Nowe opinie do książek - strona 209


Info: Opinie są posortowane od ostatnio dodanych.
sortuj wg: id plusy minusy
Surogacja to skomplikowany temat - kobiety decydujące się na urodzenie dziecka, które tuż po porodzie oddadzą często kompletnie nieznanym im rodzicom budzi wiele kontrowersji nie tylko w Polsce, ale też na całym świecie. Jakub Korus wyrusza więc w podróż i opowiada nam historie surogatek z Polski, Ukrainy, USA i rodziców z całego świata, dla któych taka forma leczenia niepłodności to ostatnia deska ratunku. Trzeba to podkreślać - surogacja nie jest po prostu płaceniem kobietom za noszenie dziecka, to coś znacznie więcej, ale o tym możemy się przekonać czytając właśnie ten reportaż. Osobiście jak dotąd nie miałam zbyt jasnego obrazu czym jest cała procedura i kto się na nią decyduje, ale teraz wiem o wiele, wiele więcej i proponuję również sięgnąć po tę książkę zanim zaczniemy ferować surowe wyroki. Polecam
pressentiment dodał: 28 XII 2021, 18:01:45

Surogatki. Historie kobiet, które rodzą "po cichu"
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Moje wrażenia z lektury, jak zawsze, znajdziecie na moim blogu, na który was serdecznie zapraszam
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-swiateczna-sukienka...
Amarisa dodał: 29 XII 2021, 10:46:22
Ocena książki: 4.5
Świąteczna sukienka
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Historia Agaty, która po załamaniu psychicznym zatrudnia się jako pomoc w przedszkolu. Ale tam znów zaczynają się dziać podobnie dziwne rzeczy, które brała zawsze za swoje przywidzenia i wytwory wyobraźni. Z biegiem czasu okazuje się, że magia którą od dawna widziała wokół siebie to nie są jej zwidy, ale taka jest rzeczywistość.
Bardzo przyjemna i niesztampowa książka fantasy. Ciekawie nakreślone charaktery postaci, ich rozterki i dylematy. Trochę wyolbrzymione na mój gust zakończenie, zbyt duże skupienie na dzieciach i tematyce przedszkolnej, ale generalnie fajna lektura.
Darunia dodał: 29 XII 2021, 21:26:00

Tajne przez magiczne
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Jest to historia Yunjae, który zmaga się z aleksytymią - chorobą uniemożliwiająca odczuwanie emocji. Pozostawiony sam sobie po tragicznym wypadku jego rodziny, starą się odnaleźć swoje miejsce i nauczyć rozumieć innych - w szczególności swojego najlepszego przyjaciela Gona i jednocześnie największe przeciwieństwo.

Książkę przeczytałam bardzo szybko, pisana z perspektywy głównego bohatera jest krótka i zdawkowa, odczuwamy jego dystans do wydarzeń nawet przez sposób opowiadania o nich - to rewelacyjny zabieg pozwalający na jeszcze większe wczucie się w chorobę Yunjae. W dodatku pomimo minimalizmu jest to piękny język, więc już nawet od strony "technicznej" książka zasługuje na uznanie.

Cała opowiesc, pomimo iż traktuje o braku emocji, jest nimi przepelniona, uczucia kipią z kart książki - zarówno te niewyrażone przez głównego bohatera, jak i wychodzące od otaczających go osób. Szczególnie porównanie Yunjae i Gona, będących w swoistym kontrapunkcie uderzało w czytelnika, niejednokrotnie wyciskając łzy.

Piękna i niezapomniana historia, w której pada tak wiele mądrości życiowych - z takim kończącym zdaniem Wam ją serdecznie polecam
dezyderata dodał: 30 XII 2021, 01:24:36

Almond
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Książka "Szelest" na pewno przyciągnie czytelnika ciekawym opisem oraz mroczną okładką. Jest w niej wiele tajemnic, przeszłość miesza się z teraźniejszością. Jest seryjny morderca, ofiary oraz zawiłe śledztwo. Wszystko to sprawia, że książka może zaciekawić. Mnie nie do końca urzekła, nie bardzo polubiłam główną bohaterkę. Zakończenie również trochę mnie rozczarowało. Ale pomysł na książkę ciekawy.
Gosiaaa dodał: 30 XII 2021, 16:23:47

Szelest
ocena przydatności opinii: +0 | -0

„Zewsząd niebieskie światło padało. Nie tylko niebo było niebieskie, ale i trawa, i ziemia, i drzewa, i ludzie.”

