeden wieczór, a dla koneserów gatunku pozycja obowiązkowa. Romantyczna, słodka i zakończeniem, które karze nam czekać na kolejne tomy.
esclavo dodał: 24 VI 2019, 06:28:46

Słodki dom
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Nie jest to książka dla każdego, a przynajmniej nie dla mnie. Tematyka arcyciekawa, ale tekst popełniony przez pana Grzesiaka kompletnie do mnie nie trafił. Chociaż książka napisana jest w moim ojczystym języku miałam problemy ze zrozumieniem treści i gdyby nie tzw. komentarze z życia byłoby jeszcze gorzej. Nie jestem zupełnym laikiem jeśli chodzi o temat manipulacji i perswazji, miałam te zagadnienia poruszane na zajęcia na studiach, czytałam również pozycje innych autorów o manipulacji i perswazji i były one dla mnie całkowicie zrozumiałe i wciągające w przeciwieństwie do pracy pana Grzesiaka.
Nie wiem czy jest cokolwiek co mi się w tej książce podobało, po prostu ją zmęczyłam i nie wyciągnęłam z niej nic pożytecznego i ciekawego dla siebie, do tego porządnie się wynudziłam. Zastanawiam się jaki jest sens wydawania takich książek praktycznie dla nikogo, bądź dla bardzo wąskiej grupy ludzi. Być może dla osób zajmujących się profesjonalnie sprzedażą książka okaże się przydatna i coś z niej wyciągną dla siebie. Dla mnie niestety lektura tej książki była stratą czasu.

Książkę przeczytałam dzięki portalowi czytampierwszy.pl
Justyna64 dodał: 28 VI 2019, 17:15:37
Ocena książki: 3.0
Podręcznik perswazji
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Uwielbiam tę książkę. Bardzo wartościowa i świetnie napisana. Z pewnością sięgnę po inne pozycje autora. Polecam!
VanillaEssa dodał: 01 VII 2019, 19:04:21
Ocena książki: 6.0
I góry odpowiedziały echem
ocena przydatności opinii: +0 | -0

It's fun to say the words ,,Kinky King Arthur”.
HexHall dodał: 04 VII 2019, 17:27:28

Amerykański król
ocena przydatności opinii: +0 | -0

|< << < 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218  > >> >| | Wszystkich opinii: 4041