Nie od dziś wiadomo, że sny mają duże znaczenie w życiu człowieka. To dzięki nim mamy możliwość zatracić się w marzeniach i choć na chwilę zapomnieć o codziennych troskach czy problemach. Niestety, nie ważne czy tego chcemy czy nie, są one niezwykle ulotne i nietrwałe. Zazwyczaj już w krótką chwilę po przebudzeniu ulatują z pamięci, by już nigdy nie wrócić i odejść w zapomnienie. Co jednak, jeśli mają one większe znaczenie niż nam się wydaje? Może mogą zmienić życie, a nawet uratować... przed śmiercią?

Ludmiła już od urodzenia uważana jest za niezwykłe dziecko. Ledwo staje na nogi, a już potrafi tańczyć i wykonywać akrobacje, których nikt nigdy wcześniej nie widział. Zachwyca swoją dobrocią i wyjątkową inteligencją, gdyż jako jedna z nielicznych w tak młodym wieku potrafi czytać i pisać.
Jest jednak jeden problem, który od samego początku jest przyczyną wielu tragicznych pomyłek w jej życiu. To niespotykana romska uroda, przez którą zostaje odrzucona nawet przez swojego ojca, a jej matka skazana jest na pewną śmierć.
Dziewczynka miewa również prorocze sny, dzięki którym jest w stanie ochronić przed niebezpieczeństwem wszystkich tych, których kocha. Duże znaczenie ma jednak ich kolor. Te niebieskie są dobre, a o czerwonych nie może nikomu powiedzieć. Czy ten niezwykły dar okaże się dla niej zbawieniem a może doprowadzi do zguby?

Wanda Nawrocka w swojej książce "Tańcząca ze snami. Ludmiła" ukazuje niezwykłą historię dziewczynki, która musi radzić sobie z darami, jakie otrzymała już od samego urodzenia. Czytelnik wraz z nią odkrywa, które cechy są dla niej dobre i pomocne, a których nie powinna pokazywać innym ludziom. Ma możliwość być przy tym jak ona dorasta i podejmuje coraz to bardziej dojrzałe decyzje. Towarzyszy jej, gdy popełnia błędy i gdy stara się je wyprostować. Jest przy niej, gdy z małej dziewczynki staje się dojrzałą i pewną siebie kobietą.

Czytając tę książkę czułam się jakbym czytała baśń, tylko taką dość długą (prawie 800 stron). Autorka zamieściła bowiem w książce wiele charakterystycznych postaci, a niektóre są na swój sposób fantastyczne. Historię każdej z nich- intrygi i tajemnice poznajemy stopniowo czytając kolejne strony książki. Każde kieruje się innymi emocjami, które niekiedy okazują się być zgubne. Ukazują wtedy czytelnikowi jak nie warto postępować.

Bardzo podobało mi się to, że autorka każdemu z bohaterów poświęciła osobne rozdziały, które przedstawiały ich historie, myśli i zamiary. Dzięki temu jedno wydarzenie można było zobaczyć z wielu perspektyw, gdyż każda z postaci odbierała je w nieco inny sposób.
readmyheart dodał: 30 XII 2021, 20:40:14

Tańcząca ze snami. Ludmiła
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Jest to historia suczki Kudłatej, której towarzyszymy przez trudy życia, wspólnie odkrywamy jego dobre i złe chwile, relacje z bliskimi czy cały szereg uczuć. Autorka ukazuje żywot podwórkowego psa, nie raz obrywającego od właściciela razy, cierpiącego z powodu śmierci i oderwania od innych, bliskich psów, zaznającego głodu i zimna. Nie byli tu wiele pozytywnych akcentów, książkę czytałam ze łzami w oczach i nawet drobne promyki kilku jaśniejszych momentów nie pomogły - "Kudłata" chwyta za serce i nie puszcza. Myślałam że to będzie lekka i przyjemna książeczka dziecięca z morałem, a okazało się to przekrojem samotności, miłości, trudnych ścieżek życiowych, szukania własnej drogi i wszystkich innych aspektów, które dotyczą każdego z nas.

Piękne ilustracje dodały całości nostalgicznego i refleksyjnego smaku.

Myślę, że jeśli dzieci chciałyby sięgnąć, to już nieco starsze, bo część scen jest mocna. Natomiast wszystkim dorosłym polecam - wzruszenie i sporo przemyśleń gwarantowane
dezyderata dodał: 02 I 2022, 18:03:44

Kudłata
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Kolejna książka po bardzo dobrych „Niewyjaśnionych okolicznościach” brytyjskiego patologa sądowego - doktora Richarda Shepherda, w której dzieli się z czytelnikami opowieściami o najbardziej ciekawych i zagadkowych autopsjach w swojej karierze zawodowej.
„W siedem wieków śmierci” autor podzielił historie dotyczące ofiar, których ciała miał okazję badać, ze względu na wiek, aby pokazać jak najczęściej umierają ludzie w danym okresie życia. W pierwszych rozdziałach opowiada o zagadkowych zgonach niemowląt i dzieci, których życie przeważnie kończy się z winy opiekunów lub przez mniejsze lub większe jakieś ich zaniedbania. Autor przedstawił historię, gdzie niemowlę zmarło, gdyż rodzice nie wierzyli w tradycyjną medycynę i nie chodzili z dzieckiem do lekarza, więc w porę nie wykryto choroby genetycznej. Jak umierają dzieci? Z powodu różnego rodzaju infekcji, chorób zakaźnych, wypadków, a także nowotworów. W kolejnych rozdziałach możemy przeczytać o przyczynach śmierci nastolatków, dwudziestolatków, trzydziestolatków, czterdziestolatków i tak dalej, czyli na rożnych etapach życia.
Książka jest wciągająca, a opisywane przypadki bardzo ciekawe. Patolog sądowy musi liczyć się z tym, że nie wszystkie sprawy można rozwiązać badając ciała, a w wielu przypadkach nie da się jednoznacznie potwierdzić czyjejś winy. O takich przypadkach możemy również przeczytać w tej książce, a także o tym, że sprawca wielokrotnie nie poniósł należytej kary.
Bardzo mi się podobał jeden z końcowych fragmentów tej książki, który chciałabym przytoczyć: „ W miarę jak się starzeję i mniej boję się śmierci, coraz wyraźniej uświadamiam sobie, jakim cudownym doświadczeniem jest życie. Tak, całe życie: to, co w nim dobre, i co złe, lęki i radości, błędy i triumfy. A nawet ból i strata”.
Nie jest to książka dla każdego (szczególnie fragmenty o niemowlętach), ale całość napisana jest przystępnym językiem i każdy kto po nią sięgnie nie powinien się rozczarować. Polecam.
Justyna64 dodał: 02 I 2022, 18:59:21
Ocena książki: 5.0
Siedem wieków śmierci
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Do tej pory nie miałam styczności ze światem związanym z anime "Cowboya Bebop", natomiast premiera aktorskiego serialu i książki, stanowiącej do niego prequel uznałam za idealną okazję, żeby choć trochę uszczknąć tego kultowego dzieła w odświeżonej formie

Przenosimy w odległą przyszłość, gdzie ludzie już dawno wyszli poza Ziemię, a wszechświatem rządzą gangi mafijne. W bezkompromisowym świecie dwóch nowicjuszy próbuje odnaleźć drogę do wejścia na szczyt mafijnej rodziny - proste zadanie od szefa wydaje się być ku temu idealną furtką, jednak sprawy przybierają nieoczekiwany obrót...

Historię poznajemy z dwóch perspektyw czasowych - początków znajomości bohaterów w trudach dzieciństwa w Kanałach i z obecnych wydarzeń. Vicious i Fearless to dwóch twardzieli, mierzących się z mrokiem świata zewnętrznego i tym wewnątrz każdego z nich. Jest to ciekawy duet, z przyjemnością czytałam wymiany zdań pomiędzy nimi, pełne ripost i ciętego humoru, a i często odrobiny filozofii życiowej. Są oni zdecydowanie najmocniejszą stroną ksiązki.

Akcja dzieje w "netflixowym" stylu - jest szybko, głośno, niekiedy z przymrużeniem oka. Styl książki podporządkowany jest już wyraźnie pod styl serialu, więc czytając wprost widziało się oczyma wyobraźni, jak mogłoby być poszczególne sceny nakręcone.

Jest to książka w sam raz na chęć odstresowania od codzienności poprzez zagłębienie w adrenalinę innego świata. Są pościgi, strzelaniny, poczucie humoru i ciekawi bohaterowie. Całość kończy się w otwarty sposób, co zachęca do odpalenia serialu. Ja tam chętnie poznam dalsze losy bohaterów, czuję się skutecznie zachęcona, więc i książkę mogę śmiało polecić
dezyderata dodał: 02 I 2022, 22:38:02

Cowboy Bebop. Requiem dla Czerwonej Planety
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Mam prośbę, żeby poprawić tę nieszczęsną "rządzę". Jeżeli zemsty to "żądza". Pozdrawiam.
Ksawera dodał: 03 I 2022, 20:40:26

Klątwa Berserkera
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Zabawna historia, napisana w bardzo przystępny sposób. Czyta się przyjemnie i z dużą dozą rozbawienia. Autorka zdecydowanie wie, jak napisać ciekawą książkę i poprawić czytelnikowi humor. Ja przy tej pozycji spędziłam czas bardzo przyjemnie. Dobrze napisana książka młodzieżowa, ale nie tylko dla nastoletnich czytelników. Czas z nią spędzony był dla mnie pełen pozytywnych emocji, więc nawet przez chwilę nie żałowałam, że po nią sięgnęłam.
zaczytanalala dodał: 03 I 2022, 21:11:42

Grzeczni chłopcy nie kradną staników
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Grzeczni chłopcy nie kradną staników to super książka szczególnie dla młodzieży. Jest bardzo dobrze napisana, wciąga, przyjemnie i szybko się ją czyta, aż nie chce się od niej oderwać.
Z tego co się orientuje jest to pierwsza książka Lauren Price, to uważam, że jak najbardziej można uznać ją za udany debiut. Autorka pokazuje, że wie jak przyciągnąć czytelnika zarówno samym tytułem (którym z miejsca mnie kupiła) jak i nietuzinkową fabułą.
Książka opowiada losy Riley - nastolatki, która obwinia się za śmierć swojej kuzynki. Jednak pewnego dnia do domu obok wprowadza się nowa rodzina, matka z dwojgiem dzieci. Jak ta zmiana wpłynie na losy głównej bohaterki? Czy niewinny zakład o zabraniu stanika z pokoju Riley zmieni jej życie? Czy główna bohaterka upora się ze śmiercią kuzynki?
A może odnajdzie miłość? Oraz gdzie do diabła podział się wcześniej wspomniany ukradziony stanik?
To właśnie na te pytania znajdziecie odpowiedź w książce.
Książka jest przezabawna, pełna humoru i śmiesznych sytuacji, jednak są w niej również momenty zmuszające do refleksji.
Książkę jak najbardziej polecam nie tylko nastolatkom, ponieważ może być ciekawym przerywnikiem i odskocznią od codziennej rutyny oraz idealnie nadaje się na poprawę humoru.
A sama na pewno będę czekać na kolejne książki z pod pióra Laury Price.
nata5551 dodał: 03 I 2022, 23:06:28
Ocena książki: 5.5
Grzeczni chłopcy nie kradną staników
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Moimi wrażeniami - jak zawsze - dzielę się na moim blogu, na który was serdecznie zapraszam
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-bridgertonowie-milo...
Amarisa dodał: 04 I 2022, 11:06:23
Ocena książki: 5.0
Miłosne tajemnice
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Czytelniczy rok 2022 zaczęłam już drugą w mojej przygodzie z książkami powieścią koreańską. Niepozorny tytuł „Kudłata” autorstwa Hwang Sun-Mi składający się z niecałych 200 str. ma w sobie moc. Spytacie zapewne jaką? Jest nią przekaz zawarty w treści. Czytelnikowi przedstawione jest życie. Psie życie. Głównym bohaterem jest tu tytułowa Kudłata, niepozorna lecz nadzwyczajna. Wyśmiewana przez swoje rodzeństwo z miotu od urodzenia była na drugim planie. W miarę dojrzewania doświadcza wiele, lecz nigdy się nie poddaje. Są chwilę uniesienia, szczęścia i miłości. Są też takie, w których w wyniku upartości i popełnianych błędów odczuwalna jest bezradność i skrucha. Autorka w bardzo prosty, lecz według mnie genialny sposób pokazała w tej powieści koegzystencję nie tylko zwierząt z różnych gatunków ze sobą, lecz także ich funkcjonowanie z człowiekiem. „(...)skoro woła stary przyjaciel, to trzeba iść. Gdziekolwiek by nie szedł, pójdzie z nim.”. Ta historia życia skłoni czytelnika do głębokiej refleksji. Uczy rozsądku i odwagi, a jednocześnie wpaja siłę i wiarę we własne możliwości i odwagę, nieposkromioną i nieokiełznaną, lecz słuszną. Nie bójmy się wyróżniać i być sobą, gdyż jest to najpiękniejsza cecha naszego „ja”. Polecam tą pozycję także nieco mniejszym czytelnikom. Z pewnością nauczy ich empatii do zwierząt i pomoże zrozumieć naszych mniejszych czworonogich przyjaciół.
Marusitestowanie dodał: 06 I 2022, 15:48:04

Kudłata
ocena przydatności opinii: +0 | -0

„Dzieci rodzą się codziennie. Wszystkie zasługują na to, co najlepsze; wszystkie powinny mieć przed sobą nieograniczone możliwości. Tymczasem jedne wyrastają na społecznych wyrzutków, a drugie dochodzą do władzy i rządzą resztą, ale mają wypaczone umysły. Trzecie, aczkolwiek bardzo nieliczne, wykorzystują w pełni swoją szansę i poświęcają życie inspirowaniu innych.” Te oto słowa autorki opisują najlepiej stworzoną przez nią samą historię. Jest to opowieść, która na pozór nie opiera się na wielu emocjach, ale tak nam się tylko wydaje. W rzeczywistości aż „kipi” tu od ich nadmiaru. Postaci jest niewiele, ale są one bardzo przemyślane. Cała historia opiera się na Yunjae, chłopaku który od urodzenia nic nie czuł i Gonie – który tych emocji w swoim życiu miał aż nadmiar. Poznając się wzajemnie, jednocześnie odkrywają siebie... kim byli, kim są i kim chcieliby być w przyszłości. To moje pierwsze spotkanie z koreańską literaturą i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Czyta się lekko, choć tematyka na którą pokusiła się autorka nie jest wcale łatwa. Nie sposób się od niej oderwać. Jest pełna empatii, odmienności w kontekście wyjątkowości, skomplikowanych emocji i wzruszeń. Polecam każdemu, kto chciałby się dowiedzieć czegoś o uczuciach i emocjach, gdyż z pewnością odnajdzie cząstkę siebie w głównych bohaterach tej powieści.
Marusitestowanie dodał: 06 I 2022, 15:50:40

Almond
ocena przydatności opinii: +0 | -0

|< << < 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214  > >> >| | Wszystkich opinii: 4040